Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.2

Rośliny wieloletnie, trawy, paprocie, lawenda, chryzantemy, piwonie, ...
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8927
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.2

Post »

Aguss85 pisze:Waga65 niesamowicie szybkie! ;:oj Moje jeszcze mają purpurowe pędy. Dwie pięknie rosną, co roku coraz większe są i bardzo bogato kwitną, ale jedna bardzo słabo wyglądała w tym roku, w dodatku z jedynych dwóch pędów jeden nagle się położył :| Pogrzebałam dziś w ziemi, takich nadgnitych było więcej, puszczały pędy i te pędy podgniły tuż nad albo nawet pod ziemią. Nie wiem, na co mi zachorowała. Myślę, żeby podlać fungicydem (tylko jakim, Topsin, Previcur?) Oprysk nic nie da, ta choroba łapie je jeszcze w gruncie. Szukam tu po wątku ale nie widzę takich objawów, może coś przeoczyłam :roll:
Jedna z moich piwonii też ma takie objawy. Nie wiem co tym sądzić, bo zdarzyło mi to pierwszy raz. Piwonia jest młoda. Kupiłam ją w zeszłym roku w znanej szkółce.
Awatar użytkownika
Gosia1704
200p
200p
Posty: 325
Od: 21 maja 2014, o 11:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.2

Post »

Ja w tej chwili tak nie mam, ale moje nowe peonie były wszystkie z tych "tanich". Rozumiecie, co mam na myśli. Wsadzałam je do ziemi w kwietniu 2014 i w tamtym sezonie miały zaledwie 10-cio cm listki, które ciągle "mdlały". Ja wtedy leczyłam je Previcurem, tzn. chory liść jest nie do odratowania, ale wyciąć, oczyścić, odgarnąć trochę ziemi, spryskać liście i okoliczną ziemię.
To co mówicie to zły znak - dużo zarodników grzybów przetrwało w ziemi i teraz się uaktywniają - jednym zdaniem należy wzmożyć czujność. Previcur zapobiega zakażeniom odglebowym, więc moim zdaniem jego należy zastosować. Jeśli u mnie będą takie objawy, to tak zrobię.
Już właściwie się zastanawiam, czy nie popryskać pierwiosnków. Bo one w tym roku też dużo ucierpiały.
Pozdrawiam
Tak wyglądała w sezonie 2015 moja tania peonia (ta z 2014). (Właściwie dwie z kilku)

Obrazek

Obrazek
Dwa liście - dwa kwiaty. Co będzie w tym sezonie zobaczymy ;:3.
To są ich pierwsze, rok po posadzeniu kwiaty.
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.2

Post »

Gosia1704 ja też mam takie zwykłe, jak u babci rosły :) Previcur mam, został z ratowania siewek, jak się uda to może za rok ta biedna też odbije. Na razie został jej jeden zdrowy, wysoki pęd. Wygrzebałam całą wczoraj z ziemi, oczyściłam, posadziłam z powrotem. Szkoda, że nie wiem dalej co jej właściwie jest, trudno coś leczyć bez diagnozy. Szukałam jeszcze raz wieczorem w necie, ale niestety nazwy tej choroby nie znalazłam ;:185 .
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Awatar użytkownika
Gosia1704
200p
200p
Posty: 325
Od: 21 maja 2014, o 11:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.2

Post »

Był taki okres, że też szukałam chorób peonii i nie przypominam sobie takich objawów, więc myślę, że nie jest to nic charakterystycznego dla peonii, tylko bardziej ogólna choroba - grzybowa łodyg.
Awatar użytkownika
julcia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2256
Od: 19 maja 2011, o 08:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce

Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.2

Post »

Niestety , miałam podobne objawy kilka lat temu i postępowałam podobnie, podlewałam Previcurem na zmianę z Topsinem,krzewy owszem uratowałam ale niestety dwa dotąd nie kwitną, może muszą odbudować kłącze.
W tym roku nowa sąsiadka na działce wyrzucała piwonie aby wsadzić tuje ;:222
Ale mam nowe piwonie, szkoda tylko , ze to nie termin na przesadzanie, zobaczymy jak zareagują :tan
Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Awatar użytkownika
LadyK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1275
Od: 11 wrz 2015, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.2

Post »

julcia1 pisze: W tym roku nowa sąsiadka na działce wyrzucała piwonie aby wsadzić tuje ;:222
To dobrze, że w Twoim sąsiedztwie to znajdą domek gdzie się je docenia.

