Przylaszczka (Hepatica)FOTO
Re: Przylaszczki jakie są,jakie macie?
Na zasadowej też będą rosły, ale warunkiem jest przepuszczalna gleba, szczególnie dla wszelkiej maści odmian.Dość tolerancyjna pod tym względem jest transylwańska, urośnie nawet na cięższej glebie, choć nie będzie się zbyt szybko rozrastała.
Re: Przylaszczki jakie są,jakie macie?
Piękne te przylaszczki. Mam pyt. Czy można je teraz jeszcze przesadzać z lasu, nie za późno?
-
- 100p
- Posty: 183
- Od: 25 sty 2010, o 13:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Przylaszczki jakie są,jakie macie?
Przylaszczki w środowisku naturalnym są pod ochroną, nie można ich zrywać ani wykopywać.
Pozdrawiam, Kamil
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 5
- Od: 19 kwie 2010, o 16:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Przylaszczki jakie są,jakie macie?
A wpadłam, żeby spytać, czy ktoś z Was rozmnażał przylaszczkę z nasion? Zebrałam trochę nasion z mojej "jedynaczki" , posiałam do doniczki i nic. Cisza. Wszędzie piszą, że przylaszczki łatwo się rozsiewają, obleciałam rabatkę z lupką i też nie widzę niczego, co choć z grubsza przypominałoby siewkę przylaszczki
Jak długo one kiełkują?
Jak długo one kiełkują?
-
- 500p
- Posty: 573
- Od: 18 cze 2008, o 01:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zach. Małopolska
Re: Przylaszczki jakie są,jakie macie?
Jest wielce prawdopodobne, że nasiona muszą zostać przemrożone. Większość wiosennych tak ma np.pierwiosnki.
- magry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5356
- Od: 15 wrz 2009, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Przylaszczki jakie są,jakie macie?
Z własnego doświadczenia wiem,że należy glebę utrzymywać stale wilgotną.Nawet przy lekkim przesuszeniu siewki giną.
Pozdrawiam,Janek
Górki,pagórki i reszta.
Górki,pagórki i reszta.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 5
- Od: 19 kwie 2010, o 16:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Przylaszczki jakie są,jakie macie?
Ziemię w doniczce, do której wysiałam nasiona, regularnie zraszam. I nic
Sądziłam, że nasionka kiełkują tego samego roku, w którym zostały wysiane. I następnej wiosny już jest nowa roślinka. Myślicie, że nasionka, które się samorzutnie (bądź przy pomocy mrówek), rozsiały tej wiosny, wykiełkują dopiero po następnej zimie ? (tzn. po przemrożeniu ?)
Sądziłam, że nasionka kiełkują tego samego roku, w którym zostały wysiane. I następnej wiosny już jest nowa roślinka. Myślicie, że nasionka, które się samorzutnie (bądź przy pomocy mrówek), rozsiały tej wiosny, wykiełkują dopiero po następnej zimie ? (tzn. po przemrożeniu ?)
- magry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5356
- Od: 15 wrz 2009, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Przylaszczki jakie są,jakie macie?
W książce "Rośliny skalne" autorów J.Krejca,A.Jakabova pisze tak " można również rozmnażać z nasion,które trzeba wysiewać
zaraz po zbiorze;kiełkują następnego roku".Ja nie zbieram nasion.Pozwalam wysiewać się tam gdzie rosną tyle tylko,że do tego
miejsca nie mają prawa wejścia żadne motyki,gracki,pazurki itp.Mam już gromadkę przylaszczek ale uzyskanych z podziału i
robię to w sierpniu.Po podziale rozwijają się wolniej ale póżniej rosną dobrze.Robię dla nich również kompost z liści graba i buka.
Z niektórymi bylinami nie jest tak łatwo.Ja juz czwarty rok próbuję wysiewać nasiona zawilca narcyzowego i nic mi nie wychodzi
mimo że robię tak jak piszą książki.
zaraz po zbiorze;kiełkują następnego roku".Ja nie zbieram nasion.Pozwalam wysiewać się tam gdzie rosną tyle tylko,że do tego
miejsca nie mają prawa wejścia żadne motyki,gracki,pazurki itp.Mam już gromadkę przylaszczek ale uzyskanych z podziału i
robię to w sierpniu.Po podziale rozwijają się wolniej ale póżniej rosną dobrze.Robię dla nich również kompost z liści graba i buka.
Z niektórymi bylinami nie jest tak łatwo.Ja juz czwarty rok próbuję wysiewać nasiona zawilca narcyzowego i nic mi nie wychodzi
mimo że robię tak jak piszą książki.
Pozdrawiam,Janek
Górki,pagórki i reszta.
Górki,pagórki i reszta.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 5
- Od: 19 kwie 2010, o 16:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Przylaszczki jakie są,jakie macie?
Ach..., czyli jednak nasiona kiełkują z rocznym opóźnieniem
Trudno Jak coś się wykluje, to fajnie, ale na wszelki wypadek dokupię chyba kilka sadzonek, żeby na wiosnę cieszyć oczy nieco większą gromadką tych uroczych roślinek
Trudno Jak coś się wykluje, to fajnie, ale na wszelki wypadek dokupię chyba kilka sadzonek, żeby na wiosnę cieszyć oczy nieco większą gromadką tych uroczych roślinek
Re: Przylaszczki japońskie.
Tak, chociaż ciągle zastanawiają mnie ceny tych przylaszczek. Wiem że ciężko je wyhodować, że wolnoo rosną... ale 300 czy 400zł za małą sadzonkę to jednak przegięcie. Wiem, że na Zachodzie one mają jeszcze wyższe ceny, bo nominalnie podobne ale w ?.
W ogóle to dla mnie jakaś jedna wielka spekulacja. Skoro przylaszczki o pojedynczych kwiatach można kupić za 5-25zł, to skąd u pełnych takie ceny (widziałem w necie nawet takie za 800?...)
W ogóle to dla mnie jakaś jedna wielka spekulacja. Skoro przylaszczki o pojedynczych kwiatach można kupić za 5-25zł, to skąd u pełnych takie ceny (widziałem w necie nawet takie za 800?...)
Re: Przylaszczki japońskie.
Najdroższe jakie widziałem,po ponad 4000 euro.Ta po kilkaset euro to już chyba jakaś promocja.
Towar jest tyle warty,ile klient jest w stanie zapłacić.Mam kilka japońskich,miejsce mają marne,
rosną powoli.Nie widziałem,aby zawiązywały nasiona,może dlatego takie drogie.
Towar jest tyle warty,ile klient jest w stanie zapłacić.Mam kilka japońskich,miejsce mają marne,
rosną powoli.Nie widziałem,aby zawiązywały nasiona,może dlatego takie drogie.
Re: Przylaszczki japońskie.
http://www.alpine-peters.de/sortimente/ ... te2008.pdf
Wygląda na to,że wiążą nasiona,bo skąd by się wzięło takie urozmaicenie.
Wygląda na to,że wiążą nasiona,bo skąd by się wzięło takie urozmaicenie.