Akant długolistny( Acanthus hungaricus )
- zielonajagoda
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2872
- Od: 4 lut 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
- Kontakt:
Re: Akant długolistny( Acanthus hungaricus )
U mnie akanty już powschodziły, daj jeszcze swojemu szansę, może lada dzień wychyli się z ziemi
Re: Akant długolistny( Acanthus hungaricus )
U mnie też.Kiedyś akant mi wymarzał, jak sadziłam na rabacie, mam ciężkawą glebę i chyba zawsze zimą miał za wilgotno.Od czasu jak dostałam od koleżanki w doniczce odrośnięty ( nawet nie chciałam, bo myślałam i tak padnie) i posadziłam na część podwyższoną, zdrenowaną, na dodatek po ścianą, zaczął się rozrastać i kwitnąć.Na zimę nie okrywany.
- Margaret2014
- 1000p
- Posty: 1215
- Od: 20 maja 2014, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Częstochowy
Re: Akant długolistny( Acanthus hungaricus )
Mój akant dopiero teraz wyszedł z ziemi. Hurrraaa.
- orlik z lasu
- 100p
- Posty: 167
- Od: 21 sty 2015, o 19:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wielkopolskie
Re: Akant długolistny( Acanthus hungaricus )
Po 4 latach od wysiania nasion w końcu pojawił się pączek
- kubus2015
- 200p
- Posty: 411
- Od: 26 sty 2009, o 00:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodnie Mazowsze
Re: Akant długolistny( Acanthus hungaricus )
Czy macie może jakieś porównanie czy akant lepiej wschodził po stratyfikacji czy bezpośrednim siewie w cieple? Kupiłem nasiona (Akant miękki, znana firma na L) i waham się czy dla bezpieczeństwa nie spróbować obu sposobów. Namaczać czy nie ma potrzeby? Dziękuję za pomoc
Kuba
- nibyalicja
- 200p
- Posty: 216
- Od: 21 mar 2014, o 00:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Akant długolistny( Acanthus hungaricus )
W ubiegłym roku również kupiłam nasiona akantu firmy L ,wysiałam wiosna do doniczek bez stratyfikacji. Doniczki stały w ogrodzie w zacisznym miejscu. Nasiona wschodziły dosyć długo i nie wszystkie wzeszły. Późnym latem przesadziłam je do gruntu.Dzisiaj zaglądałam na działkę,póki co akant miewa się dobrze mimo ,że niczym go nie okrywałam.
Wszystko co doskonałe dojrzewa powoli.
- kubus2015
- 200p
- Posty: 411
- Od: 26 sty 2009, o 00:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodnie Mazowsze
Re: Akant długolistny( Acanthus hungaricus )
@ nibyalicja - Dzięki za odpowiedź
Z ciekawości spróbowałem obu sposobów ale widzę że nie było co się bawić w przemrażanie.
Myśląc o akancie jako o nie wiadomo jakim egzotyku, nie doceniłem jego siły kiełkowania, przez co mam 6 sporych siewek stłoczonych w jednej doniczce, rośnie jak na drożdżach (tfu tfu odpukać)
Stąd też mam pytanie - czy lepiej przetrzymać je tak powiedzmy do połowy maja i wtedy dać już do gruntu czy rozsadzić do osobnych doniczek i wysadzić do gruntu późnym latem? Szkoda byłoby je trzymać do sierpnia w tym tłoku
Zdjęcie pierwsze z 24 lutego, zdjęcie drugie z dzisiaj
Z ciekawości spróbowałem obu sposobów ale widzę że nie było co się bawić w przemrażanie.
Myśląc o akancie jako o nie wiadomo jakim egzotyku, nie doceniłem jego siły kiełkowania, przez co mam 6 sporych siewek stłoczonych w jednej doniczce, rośnie jak na drożdżach (tfu tfu odpukać)
Stąd też mam pytanie - czy lepiej przetrzymać je tak powiedzmy do połowy maja i wtedy dać już do gruntu czy rozsadzić do osobnych doniczek i wysadzić do gruntu późnym latem? Szkoda byłoby je trzymać do sierpnia w tym tłoku
Zdjęcie pierwsze z 24 lutego, zdjęcie drugie z dzisiaj
Kuba
Re: Akant długolistny( Acanthus hungaricus )
Teraz rozsadzić, ale możesz też poczekać jeszcze trochę, aż korzenie dostatecznie przerosną i całość przesadzić do większej doniczki tak jak jest bez rozdzielania.Szybciej będziesz mieć kępę niż z pojedynczych siewek.Może też po rozdzielaniu któraś się nie przyjąć i jakąś stracisz.Ja bym wybrała opcję drugą.
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7325
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Akant długolistny( Acanthus hungaricus )
Ja jednak bym każdą siewkę posadziła do oddzielnej doniczki.
Teraz kiedy roślinki są malutkie można to zrobić tak delikatnie, że nie uszkodzi się korzonków.
Akanty bardzo się rozrastają i jedna roślina jak ma dobre warunki tworzy dużą kępę.
Nie ma sensu tworzyć kępy z kilku roślin.
Teraz kiedy roślinki są malutkie można to zrobić tak delikatnie, że nie uszkodzi się korzonków.
Akanty bardzo się rozrastają i jedna roślina jak ma dobre warunki tworzy dużą kępę.
Nie ma sensu tworzyć kępy z kilku roślin.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie