Trawnik na glebie ciężkiej

[Dorotata]

Witam
Jak zwykle na takim forum mam pytanie odnośnie rodzaju trawy na glebę ciężką, nieprzepuszczalną (gliniasto-ilastą)
Na chwilę obecną mam zasianą mieszankę gazonową głównie złożoną z kostrzewy czerwonej i życicy.
Z dotychczasowej lektury Forum już wiem, że nie jest to najlepsza mieszanka na ten rodzaj ziemi.
W zeszłym roku na trawniku miałam grzybobranie, czarcie kręgi, a teraz pleśń śniegową ...
Aktualnie mam obsiane 3,5 ara tym "czymś" podatnym na wszystko i chciałabym obsiać jeszcze kilka arów.
Jaką mieszanką mam to zrobić? aby uniknąć problemów.

[tomgroch]

Mieszanka tu wiele nie pomoże, bo glebę trzeba poprawić. Należy nawieźć piasku rzecznego (gruby) i przemieszać na głębokość 10-15 cm.
Z reguły wystarcza 1 cm warstwy piasku - wystarczy policzyć metry sześcienne (1 m/3 to około 2,3 t).
Jeśli chodzi o mieszankę to życica nie nadaje sie na trawniki ! Najlepsze są kostrzewy i mietlice.
Życica wprawdzie daje szybki efekt, ale jest trawą kępową i krótkowieczną.
Tomek

[Nalewka]

I koniecznie trzeba poczytać tutaj:
- Przyklejony: Trawnik - spis linków, opisy problemów

[Dorotata]

Dziękuję ślicznie za odpowiedź.
Piasek już zamówiony
Mam jeszcze jedno pytanie.
Czy ten już istniejący trawnik można uratować?
Czym posypać? Czym nawozić?
Czy dosiewka nowej trawy (kostrzewy i mietlicy) coś pomoże?
Nie chciałabym zrywać starego (2 letniego) i przeprowadzać całej operacji zakładania od nowa.


Pozdrawiam

[wartek]

wg mnie, piasek sam powinien sie z czasem wymieszac z gleba. (jak nie sama to przy okazji aeracji czy wertykulacji)
jeśli 1 cm warstwa ma wystarczyc, to mysle ze bez uszczerbku trawy mozna dac 0,5cm na poczatek, poczekac tydzien-dwa i dac druga dawke.
mysle ze jeśli gleba jest bardzo ciezka to dobrze byloby w ciagu sezonu wprowadzic tam wiecej niz 1cm piasku.

ale niech jeszcze wypowiedza sie bardziej doswiadczeni

[niedobry]

Witam wszystkich Państwa po raz kolejny...
mam pytanie...jaką trawę mogę z powodzeniem wysiać na podłożu piaszczysto -gliniastym...przy pogłębianiu stawu nadmiar ziemi z glina użyłem do podniesienia poziomu wyspy znajdującej się na stawie, podniosłem jej poziom o jakieś 20 cm zasypując siłą rzeczy poprzednią dziką trawę...wyspa ma ok 300 m kw i chciałbym żeby zamiast piasku i gliny rosła sobie ładna zielona i gęsta trawa... w jednej z firm polecono mi mieszanke traw SAHARA która to wg opinii sprzedawcy powinna sobie świetnie poradzic w takich warunkach...a co Państwo sadzicie o tym?

[Nalewka]

Sahara na glinie? Mam wątpliwości. Sahara to mieszanka na suchą, piaszczystą ziemię, a nie na zbitą i gliniastą.

Ale... zawsze jest jakieś ale. mam wątpliwości, czy rzeczywiście z dna sadzawki wydobyłeś czystą glinę mieszaną z piaskiem. To było pogłębianie naturalnego stawu? jeśli tak, to ziemia z dna powinna być całkiem żyzna. Jeśli jednak kopałeś całkiem nowe oczko (jezioro ), to taka ziemia może być zupełnie jałowa i trzeba byłoby ją nieco użyźnić próchnicą, zanim się posieje trawę. Może kompost? Może jakiś przedplon?

[niedobry]

