Witaj Christi
widzę że znalazłam pokrewną duszę
Ja od lat stosuję aloes...różny...ostatnio ten lepszy....mam go w domu(lekarski?) nie drzewiasty
oraz preparaty z aloesu z usa.Rok temu trafiłam na żyworódkę u nas na ryneczku-za sadzonkę wys. ok 30 cm dałam 5 zeta i teraz mam wielka na 3/4 okna.... oraz kilka małych....a tych mini od groma bo się sypią wszędzie....na parapet ,na podłogę....część sadze ....
nie ma tego ąż tyle bo i miejsca mało-kwiatów innych cały dom
ale....chodzi mi o to...czy moja żyworódka jeśli zakwitła to posiada właściwości lecznicze bo takie głosy tu na forum słyszałam....co Ty na to????
Witaj Grazynko cieszy mnie,że więcej osób interesuje naturalna medycyna.
Co do żyworódki w okresie kwitnienia to sprawa wygląda tak.
Kiedyś zapytano Paną Janinę Zawadzką - specjalistkę od żyworódki o to czy w czasie kwitnienia traci właściwości lecznicze i czy po kwitnieniu zamiera bo kilka osób miało taki przypadek ...
Odpowiedziała,"że roślina po roku zazwyczaj kwitnie i to jest norma, nie traci nic na mocy, i nie psuje się. Taki ma cykl , a jest rośliną wieloletnią. Jeśli Wam sie niszczy to znaczy ,że pielęgnacja rośliny jest nieodpowiednia "
Była przemiłym człowiekiem, wielu ludziom pomogła i zawsze chętnie służyła radą.
Pozdrawiam
Organizm człowieka się starzeje, z biegiem lat niektóre organy wewnętrzne już nie tak pracują jak za młodych lat.
Zaczynają się problemy z trawieniem, często ciąży nam nadwaga, łapie zadyszka, trzeszczą stawy i można by tu jeszcze ciągnąc listę w nieskończoność.
Praca na działce, obcowanie z naturą, przyjemność spełniania swych marzeń i wielka satysfakcja daje poczucie spełnienia ? to dużo dla zdrowia i dobrego samopoczucia.
Ale ? przydałoby się jeszcze coś i powstała kolejna lista ziół pod w/w potrzeby
Pierwszy zawitał HYZOP LEKARSKI ? moje ulubione ziółko bo jest ozdobą z racji ładnego wyglądu, kwitnie na niebiesko, jest miododajny więc ściąga pożyteczne pszczoły, praktyczny bo spełnia rolę mini żywopłotu i do tego zimozielony.
Ponad to wszystko jak sama nazwa mówi leczy.
Dla mnie najważniejsze to rozkurczowe działanie na przewód pokarmowy.
Ułatwia przywrócenie prawidłowych ruchów perystaltycznych jelit, znosi uczucie bólu i pełności, wywołane nagromadzeniem się gazów, umożliwia ich odejście i wypróżnienie. Jednocześnie zawarte w surowcu gorycze pobudzają wydzielanie soków trawiennych, zwiększają łaknienie, usprawniają procesy trawienia i przyswajania pokarmów. Garbniki natomiast działają łagodnie ściągające i przeciwbakteryjnie.
Ponadto przy problemach z układem oddechowym picie hyzopu ma działanie wykrztuśne. W rzadkich przypadkach ziele hyzopu może spowodować wystąpienie objawów toksycznych, wywołanych przez niektóre składniki olejku eterycznego.
Z tego powodu nie należy przekraczać ustalonych dawek doustnych ani nie prowadzić kuracji przez dłuższy czas przetworami z samego ziela hyzopu.
Najlepiej łączyć hyzop z innymi surowcami dla wykorzystania synergizmu działania związków czynnych, co umożliwia obniżenie dawek.
Witaj Kasiu
Bardzo dziękuję ,
dla Ciebie Christinka jestem pełna podziwu ,
weszlam w gogle i między innymi przez to , że wyczytałam tu na forum, pogłębiłam swoja wiedzę na temat tej rosliny, przekazałam równiez koleżankom w pracy, okazało się , że jedna z nich ma tę
roslinkę w domu nie wiedząc jak ona ma cenne właściwości
pozdrawiam papa
Witajcie Chrysto i Goście, świetny wątek 5 lat temu wychodziła taka encyklopedia o ziołach co tydzień do segregatora, polecali tam uprawę w pojemnikach w domu zimą i na tarasie latem, od tego czasu uprawiam swoją "aptekę" na tarasie.
