Lubczyk ogrodowy ( Levisticum officinale ) cz.2
Re: Lubczyk ogrodowy ( Levisticum officinale ) cz.2
Powiedzcie mi, czy jeśli przesadzę teraz lubczyk z doniczki do gruntu to nic mu się nie stanie? Kupiłam dzisiaj w markecie (rosołek z lubczykiem mi się zamarzył), a nigdy nie miałam z tym ziołem do czynienia. Ba, właśnie zaczęłam czytać wątek i ze zdziwieniem odkryłam, że to roślina wieloletnia...
- Ika2008
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2203
- Od: 24 maja 2013, o 08:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie-prawie Rzeszów
Re: Lubczyk ogrodowy ( Levisticum officinale ) cz.2
Taki marketowy," wydelikacony" to bym najpierw trochę zahartowała na balkonie czy zewnętrznym parapecie, na noc zabierając do domu. Później posadzisz do gruntu.
Mój, kilkuletni w gruncie już się obudził, z ziemi wystają pączki.
Mój, kilkuletni w gruncie już się obudził, z ziemi wystają pączki.
Pozdrawiam, Marta.
- kasia100780
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3148
- Od: 31 lip 2014, o 16:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Lubczyk ogrodowy ( Levisticum officinale ) cz.2
Ika2008 no proszę - niby doskonale wiem o hartowaniu sadzonek, a jakoś do łba mi nie przyszło, że to też sadzonka. Gdyby nie Ty to straciłabym całkiem ładną sadzoneczkę (od paru dni z rana jest aż biało od przymrozków, mimo przepięknego słońca w dzień) .
- Ika2008
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2203
- Od: 24 maja 2013, o 08:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie-prawie Rzeszów
Re: Lubczyk ogrodowy ( Levisticum officinale ) cz.2
Majajka , całe życie się uczymy
Ostre słońce też może mu zaszkodzić, więc uważaj.
Ja tak wystawiłam na poludniowy parapet zakupioną w markecie bazylię, wieczorem nie było już czego zabierać do domu
Ostre słońce też może mu zaszkodzić, więc uważaj.
Ja tak wystawiłam na poludniowy parapet zakupioną w markecie bazylię, wieczorem nie było już czego zabierać do domu
Pozdrawiam, Marta.
Re: Lubczyk ogrodowy ( Levisticum officinale ) cz.2
Można już wysiewać lubczyk do gruntu?
- Ika2008
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2203
- Od: 24 maja 2013, o 08:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie-prawie Rzeszów
Re: Lubczyk ogrodowy ( Levisticum officinale ) cz.2
Pewnie można:
... zamiast linku zdecydowanie lepiej podać informację/jokaer.
Ja wysiewałam jednak w domu i wysadzałam do gruntu końcem kwietnia wyrośniętą rozsadę.
A później wykopywałam i rozdawałam sąsiadom i znajomym, bo 2 wyrośnięte krzaczki w zupełności mi wystarczają.
... zamiast linku zdecydowanie lepiej podać informację/jokaer.
Ja wysiewałam jednak w domu i wysadzałam do gruntu końcem kwietnia wyrośniętą rozsadę.
A później wykopywałam i rozdawałam sąsiadom i znajomym, bo 2 wyrośnięte krzaczki w zupełności mi wystarczają.
Pozdrawiam, Marta.
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Lubczyk ogrodowy ( Levisticum officinale ) cz.2
Niedawno ucieszyłam się z lubczyku, który przezimował w gruncie i zbudził się na wiosnę, a dziś zaskoczył mnie miło lubczyk w dużej donicy. Byłam pewna, że pomarzły i liczyłam raczej na odzyskanie jakiejś mięty, a tu taka niespodzianka:
A już posiałam nowe
A już posiałam nowe
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- Ika2008
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2203
- Od: 24 maja 2013, o 08:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie-prawie Rzeszów
Re: Lubczyk ogrodowy ( Levisticum officinale ) cz.2
Pozdrawiam, Marta.
- Jane_Rose
- 100p
- Posty: 154
- Od: 10 lut 2016, o 18:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie
Re: Lubczyk ogrodowy ( Levisticum officinale ) cz.2
Mieliśmy lubczyk na starej działce, rósł gdzieś niedaleko kompostownika, taki średni krzaczek. Na nowej nie bardzo chciał się przyjąć, zanika. Za to sadzonka przeszczepiona na działkę chłopaka w kilka tygodni przeistoczyła się w prawdziwego lubczykowego potwora.
Byliśmy w tym tygodniu na jego działce, gdzie aktualnie rosną tylko chwasty, trawa i pancerny lubczyk. Znowu będziemy obdarowywać rodzinę, każdemu po reklamówie Obawiam się, że przez prowadzony obok remont drogi (obszar działek stracił odpływy wody, teren zrobił się mocno podmokły) to jedyne plony jakie uzyskamy w tym roku
Byliśmy w tym tygodniu na jego działce, gdzie aktualnie rosną tylko chwasty, trawa i pancerny lubczyk. Znowu będziemy obdarowywać rodzinę, każdemu po reklamówie Obawiam się, że przez prowadzony obok remont drogi (obszar działek stracił odpływy wody, teren zrobił się mocno podmokły) to jedyne plony jakie uzyskamy w tym roku
Mów mi Jane!
- kasia100780
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3148
- Od: 31 lip 2014, o 16:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1208
- Od: 15 kwie 2013, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Lubczyk ogrodowy ( Levisticum officinale ) cz.2
Wszędzie gdzie rośnie mój lubczyk widzę jego obecność , melduje się już na powitanie Nam
Bożena
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11484
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Lubczyk ogrodowy ( Levisticum officinale ) cz.2
Przesadziłam jesienią i przeżył.