...dziękuje za odpowiedź...no właśnie sytuacja wygląda tak, że pogłębiałem dość świeży zbiornik i dokopaliśmy się do gliny... glina chyba zawiera dodatkowo fosfor jakiś bo woda jak opadło to co wzburzyliśmy, zaczęła przebarwiać się na błękitno ... nie mogę nigdzie nic na ten temat znależć...no i część tej ziemi wyrzuciliśmy na tą wysepkę...wcześnie rosła tam trawa jakies wrzosy i parę choinek...teraz stawiam tam altanę i dlatego też zależało mi na podniesieniu jej poziomu na wszelki wypadek...żałuję że musiałem ją zasypać bo wcześniej rosło tam mnóstwo maślaczków...ale w innych miejscach też rosną to odżałowałem samą wysepke... wcześnie ziemia była tam dosyć kwaśna pH ok.5,5...teraz siłą rzeczy jest tam 20 może 40 cm tej gliny z piachem ...no... takim...zwykłym jakby :p...i teraz nie wiem co zrobić mogę tam nawieźć torf ale...troszkę szkoda mi zachodu tym bardziej, że wykonawców w zakresie torfu czyt. okolicznych gospodarzy mam zamęczonych bo dopiero co nawozili mi torf 12 cięzarówek i 4 obornika gdzieś indziej i już marudzili, że swoich prac polowych typu siew itd nie mogą robić więc...nie mam co liczyc, że do jesieni a tym bardziej w takim miejscu coś mi ktoś nawiezie... z tą saharą trawą też właśnie tak myślałem ...w sumie glina z piaskiem wokół woda i generalnie dość wysoki poziom wód gruntowych z saharą niewiele maja wspólnego...myślałem już nawet o trawniku z rolki...ale to z kolei większy koszt będzie, najpierw próbuję angażować najmiej środków...może się jakoś uda hm?? czy w ogóle coś ma szansę (coś z traw w miarę regularnego) wyrosnąć na glinie?? mogę ewentualnie jakos popróbować po wierzchu posypac ten obszar torfem tyle ile uda mi sie dostarczyć pomostkiem ze stałego lądu...i to w taczce niestety... o ile ma to jakikolwiek sens sypać tak po wierzchu bez orania itd......no nie wiem co robić sam kurcze...

[niedobry]

a...no właśnie jako przedplon... jakbym wysiał z kilogram facelii...starczyłoby hm?? a
może siać tą facelię wraz z trawką facelia z krótką wegetacją by pomogła może co hm?? a i pszczółki pozytek by miały...a na przyszły rok facelia pozstałaby jako próchnica...a ja....bym w tym roku strasznie chciał trawkę tam

[Swagman]

ja mam gliniaste podłoże bez piasku i nie musiałem robić trawnika ani niczego siać- trawa już tam była i to taka fajna trawnikowa a nie jakieś wielkie bydle z łąki jak masz glinę z piaskiem to trawnik będzie jak złoto glina przytrzymuje wodę wiec trawie będzie lepiej niż poprzednio z tym torfem miała, ja bym sprawdził pH bo różnie może być choć glina na ogół zasadowa bardziej bywa ale ziemia powinna być lekko kwaśna lub neutralna, rodzaj trawy zależny jest tylko od tego jak trawnik ma być użytkowany. Jeżeli tego piasku nie jest dużo to może być problem z wodą która będzie stała na powierzchni jeśli działka jest równa {bez spadku} jeśli taka sytuacja występuje np teraz to trzeba jeszcze więcej piasku dodać No i więcej areatorem gibać i pilnować zeby sie mech nie wdał bo na glinie lubi

[Nalewka]

Ale to niebieskie, czy bardziej , jak u mnie, zielonkawe, to dowód na beztlenowy rozkład szczątków organicznych w warunkach nadmiernej wilgotności (przy wysokim poziomie wód gruntowych). Na warstwie nieprzepuszczalnej gliny zbiera się woda z opadów i nie przesiąka niżej, zalega i zaburza wymianę gazową w glebie. Taka niebieskawa czy zielonkawa glina wykopana na wierzch nieco śmierdzi i wg. mnie wymaga jednak domieszania próchnicy. Nie torfu, a raczej kompostu, czy tzw. ziemi ogrodniczej. Może być z worków ze sklepu. Byle nie czysty torf. No i dodania piasku i przemieszania tego na jakieś 10 - 15 cm, jeśli ma być tam tylko trawa. Do tego może służyć glebogryzarka.

Zwarta, gliniasta ziemia wymaga częstego napowietrzania, wzruszania, jeśli jest już trawnik, to trzeba go wertykulować, piaskować, aeracja to może być za mało. Spadek terenu na wysepce może z kolei powodować owszem, odpływ wody, ale też zmywanie gleby i nadmierne jej wysuszanie. Jeśli rosły tam grzyby, to chyba pod warstwą tej "nowej" gliny jest grubsza warstwa piasku, czy tak? A dopiero pod nią ta glina, co ją wyciągnęliście na wierzch, tak?

[niedobry]

tak tak dokładnie glina zasypała dawny dziki "trawnik" i siłą rzeczy pod nią on jest tam sobie nadal ...dopóki oczywiscie się nie rozłoży... a glina może masz rację, że zielona nie niebieska (faceci i kolory 8) ) w każdym razie barwi ładnie wodę i sprawdzałem ...nie śmierdzi heheh

[Priam]

Musisz uzbroić się w cierpliwość. U mnie trawa tez rośnie na glinie/ ile. Trawa nie jest szczególnie rozrośnięta. Z każdym rokiem jest gęstsza.