Byliny pod brzozą
-
- ZBANOWANY
- Posty: 251
- Od: 22 kwie 2015, o 18:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Byliny a brzoza
A ja, głupia, posadziłam pod brzozą (brzozą, nie brzózką) cytrynowca chińskiego. Przetrwa?
- Menysek
- 200p
- Posty: 419
- Od: 24 paź 2007, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wschodu
Re: Byliny a brzoza
Cytryniec raczej nie - ja bym przesadzała, bo szkoda, choć - jeśli lubisz ryzyko - można próbować.
Widać warunki siedliskowe są różne, bo niektórym coś rośnie.
Moja gleba jest raczej dobra, po uprawach pszen-żyto, ale moja 13-letnia brzoza drenuje jak trzeba...
Widać warunki siedliskowe są różne, bo niektórym coś rośnie.
Moja gleba jest raczej dobra, po uprawach pszen-żyto, ale moja 13-letnia brzoza drenuje jak trzeba...
Możesz mi polecić odmiany jałowców? Moje typy padły - bodajże Sentinel i płożącedrozd pisze:można pokusić się na posadzenie jałowców dadzą sobie radę bez szczególnej pielęgnacji.
U mnie wczesne cebule na razie rosną, ale nie robią wrażenia chętnych do nadmiernego rozrostu Słyszałam, że szafirki mogą dać radę...drozd pisze:W brew pozorom, że cebulowe kwitnące wiosną dadzą sobie radę, bo wiosną jest wilgoć i czerpią zasoby pokarmowe z cebuli ale tylko w pierwszym roku po wysadzeniu. W następnych nie będą kwitły albo bardzo słabo. Cebule nie urosną na tyle, by wydać kwiaty w następnym sezonie.
"W przedziwnym mieszkam ogrodzie, gdzie żyją kwiaty i dzieci, i gdzie po słońca zachodzie uśmiech nam z oczu świeci...
I pielęgnuję murawę, plewiąc z niej chwasty i osty, by każdy, patrząc na trawę, duszą, jak trawa, był prosty.". L. Staff
Monika - "Przy malowniczej drodze"
I pielęgnuję murawę, plewiąc z niej chwasty i osty, by każdy, patrząc na trawę, duszą, jak trawa, był prosty.". L. Staff
Monika - "Przy malowniczej drodze"
-
- ZBANOWANY
- Posty: 251
- Od: 22 kwie 2015, o 18:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Byliny a brzoza
U mnie dość dobrze dają sobie radę pigwowce, mahonia i z kwiatów - goździk brodaty.
- rotos
- 1000p
- Posty: 1383
- Od: 7 mar 2009, o 23:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie - Rewa
Re: Byliny a brzoza
Miałaś rację. Źle się działo pod brzózką . Obecnie pozostała tam już tylko bergenia i kostrzewa siwa. Suche lato i brzoza to zdecydowanie złe "okoliczności" dla bylin rosnących pod tym drzewem.Menysek pisze:Dobrze Adamie napisałeś - "pod brzózką"
Gdy brzózka zamieni się w brzozę - tak pięknie już nie będzie.
W miejsce eksmitowanych roślin posadziłem wykopany ze skalniaka barwinek. Może sobie poradzi.
Pozdrawiam
Adam
- corazonbianco
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1641
- Od: 1 kwie 2012, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wschodnie Mazowsze
Re: Byliny a brzoza
Tutaj pod brzozami rośnie dąbrówka. Pięknie to wygląda. Przypuszczam, że tego typu nasadzenie sprawdzi się na wilgotnej glebie, w przeciwnym wypadku pozostaje systematyczne podlewanie i nawożenie. Ten ogród położony jest 100 km na zachód od Sydney w Australii. Jego projektant często wykorzystuje w swoich projektach jako roślinę zadarniającą dąbrówkę. Podobno dobrze znosi sąsiedztwo dużych drzew.