Ja od dwóch lat mam problem z zamierającymi pąkami kwiatowymi, w ubiegłym roku przy przesadzaniu piwonii wlałam topsin w dołki - raz kozie śmierć, teraz pięknie wybiły ale nie wiem czy jeszcze profilaktycznie nie popryskać.
2 z 3 nowych nabytków posadzonych późno bo w listopadzie wypuściły marne kiełki ale się nie ukorzeniły więc przełożyłam w doniczki i posadzę w maju w innym bardziej słonecznym miejscu. Nie wiem czy dobrze zrobiłam ale może im nie zaszkodziłam.
Pozdrawiam Katarzyna
"Kobieta ma zawsze coś do zrobienia w domu, głupia w nocy śpi, to się jej nazbiera"
Awatar użytkownika
Jolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2764
Od: 12 maja 2013, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.2

Post »

julcia1 jestem dobrej myśli że, u Ciebie zakwitną. Ja niektóre swoje też niedawno przesadzałam i widzę że, nie odchorowały bo mają pąki kwiatowe.

Obrazek
Awatar użytkownika
Gosia1704
200p
200p
Posty: 325
Od: 21 maja 2014, o 11:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.2

Post »

Lady K, czy to nie jest przez tak częstą u peonii szarą pleśń?
Ja jesienią ścinam liście i profilaktycznie podlewam, gdzieś w październiku, Kaptanem. Niestety w sezonie peonie też się jej mogą nabawić. Ciągła walka (raczej profilaktyka).
Jolek, no jesteś niesamowita, jeszcze mi się nie zdarzyło, żeby w rok po przesadzeniu kwitła mi majówka.
Moja przesadzana 2 lata temu
Obrazek
Awatar użytkownika
LadyK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1275
Od: 11 wrz 2015, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.2

Post »

Tak to typowy objaw szarej pleśni. Kiedyś zastosowałam się do rad fachowca i pryskałam od szarej pleśni kilka razy od momentu pojawienia się kłów do momentu zawiazani pąków ale i to nie pomogło i nie wiem czy środek jaki zastosowałam był kiepski czy coś innego. W ubiegłym roku było lepiej bo część zakwitła.

Co do majówek dostałam przed ubiegłym sezonem od siostry rozsadę i kwitła jednym kwiatem ale zawsze. Fajnie to wyglądało, kilka listeczków i wielki kwiat. Może one tak mają?
Pozdrawiam Katarzyna
"Kobieta ma zawsze coś do zrobienia w domu, głupia w nocy śpi, to się jej nazbiera"
Awatar użytkownika
Jolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2764
Od: 12 maja 2013, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.2

Post »

Ja swoje piwonie przesadzałam w 1 szpaler. Jak pokazały się listki to z bryłą korzeniową do dołka z kompostem ładowałam. Niektóre miały bardzo rozrośnięte korzenie. Posadziłam je obok karpy, co będzie to będzie. Jeśli chodzi o zamierające pączki to pryskam je chemią aby ubić mrówki. Nie wiem co przyciąga mrówki do pąków ale pąki potem się nie rozwijają i schną. Uważam że , najwięcej patogenów przenoszą mrówki. Teraz mam inny problem bo skądś przylazły leśne i nie wiem czy szkodzą piwoniom.
Awatar użytkownika
LadyK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1275
Od: 11 wrz 2015, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.2

Post »

Bardzo często łaziły po tych niekwitnących mrówki ale nigdy nie myślałam, że one mogą być przyczyną. Ogólnie też staram się zwalczać największe skupiska ale teraz będę obserwować i w razie czego popryskam po krzaczku od insektów.
Pozdrawiam Katarzyna
"Kobieta ma zawsze coś do zrobienia w domu, głupia w nocy śpi, to się jej nazbiera"
Awatar użytkownika
Agneska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1624
Od: 1 lis 2015, o 09:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.2

Post »

A ja na rozsadzaniu moich piwonii bylinowych złamałam łopatę... Takie ogromne były karpy. No i miałam potem problemy z kręgosłupem. Mam nadzieję, że nie będę ich musiała rozsadzać przez następnych 10 lat... W rok po rozsadzeniu większość zakwitła.
Nigdy nie pryskałam ich żadną chemią, rosną ładnie.
Pozdrawiam
Agneska
kluska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 830
Od: 3 sty 2008, o 11:26
Lokalizacja: Tarnowo Podgórne

Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.2

Post »

Ja moje nowe piwonie "załatwiłam" obsypując kompostem na zimę. Chciałam dobrze, a one wybiły pędy i zgniły... mam nadzieję, że chociaż kawałek kłącza przeżyje.
kluska - "ogrodnik" od czerwca 2006
Zablokowany

Wróć do „BYLINY, trawy, zioła”