Witaj Krysiu.
Miło, ze tacy ludzie są na forum.
Dopiero teraz zawitałam do twojego wątku.
Piszesz o kuracji oczyszczającej ogórecznikiem.
Możesz powiedzieć coś więcej na ten temat ?
Mam u siebie mnóstwo tego ziela i do tej pory mało go używałam.
Druga rzecz to chciałam Cię zapytać czy nie masz może doświadczenia z kuracją olejowo ryżową.
Pije się trzy razy dziennie olej /pół szklanki / i zajada parzonym ryżem.
Serdecznie pozdrawiam miłośniczkę medycyny naturalnej.
Bożenko cieszy mnie, że Żyworódkę masz w "zasięgu ręki" więc kłopotów ze zdobyciem i hodowlą już nie będzie. Tyle,że trzeba długo czekać aż nabędzie właściwości leczniczych ale póki co można kupić od kogoś. Powodzenia
grazynarosa22 pani Janina Zawadzka w tym temacie to autorytet i skoro tak powiedziała to tak jest.
Co do nieudanej próby z hyzopem to radzę spróbować jeszcze raz - nowy sezon przed nami więc jest okazja.
Każdemu od czasu do czasu trafi się kupić nasiona o słabej sile kiełkowania.
Matemax witam mając nadzieję,że też podzielisz się z nami swą praktyczna wiedzą. Literatury na temat ziół, właściwości, uprawy itd jest mnóstwo tyle,że ludzie zabiegani i ciągle brak czasu na zaznajomienie się z tematem. Dopiero jak "los przyprze do muru" to próbujemy przebrnąć przez te tomy szukając coś dla siebie.
Może napiszesz jakie zioła rosną u Ciebie na tarasie - rozumiem,że w pojemnikach?
christinkrysia pisze:
Literatury na temat ziół, właściwości, uprawy itd jest mnóstwo tyle,że ludzie zabiegani i ciągle brak czasu na zaznajomienie się z tematem. Dopiero jak "los przyprze do muru" to próbujemy przebrnąć przez te tomy szukając coś dla siebie.
Święte słowa Krysiu!
Ja z racji tego że nie mam nic mądrego do powiedzenia-nie piszę ale często zaglądam.
Krysiu oczywiście, że się podzielę, zaraz pójdę szukać tej encyklopedii, może coś ciekawego znajdę. A moje ziółka rosną na tarasie od strony S-W, i W, przy ścianie domku, także po zachodzie słońca murek oddaje jeszcze ciepło co bardzo służy moim ziółkom.
kogra pisze:Witaj Krysiu. Piszesz o kuracji oczyszczającej ogórecznikiem.
Możesz powiedzieć coś więcej na ten temat ?
Mam u siebie mnóstwo tego ziela i do tej pory mało go używałam.
Druga rzecz to chciałam Cię zapytać czy nie masz może doświadczenia z kuracją olejowo ryżową.
Pije się trzy razy dziennie olej /pół szklanki / i zajada parzonym ryżem.
Serdecznie pozdrawiam miłośniczkę medycyny naturalnej.
Grażynko co do kuracji oczyszczającej to ogórecznik jest jednym z podstawowych składników w zestawie na oczyszczenie organizmu z resztek leków i kurację kompleksowo odtruwającą organizm.
Ja sporadycznie i to krótko pije pojedyncze ziółko - reszta to zestawy.
Chwilowo jestem zajęta ale postaram sie szybciutko dać ten zestaw bo skoro ma sie w ogrodzie to warto posłużyć się nim w celach zdrowotnych.
Co do kuracji, o która pytasz to olej muszę ssać ale z innej przyczyny a ryż przez najblizszy czas omijam wielkim łukiem. Przez 5 lat był moim głównym pokarmem na wszystkie posiłki i obecnie nie szukam czegokolwiek co sie z nim wiąże.
Matemax świetny wybór miejsca dla ziół. Rosną i w cieniu ale większość z nich tylko w słonecznym miejscu ma pełnię swych właściwości. Jakie masz zioła?
agnieszka72 witam miłą znajomą i do tego bardzo skromną.... Każdy tej wiedzy troszkę ma choćby od swych rodziców bo ziołami nas leczono.
