Konwalniki i liriope
Ja mam tylko Liriope spicata , w sumie to nie polecam , no może w formie zadarniacza jeśli ktoś ma nadmiar wolnego miejsca w ogrodzie Roślina jest bardzo ekspansywna i rozłazi się podziemnymi rozłogami , niczym perz . Kwiaty mało atrakcyjne , bynajmniej mnie się nie podobają , wytrzymałośc na mróz całkowita .
Widzę że masz Ophiopogon planiscapus 'Nigrescens' , nie boisz się , że wymarznie , z tego co czytałam to w naszym klimacie kiepsko zimuje . Chociaż ostatnie zimy są łagodne , wiec może warto próbowac
Widzę że masz Ophiopogon planiscapus 'Nigrescens' , nie boisz się , że wymarznie , z tego co czytałam to w naszym klimacie kiepsko zimuje . Chociaż ostatnie zimy są łagodne , wiec może warto próbowac
- Grandiflora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 823
- Od: 21 paź 2008, o 15:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re:
Spotkałam się z dwoma rodzajami Liriope, zamawiała koleżanka w dwóch różnych firmach wysyłkowych ( nie pamiętam dokładnie jakich), ale jedno mało efektowne, kwiatostany rzadkie, kolor blady fiolet, a drugie bardziej gęste i ciemniejszy fiolet, rośnie ( na razie ) ładnie w kępie.ANETA pisze:Ja mam tylko Liriope spicata , w sumie to nie polecam , no może w formie zadarniacza jeśli ktoś ma nadmiar wolnego miejsca w ogrodzie Roślina jest bardzo ekspansywna i rozłazi się podziemnymi rozłogami , niczym perz . Kwiaty mało atrakcyjne , bynajmniej mnie się nie podobają :
Może ktoś wie dlaczego, czy sposób rozmnażania ma tu znaczenie, czy są jakieś odmiany?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 786
- Od: 20 sie 2008, o 20:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Konwalniki i liriope
Jest kilka odmian różniących się zazwyczaj kolorem kwiatu i jego jakością. Aby roślina poprawnie kwitła powinna być mocno dokarmiana wtedy prawidłowo wykształci swoje kwiatostany w przeciwnym razie brakuje jej siły do zaprezentowania swojego wdzięku.
jarek
jarek