Poza sezonem kwitnienia:
Poza sezonem kwitnienia:
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
- Menysek
- 200p
- Posty: 419
- Od: 24 paź 2007, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wschodu
Re: Byliny a brzoza
No przepięknie to wygląda! Ale u mnie dąbrówka to nawet w lepszych miejscach jakoś nie chce być inwazyjna
No i melduję, że ostatnie lato zabiło moje parzydło
-- Pt 08 kwi 2016 12:48 --
No i melduję, że ostatnie lato zabiło moje parzydło
-- Pt 08 kwi 2016 12:48 --
No cóż, dla mnie kwalifikuje się to jeszcze na brzózkę. Na tym etapie u mnie też było zielonopapaE pisze:Pod moją brzozą strzępiastolistną ...
"W przedziwnym mieszkam ogrodzie, gdzie żyją kwiaty i dzieci, i gdzie po słońca zachodzie uśmiech nam z oczu świeci...
I pielęgnuję murawę, plewiąc z niej chwasty i osty, by każdy, patrząc na trawę, duszą, jak trawa, był prosty.". L. Staff
Monika - "Przy malowniczej drodze"
I pielęgnuję murawę, plewiąc z niej chwasty i osty, by każdy, patrząc na trawę, duszą, jak trawa, był prosty.". L. Staff
Monika - "Przy malowniczej drodze"
Re: Byliny pod brzozą
Ja mam dwie duże hosty (Regal Splendor i Blue Angel) pod brzozą, jednak co roku liście oszpecone są w maju odchodami podobno mszyc (których nie widzę ), wyglądają jak ochlapane farbą.Nie wiem jak temu zaradzić, oprysk pomoże? Ponadto jest tam duet szafirki i odporny fiołek motylkowy.Ten drugi sam się sieje, widać mu pasuje, ale latem trzeba czasem podlewać.Najlepiej pod brzozą nie sadzić zbyt dużo gatunków, wybrać jeden lub dwa lekko inwazyjne.Ja nie lubię sobie życia utrudniać i wybieram rozwiązania praktyczne sadzę takie rośliny, by liście z brzozy zgrabić wraz z liśćmi bylin, a nie wybierać drobnych i chorych liści spomiędzy np. płożących jałowców.
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4181
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Byliny pod brzozą
U mnie w lasku brzozowym rosną tylko jałowce poza tym żadne byliny nie utrzymają się ze względu na panującą w nim suszę. Trawa która jako tako daję sobie radę to Kostrzewa sina. Plusem jest to,że mam ułatwioną prace przy usuwaniu liści a jest ich niemało.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
- Agneska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1624
- Od: 1 lis 2015, o 09:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Byliny pod brzozą
W małym brzozowym 'lasku' (ok. 10 brzóz w wieku od 10 do 20 lat) w ogrodzie rodziców rosną nieźle od długiego czasu:
- dwa ostrokrzewy sadzone razem z najstarszymi brzozami
- funikie (ale nie najlepiej wyglądają)
- kokoryczki - bardzo dobrze
- przylaszczki (nawet się rozsiewają)
- fiołki
- krokusy, zrobiły się piękne kępy, ale były sadzone jak brzozy były małe
Niedaleko rosną tuje, pigwa (właściwa), kosaćce syberyjskie.
Generalnie rośliny słabo rosną pod brzozami i to nie tylko ponieważ jest sucho ale również ponieważ jest mnóstwo płytko umieszczonych korzeni i mało podłoża.
Najlepiej sprawdzą się rośliny skalne do cienia, które lubią suszę. Niestety niewiele roślin toleruje takie trudne warunki. Właśnie bergenia, też jasnota, niektóre skalnice. Może barwinek da radę.
Menysek, ponad połowa bylin, które umieściłaś powyżej nie da rady przy większych brzozach bo potrzebują bardziej wilgotnego stanowiska.
