Jeżówka Echinacea cz. 1
Re: Jeżówka Echinacea
Za pojedynczym pikowaniem przemawia i to, że z siewu mogą wyjść różnie kwitnące rośliny. Przy 2-3 siewkach w jednej kępce może wyjść "niezły" mix kwiatów.
- karminka
- 200p
- Posty: 222
- Od: 18 sie 2012, o 14:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Jeżówka Echinacea
Śliczne są jeżówki i w tym roku kupię nasiona i wysieję. Zakwitną mi latem czy na przyszły rok?
Pozdrawiam, Ania.
- santana51
- 500p
- Posty: 634
- Od: 13 maja 2012, o 18:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, działka za Wyszogrodem
Re: Jeżówka Echinacea
Jak najbardziej się z tym liczę, ale chcąc kupić ok 100 sadzonek wydał bym parę groszywanda7 pisze:Wszystko fajnie, tylko że te wysiane jeżówki zakwitną dopiero w przyszłym roku. A może się mylę?
Nawet jak nie wszystkie się utrzymają to i tak na pewno sporo zostanie, a ma być to całe poletko wabiące motyle, wysiałem 7 różnych odmian,a jaka będzie frajda z oczekiwaniem co jak zakwitnie
W sprzedaży widziałem tylko nasiona jednego rodzaju: Jeżówki purpurowejkarminka pisze:Śliczne są jeżówki i w tym roku kupię nasiona i wysieję. Zakwitną mi latem czy na przyszły rok?
- Pozdrawiam Jurek
- santana51
- 500p
- Posty: 634
- Od: 13 maja 2012, o 18:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, działka za Wyszogrodem
Re: Jeżówka Echinacea
Co prawda w każdej z dziurek są dwie tego samego rodzaju ale podobno z siewu jeżówki potrafią nie powtórzyć cech matecznych tak że z tego będzie dodatkowa frajda w oczekiwaniu na kwiatymiko4 pisze:Za pojedynczym pikowaniem przemawia i to, że z siewu mogą wyjść różnie kwitnące rośliny. Przy 2-3 siewkach w jednej kępce może wyjść "niezły" mix kwiatów.
- Pozdrawiam Jurek
- furious
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1958
- Od: 28 wrz 2010, o 11:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
- Kontakt:
Re: Jeżówka Echinacea
taką mam ciekawostkę, pytanie:
W ubiegłym roku wsadziliśmy do gruntu malutkie sadzonki, takie młode 2-3 pięciocentymetrowe (może większe) listki (to był chyba jakiś gratis, więc zbytnio się nimi nie przejmowaliśmy)
No i one tak sobie żyły do przymrozków, przykryliśmy je czymś w rodzaju niskiej miski.
Do czego zmierzam... Tydzień temu odkryliśmy to, z ciekawości co u nich słychać; okazało się, że trochę podrosły i są w miare dobrej formie, zieloniutkie i w ogóle. Jak to możliwe, że w takiej formie "przezimowały"? Będzie coś z nich jeszcze?
jak nie zapomnę, do dorzucę kiedyś fotki
W ubiegłym roku wsadziliśmy do gruntu malutkie sadzonki, takie młode 2-3 pięciocentymetrowe (może większe) listki (to był chyba jakiś gratis, więc zbytnio się nimi nie przejmowaliśmy)
No i one tak sobie żyły do przymrozków, przykryliśmy je czymś w rodzaju niskiej miski.
Do czego zmierzam... Tydzień temu odkryliśmy to, z ciekawości co u nich słychać; okazało się, że trochę podrosły i są w miare dobrej formie, zieloniutkie i w ogóle. Jak to możliwe, że w takiej formie "przezimowały"? Będzie coś z nich jeszcze?
jak nie zapomnę, do dorzucę kiedyś fotki
- santana51
- 500p
- Posty: 634
- Od: 13 maja 2012, o 18:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, działka za Wyszogrodem
Re: Jeżówka Echinacea
To są rośliny wieloletnie doskonale znoszące nasze warunki, tak że w tym roku powinny zakwitnąć
- Pozdrawiam Jurek
- furious
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1958
- Od: 28 wrz 2010, o 11:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
- Kontakt:
Re: Jeżówka Echinacea
Wiem, że są wieloletnie
Tylko się zdziwiłem, że takie maleństwa zimę przetrwały
Tylko się zdziwiłem, że takie maleństwa zimę przetrwały
- santana51
- 500p
- Posty: 634
- Od: 13 maja 2012, o 18:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, działka za Wyszogrodem
Re: Jeżówka Echinacea
Będziesz miał pociechę, ja mam cichą nadzieję że choć parę kwiatków ze swoich zobaczę, bo podobno niektóre mogą zakwitnąć w pierwszym roku.
- Pozdrawiam Jurek
- anastazja B
- 1000p
- Posty: 1414
- Od: 3 mar 2013, o 09:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Jeżówka Echinacea
W parku niedaleko mojego domu są jeżówkowe rabaty (purpurowe i białe) . Latem wyglądają cudnie.
Przekwitłe kwiatostany zimują tam do wiosny. W zeszłym roku na wiosnę zerwałam kilka tych uschniętych jeżyków i posadziłam w doniczce.
Wzeszły bardzo szybko i w dużej ilości.
Przesadziłam je na działkę i w tym roku oczekuję kwiatów.
pozdrawiam
Beata
Przekwitłe kwiatostany zimują tam do wiosny. W zeszłym roku na wiosnę zerwałam kilka tych uschniętych jeżyków i posadziłam w doniczce.
Wzeszły bardzo szybko i w dużej ilości.
Przesadziłam je na działkę i w tym roku oczekuję kwiatów.
pozdrawiam
Beata
Re: Jeżówka Echinacea
Posiałam 31 stycznia jeżówkę purpurową, ładnie wzeszły. Większe okazy popikowałam gdy miały po jednym liściu właściwym w ubiegłym tygodniu i prawie wszystkie padły.....Została jedna i marnie wygląda. Pozostałych boję się pikować, nie wiem co zrobiłam źle. Może posiać rzadko do doniczek i nie pikować?
- santana51
- 500p
- Posty: 634
- Od: 13 maja 2012, o 18:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, działka za Wyszogrodem
Re: Jeżówka Echinacea
A jak to wyglądało to zamieranie sadzonek, pikowałaś do takiej samej ziemi czy była to inna, może trzeba było ziemie odkazić.IwonaJ pisze:Posiałam 31 stycznia jeżówkę purpurową, ładnie wzeszły. Większe okazy popikowałam gdy miały po jednym liściu właściwym w ubiegłym tygodniu i prawie wszystkie padły.....Została jedna i marnie wygląda. Pozostałych boję się pikować, nie wiem co zrobiłam źle. Może posiać rzadko do doniczek i nie pikować?
- Pozdrawiam Jurek
Re: Jeżówka Echinacea
Sadzonki jeżówki zwiędły, do tej samej ziemi pikowałam też koleusy, kloniki pokojowe,lewkonie i trytomy i one rosną bardzo ładnie.