Turzyca prosowa, t. wiechowata(Carex paniculata )- ciekawostka przyrodnicza

tomgroch · Post » 19 lut 2009, o 23:03

Jeszcze 2 lata temu myślałem, że taki widok mozliwy jest w Nowej Zelandii, a tu niespodzianka.
Kępy turzyc w Radkowie - najwyższe mają pnie wysokości 1,5 m
Do podpalenia się nie przyznaję (takie je znaleźliśmy). Na szczęście wcale im to nie zaszkodziło,a wyeksponowało urodę.

pozdrawiam Tomek

tomgroch · Post » 19 lut 2009, o 23:11

Aha no i co to może być ? Carex panicea ? caespitosa ?
Znajomy spec. od torfowisk oszacował wiek tych kęp na 100-150 lat !! Myślę, żę nie żartował

pozdrawiam
Tomek

Mariusz_S · Post » 19 lut 2009, o 23:42

Carex panicea raczej nie, bo za mała i nie jest kepowa tylko rozłogowa. Szybciej Carex paniculata lub Carex apropinqata. Cudo!

tomgroch · Post » 20 lut 2009, o 00:24

no tak mialem napisac C. paniculata, a sie mi pokićkało

Mamy ochotę przenieść 2-3 szt. do ogrodu. Te rosną u znajomych na łące.
Tomek

Mariusz_S · Post » 20 lut 2009, o 01:16

Obejrzyj u mnie w encyklpedii - zdjęcia wielkich kęp wieszałem też już gdzieś na forum.
Piękna roslina, niewykluczone, że będzie rosła w warunkach mniejszej wilgotności. Kilka lat temu wsadziłem Cerax apropinquata (jest trochę mniejsza ale podobna do Carex paniculata) do zwykłej przecietnej gleby ogrodowej i ma się świetnie, może troche jest mniejsza. Zresztą z moich obserwacji wynika, że teoretycznie błotne turzyce w warunkach ogrodowych, przy przeciętnej wilgotności dobrze sobie radzą. Być może nie byłyby sobie w stanie poradzić z innymi, ekspansywniejszymi trawami i bez pielęgnacji by zostały wyparte ale traktowane jako ozdobne i popierane w nasadzeniach rosną OK.
Carex paniculatą wprowadzam w tym sezonie do sprzedaży

tomgroch · Post » 20 lut 2009, o 10:04

Ja ma zamiar dla nich bagienko

Zastanawiam się tylko czy rzeczywiście potrzebują aż 100 lat na osiągnięcie takich rozmiarów ?
W naszej okolicy jest kilka takich stanowisk i wszystkie są na podmokłych łąkach i na otwartej przestrzeni.
Tomek

Mariusz_S · Post » 20 lut 2009, o 14:15

Szczerze mówiąc to nie wiem ile taka kępa może mieć lat. Wydaje mi się, że nie aż tak wiele. Turzyce to rosliny szybkorosnące, więc efekt powinien być może nie od razu ale też nie po 50 latach

Mnie interesuje szersze wykorzystywanie traw wrzuconych do worka "rosliny wodne", zwłaszcza tych krajowych, więc przygotuję mojej stanowisko na środku trawnika. Postawię ją na takim "słupku" jak jest w naturze i obsypię ziemią. Zobaczymy co ona na to

tomgroch · Post » 20 lut 2009, o 15:22

Ale one w naturze mają coś podobnego do pnia ! Z bliska wygląda to jak kłodzina u paproci drzewiastych.
Tomek

Post » 20 lut 2009, o 20:15

Zadziwiająco piękne!

Jestem zauroczona widokiem tych traw....

Przepięknie wyglądają ...
Czy możemy zobaczyć jedną z bliska ,również jej "pień" .
Jak daleko jest ta miejscowość

Szkoda ,ale będę pamiętać ....

tomgroch · Post » 20 lut 2009, o 20:30

Nie mam niestety lepszych zdjęć, ale jak śnieg zejdzie to postaram się zrobić.
Tomek

Mariusz_S · Post » 20 lut 2009, o 23:36

KaRo pisze:Zadziwiająco piękne!
Jestem zauroczona widokiem tych traw....
Przepięknie wyglądają ...
Czy możemy zobaczyć jedną z bliska ,również jej "pień" .
Jak daleko jest ta miejscowość Szkoda ,ale będę pamiętać ....

Krysiu, masz je pod nosem, w Łodzi. To zdjęcie, które zamieściłem pochodzi z naszego lasu. Trzeba założyć kalosze i możesz dotknąć, powąchać

, "pień" też.

Post » 21 lut 2009, o 10:17

Oglądałam to zdjęcie juz dawno temu w Twojej Encyklopedii ,
byłam święcie przekonana,ze pochodzi z Waszych wojaży po świecie

Nauczka to dla mnie, by rozmawiać ,pytać przede wszystkim zadawać pytania jeśli coś nas interesuje ,nurtuje.
Mariuszu napiszesz coś bliższego ,w jakich naszych okolicznych lasach mogę zobaczyć te kępy?
Czy są tu powszechne czy muszę ich wypatrywać?
Dzięki i pozdrawiam

MirekL · Post » 21 lut 2009, o 13:26

Wzdłuż Mrogi ci dostatek...

Post » 21 lut 2009, o 13:31

ooo to już całkiem blisko,prawie za rogiem dzięki

MirekL · Post » 21 lut 2009, o 13:40

Rochna, Bogdanka.. oczywiście nie przy tamie- ale dalej, gdzie zaczyna się rozlewac. W dolinie Mrożycy takoż. A krajobrazy i okolice ładne. Samochodem pół godziny.