Liliowce-Hemerocallis cz. III

[Ellaa]

Można podziwiać kolory ale także cieszyć oko subtelnością detali.

No i czego to się można o sobie dowiedziec na tym fotrum......'...wiem, że nic nie wiem......o liliowcach.....'

[śnieżka]

Tak są hodowane liliowce
http://www.daylilymeadows.com/gallery/s ... hp/cat/509

Patrycia Stouta z 1935 roku.Znowu pojedyncza a na zdjęciu pełna jak Patrycia Jojo
http://davesgarden.com/guides/pf/finder ... offset=440

Jedynym pełnym zarejestrowanym liliowcem Franczaka jest chyba Albina , ale zdjęć brak.
Albina (1991) height 23", bloom 6", season EM, Dormant, Diploid, Double , Light pink self with yellow throat. (CRYSTAL ROSE X VIRACOCHA)

No właśnie, jak się czyta opisy i ogląda zdjęcia, to można czasem oszaleć od dezinformacji. Do tej pory nie mam pojęcia, co to tak naprawdę jest. Popatrz też na opis ,Bonanza' w AHS i porównaj z fotkami.

A liliowca Franczaka pod nazwą ,Albina' mam, ale to na pewno nią nie jest, nigdy, nawet jeden płateczek, nie wyrósł jej dodatkowy - 100% pojedynacza, stąd moje uwagi o pomylonych jego odmaianach we wcześniejszych postach.

[Graszka 2]

Śnieżka, czy może być , że z pojedynczych rodziców wyjdzie duble ? Bo CRYSTAL ROSE i VIRACOCHA są pojedyncze. Przyznam , że nie chce mi się wierzyć , że Albina jest duble.
Wygląda na nią Twój kwiat , o ile trzyma wymiary.

Bonanza (GATES-L., 1994)
height 24", bloom 5.5", season E, Rebloom, Semi-Evergreen, Diploid, Fragrant, Red orange self with green throat.

Bonanza Souvenir (WILD, 1985)
height 21", bloom 5.12", season M, Rebloom, Dormant, Diploid, Diamond dusted strong gold self with yellow green throat.

Bonanza1954 (FERRICK, 1954)
height 34", season M, Dormant, Diploid, Fragrant, Orange yellow self.

taką Bonanzę znamy


opis do pomarańczowo-czerwonego
Outrageous (STEVENS-D., 1978)
height 22", bloom 4.5", season M, Dormant, Tetraploid, Light burnt orange with mahogany red eyezone and throat. [(BENGALEER x ALLEGIANCE) X (PAPRIKA VEKVET x ALLEGIANCE)]

taki wygląd do tego opisu, raczej zgodny.A nad opisem trzeba podumać z kolei Light burnt orange

http://www.abacom.com/chacha/day_outrageous.htm to sie nazywa dobre zdjęcie
Jak juz wstawiłam Oustrgeousa , to wstawię też nowocześniejszą jego wersję
Frank Smith Zdokonalená verzia kultivaru Outrageous. Outrageus býva vždy vypredaný ako prvý z našej ponuky a preto vám chceme ponúknuť náhradu. Vyšľachtená v USA v roku 2000! Rovnaká farebná kombinácia ale podstatne širšia tmavočervená škvrna v strede kvetu. Nádherná keď zmohutnie a rozkvitne viacej kvetov. 16/60 cm.



i opis do niego
Frank Smith (Kirchhoff-D., 1997)
height 24", bloom 5", season EE, Rebloom, Evergreen, Tetraploid, Orange with a brilliant red eyezone and a yellow to green throat. [(CHERRY EYED PUMPKIN x TROPICAL HEAT WAVE) X TETRA MASTER MAGICIAN]

[śnieżka]

Śnieżka, czy może być , że z pojedynczych rodziców wyjdzie duble ? Bo CRYSTAL ROSE i VIRACOCHA są pojedyncze. Przyznam , że nie chce mi się wierzyć , że Albina jest duble.
Wygląda na nią Twój kwiat , o ile trzyma wymiary.

Bonanza (GATES-L., 1994)
height 24", bloom 5.5", season E, Rebloom, Semi-Evergreen, Diploid, Fragrant, Red orange self with green throat.

Bonanza Souvenir (WILD, 1985)
height 21", bloom 5.12", season M, Rebloom, Dormant, Diploid, Diamond dusted strong gold self with yellow green throat.

Bonanza1954 (FERRICK, 1954)
height 34", season M, Dormant, Diploid, Fragrant, Orange yellow self.

taką Bonanzę znamy


]

Prawdę mówiąc, to nie wgłębiałam się w takie zagadnienie, jak powstawanie dubla z pojedynczych. Przejrzałam szybko kilka krzyżówek i wyszło, że starsze odmiany to efekt krzyżowania dubla z dublem, a nowsze to krzyżowanie wielokrotne różnych, ale choć jedno jest dublem. Pewnie pierwsze były jakimś genetycznym zawirowaniem. A co do Albiny, to może w opisie AHS jest błąd, bo błąd jest też w ,Słowiance', a być może i innych jego odmianach. W ofercie sprzedaży roślin sam Franczaka nie wspomina nic, że to jest dubeltowa odmiana- chyba by się chwalił?
Natomiast, żaden z opisów Bonanzy nie pasuje do znanego nam kwiatka, bo on nie jest pomarańczowo- czewrony, tylko złoto żółty z mahoniowym okiem. Takie szczegóły wygladu, jak pręgi i oko, w opisie odmian raczej wyraźnie się wymienia, tym bardziej , że dwie z nich całkiem niedawno powstały. Można by podejrzewać tę najstarszą, że opis jest zbyt skąpy, ale tam, też nic nie ma o ,oku', czyli wg mnie to ,co uznajemy za Bonanzę, tak naprawdę chyba wcale nią nie jest.

[kogra]

Też mam Bonanzę i przyznaję, że ma mahoniowe oko a kolor żółty.
Może błąd tkwi w niezbyt precyzyjnym określeniu wybarwienia jako, że każdy trochę inaczej określa kolory ?

[śnieżka]

Kolor tła to jedno, ale tego oka chyba nie da się nie zauważyć. Najbardziej jednak dziwi mnie, że przy tej odmianie różni sprzedawcy podają różnych hodowców i datę introdukcji, choć wygląd kwiatka jest ten sam. Nie wiem, czy to po prostu opis jest pomylony, czy kwiat.

[kogra]

Może w tym przypadku jest tak jak z plagiatem?

[malina999]

Na taki pochmurno-ponury wieczór jak dzisiejszy najlepsze lekarstwo to trochę barw

Halinko, cuuuudne Ale wiesz czym to się skończy dla Ciebie............sępic będę niemiłosiernie, już mnie znasz

Elu, znam, znam wiesz, że jeśli tylko mam co, to ja zawsze bardzo chętnie 'odsępię'