- dwa ostrokrzewy sadzone razem z najstarszymi brzozami
- funikie (ale nie najlepiej wyglądają)
- kokoryczki - bardzo dobrze
- przylaszczki (nawet się rozsiewają)
- fiołki
- krokusy, zrobiły się piękne kępy, ale były sadzone jak brzozy były małe
Niedaleko rosną tuje, pigwa (właściwa), kosaćce syberyjskie.
Generalnie rośliny słabo rosną pod brzozami i to nie tylko ponieważ jest sucho ale również ponieważ jest mnóstwo płytko umieszczonych korzeni i mało podłoża.
Najlepiej sprawdzą się rośliny skalne do cienia, które lubią suszę. Niestety niewiele roślin toleruje takie trudne warunki. Właśnie bergenia, też jasnota, niektóre skalnice. Może barwinek da radę.
Menysek, ponad połowa bylin, które umieściłaś powyżej nie da rady przy większych brzozach bo potrzebują bardziej wilgotnego stanowiska.
Pozdrawiam
Agneska
Agneska
- kania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3198
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Byliny pod brzozą
Jest ogromna różnica między kilkuletnią "brzózką", w której sąsiedztwie poradzi sobie wiele roślin a "brzozą", która odbierze chęć do życia prawie wszystkim roślinom. Pod moimi kilkunastoletnimi brzozami rosną z powodzeniem wrzosy, a tuż przy pniach thuje Danica. Thuje i wrzosy sadzone były w tym samym czasie co brzozy i pewnie dlatego wytrzymały to sąsiedztwo. W tej chwili cienko widzę nawet wykopanie odpowiedniego dołka pod jakąkolwiek roślinę. Gęstwina korzeni grubszych i cieńszych. Marnie rośnie, ale jednak żyje berberys. Brzozy co kilka lat są cięte do wysokości ok 4m. Na działce mam glinę z wysokim poziomem wód gruntowych. Tulipany nie dały rady, róża Westerland również padła.
- AGA Z
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3777
- Od: 14 paź 2009, o 11:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Byliny pod brzozą
U siebie na działce mam jedno miejsce, na które nie mam pomysłu.
Jest to około 2,5 m między domem a siatką sąsiada. Jest tam mało słońca, około 2 h po południu. Wiosną więcej, bo nie ma liści ma drzewach.
Jak kupowaliśmy działkę ta brzoza już była, jest olbrzymia. Z jednego miejsca wyrasta sześć pni. Wygląda to tak, jakby pień podzielił się na sześć części. Dodatkowo posadzili wzdłuż siatki żywopłot z ligustru. Nic tam nie chce rosnąć, próbowałam z różnymi bylinami, ale po dwóch latach musiałam wszystko przesadzić. Nawet trawa nie rośnie.
Może podpowiecie mi co z tym fantem zrobić? Będę wdzięczna za pomoc.
Jest to około 2,5 m między domem a siatką sąsiada. Jest tam mało słońca, około 2 h po południu. Wiosną więcej, bo nie ma liści ma drzewach.
Jak kupowaliśmy działkę ta brzoza już była, jest olbrzymia. Z jednego miejsca wyrasta sześć pni. Wygląda to tak, jakby pień podzielił się na sześć części. Dodatkowo posadzili wzdłuż siatki żywopłot z ligustru. Nic tam nie chce rosnąć, próbowałam z różnymi bylinami, ale po dwóch latach musiałam wszystko przesadzić. Nawet trawa nie rośnie.
Może podpowiecie mi co z tym fantem zrobić? Będę wdzięczna za pomoc.
Pozdrawiam Agnieszka
Spis treści
Spis treści
- Dorja
- 500p
- Posty: 679
- Od: 23 wrz 2014, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Ełku, Mazury,5b.
Re: Byliny pod brzozą
A paproć, bluszcz, jasnota plamista, runianka, hosty? Duże plamy roślin. Próbowałabym z rabatami wyniesionymi, ścieżki żwirowe dla rozjaśnienia tego miejsca.
Katarzyna. Ogród po wiejsku