Małgosiu
Podziwiałam Twoja piękność i odpisałam w Twoim wątku.
Jeśli chodzi o zabiegi pielęgnacyjne chryzantemy o tej porze ,to ja ścinam je jak już nie wyglądają estetycznie tzn . gdy już przekwitła .
Ewentualnie gdy nadciągają już mrozy w dzień i w nocy .Słabe przymrozki , które mijają po krótkim czasie ,nie są szkodliwe .
Wówczas ścinam je tak 10-15 cm od ziemi , pozostawiam łodyżki i okrywam na zimę . Wcześniej we wątku pokazałam jak ja to robię.
Podobnie postępuję z sadzonkami ,które obecnie przesadzam .Przed posadzeniem w ziemię ścinam na wysokość 10-15 łodyżkę i okrywam .Taki zabieg pozwala szybciej się zaklimatyzować i przygotować do zimy .
Jeśli planujemy wiosną posadzenie chryzantem w nowym miejscu , już teraz powinniśmy pamiętać,aby przygotować podłoże .

Więc teraz miejsce ,w którym planujemy posadzić wiosna powinniśmy przekopać z kompostem lub obornikiem i tak pozostawić do wiosny .
Pamiętajmy aby podłoże było przepuszczalne .Jeśli mamy ziemię gliniasta ,możemy do niej dodać trochę piasku lub torfu .Jeśli mamy ziemie piaszczystą dobrze jest ją zmieszać z ziemia gliniastą .
W tym roku pogoda jest sprzyjająca, więc urokiem tych kwiatów będziemy cieszyć się wyjątkowo długo.