Fragment artykułu z Poradnika Uzdrawiacza grudzień 1993r
....Krwiściąg lekarski zawiera m in. :
garbniki katechinowe
saponiny
flawonidy
fitoncydy
olejki eteryczne
kwaśny szczawian wapnnia
witaminy K i C
barwniki
Krwiściąg może być wykorzystany w siedmiu różnych formach do kuracji w warunkach domowych, a mianowicie:
W formie naparu z samego suszonego ziela
W formie naparu z mieszanki z zielem bodziszka cuchnącego i ewentualnie innymi dobrze dobranymi do schorzenia
Ziołami.
W formie odwaru z samego suszonego kłącza z korzeniami
W formie odwaru z mieszanki z korą dębową i ewent. z kłączem pięciornika kurze ziele
W formie nalewki z wódki żytniej 35-40 % [25 g ziela lub 20 g kłącza zalewamy 0,5 l wódki, odstawiamy na 15-30 dni.]
W formie soku ze świeżej rośliny[ma najsilniejsze działanie fitoncydów], używać można do wewnątrz jak i zewnętrznie.
W formie okładów ze świeżego ziela dobrze roztartego.
Wschodnia medycyna ludowa oraz ziołolecznictwo w Europie środkowej i zachodniej przypisują krwiściągowi
Lekarskiemu możliwości leczenia aż w 15 różnych schorzeniach, takich jak:
Biegunka u dzieci i dorosłych.
Nieżyt jelita grubego.
Robaczyca, robaki w jelitach, szczególnie u dzieci.
Drogi moczowe: oczyszcza i trochę zwiększa wydalanie moczu.
Krwawienia: z nosa, dziąseł i gardła.
W stanach zapalnych: do płukania jamy ustnej i gardła.
W krwawieniach jelitowych i macicznych.
Krwawienia odbytu-hemoroidy oraz pęknięcia odbytu.
Krwawienia zewnętrzne skóry m. in. Rany i wrzody
Czerwonka-bardzo skutecznie leczy oba rodzaje.
Nieżyty jelitowe i zaburzenia żołądkowe
Krwioplucie i i choroby płucne.
Gruźlica płuc.
Gronkowiec złocisty :hamowanie infekcji w drogach oddechowych ,pokarmowych i moczowych.
Homeopatia: wykorzystuje do leczenia przede wszystkim soki ze świeżych liści oraz nalewki alkoholowe.
Dawkowanie dla osób dorosłych:
Napar z krwiściągu oraz mieszanki z innymi ziołami pijemy na początku kuracji po ? szklanki, po tygodniu
Zwiększamy do ? szklanki, a po miesiącu już po całej szklance.
Odwar z samego kłącza krwiściągu pijemy po 2 łyżki stołowe, zaś z mieszanek z innymi kłączami ,po jednej
łyżce co godzinę.
Nalewki używamy po 20-40 kropli na cukier, trzy razy dziennie, między głównymi posiłkami i tylko dorośli.
Sok ze świeżego ziela do wewnątrz po jednej łyżce stołowej ,3-5 razy na dobę, w zależności od nasilenia choroby.
Zewnętrznie do hamowania krwotoków i krwawień 3-4 razy na dobę.
Świeże ziele krwiściągu [mocno roztarte] do okładów na wrzody ropiejące czyraki i rany 3-5 razy na dobę.
Dzieciom do lat 12 stosujemy dawki naparu lub odwaru o połowę mniejsze.
Krwiściąg jest jest z wyboru najlepszym lekiem naturalnym do zahamowania infekcji gronkowca złocistego
Wewnątrz organizmu ludzkiego, jak i u zwierząt .Przy odpowiedniej diecie i dłuższej kuracji , można u ludzi
Całkowicie zlikwidować tę infekcję, a więc pozbyć się tej uciążliwej choroby.
Nawet długoterminowe używanie krwiściągu lekarskiego nie stwarza żadnych działań ubocznych.
Autor artykułu M. E Kofman
Artykuł dotyczy krwiściągu lekarskiego, takie same właściwości ma krwiściąg mniejszy,
Sanquisorba minor.Jest nawet lepszy w smaku, ma pikantny orzechowy smak i jest
Stosowany w kuchni do zup i sałatek.
A ja mam kilka pięknych hyzopów. Same się nie wysiewają ale łatwo się robi sadzonki. Ostatnio zakupiłam nawet różowego Ale przyznam się bez bicia, że traktuję hyzopa jako ozdobę. Latem posadzilam cząber górski i jestem strasznie ciekawa czy przezimuje. Jest świetny do śledzi.