Koleus Blumego cz.2
Re: Koleus Blumego cz.2
A to moje po raz pierwszy siane, początkowo wszystkie miały iść do gruntu, ale okazało się, że po wsadzeniu innych kwiatków - już brakło miejsca na koleusy i zmieści się tylko kilkanaście szt. - mam nadzieję, że je jeszcze upchnę.
- Wybrane (najlepiej wybarwione) wsadzone do trzech doniczek i pozostaną w domu na południowym parapecie:
- Te przygotowane już na Dzień Matki (dla mamy i teściowej):
A reszta ok. 20 sadzonek pójdzie do gruntu (głównie fioletowe z zieloną koronką i kilka zielonych z delikatnym różowym zabarwieniem).
Zwolniło się miejsce na parapecie, w związku z tym niedawno posiałam jeszcze rococco - mają już liście właściwe (9 szt.) - wcześniej wysiewałam, ale wzeszły tylko 2 szt. i na razie mają trzecią parę liści właściwych i chyba też pozostaną w domu.
- Wybrane (najlepiej wybarwione) wsadzone do trzech doniczek i pozostaną w domu na południowym parapecie:
- Te przygotowane już na Dzień Matki (dla mamy i teściowej):
A reszta ok. 20 sadzonek pójdzie do gruntu (głównie fioletowe z zieloną koronką i kilka zielonych z delikatnym różowym zabarwieniem).
Zwolniło się miejsce na parapecie, w związku z tym niedawno posiałam jeszcze rococco - mają już liście właściwe (9 szt.) - wcześniej wysiewałam, ale wzeszły tylko 2 szt. i na razie mają trzecią parę liści właściwych i chyba też pozostaną w domu.
Re: Koleus Blumego cz.2
Lato w pełni ! Pochwalcie się waszymi pokrzywkami. Ja ciągle rozsadzam swoje bo poupychałam tak gęsto jak Nina. Ale to wcale nie jest takie głupie na początek bo podrośnięte można lepiej dopasować kolorystycznie. Wykorzystałam już wszystkie stare wiadra przerabiając je na donice. Nie mam talentu do komponowania więc jest jak jest. Pokrzywki stoją w jedynej słonecznej części podwórza jaką posiadam i gdzie mam dostęp do wody. Przez to są nieco na< kupie> . Wrzucam parę fotek robionych bez słońca -lepiej widać jakie są naprawdę.
-
- 200p
- Posty: 250
- Od: 30 kwie 2011, o 17:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Koleus Blumego cz.2
WOW! Agnieszko, przepiękne To wszystko z siewu Naprawdę jestem pod wrażeniem, zwłaszcza że mnie nic z dwóch wysianych w styczniu opakowań nie wzeszło
pozdrawiam zielono Beata!
Wymienię
Wymienię
- Narine
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1239
- Od: 30 paź 2007, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Koleus Blumego cz.2
Czemu tu tak cicho?
Aga 333 Twoje koleusy marzenie Uwielbiam te z różem i z czerwienią, więc szczególnie one wpadły mi w oko.
Pogoda w tym roku jest beznadziejna dla koleusów. Bynajmniej u mnie.
Przez ciągłe ulewy zmarniało mi kilka sporych okazów A że trochę ich mam, znoszenie ich wszystkich w kółko z ogrodu nie wchodzi w grę...
A to jeden z moich ulubionych.
Aga 333 Twoje koleusy marzenie Uwielbiam te z różem i z czerwienią, więc szczególnie one wpadły mi w oko.
Pogoda w tym roku jest beznadziejna dla koleusów. Bynajmniej u mnie.
Przez ciągłe ulewy zmarniało mi kilka sporych okazów A że trochę ich mam, znoszenie ich wszystkich w kółko z ogrodu nie wchodzi w grę...
A to jeden z moich ulubionych.
Pozdrawiam
Ogrodowe impresje
Ogrodowe impresje
Re: Koleus Blumego cz.2
Demeter i Narine. Dziwne forum które żyje tylko wiosną , a latem zamiera. Nie wierzę ,ze inni nie mają pięknych koleusów do pokazania ! Fakt rok dla pokrzywek był beznadziejny . Lało non stop i było zimno. Właściwie dopiero w sierpniu ruszyły.Mi ostatecznie żadna nie padła chociaż część zgubiła liście po tym jak je przenawoziłam.
Demeter; miałam parę kupionych oprócz tych z siewu. Zauważyłam,że te kupione ustalone odmiany mają ładniejszy pokrój i mniej zmienny kolor liści. Z własnymi bywa różnie. Wyrosło mi parę ładnych, własnych które będę usiłowała przechować przez zimę.
Na zdjęciach macie te kupione. Jak dla mnie żółta z nerwami jest najfajniejsza, potem ta bordowa. Obie bardzo odporne.
Demeter; miałam parę kupionych oprócz tych z siewu. Zauważyłam,że te kupione ustalone odmiany mają ładniejszy pokrój i mniej zmienny kolor liści. Z własnymi bywa różnie. Wyrosło mi parę ładnych, własnych które będę usiłowała przechować przez zimę.
Na zdjęciach macie te kupione. Jak dla mnie żółta z nerwami jest najfajniejsza, potem ta bordowa. Obie bardzo odporne.
-
- 200p
- Posty: 250
- Od: 30 kwie 2011, o 17:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Koleus Blumego cz.2
Ja nie mam co pokazać Może za rok. Narine i Twoje Agnieszko są piękne Szacun A swoją drogą: nie odbierasz wiadomości na pw ani na email?
pozdrawiam zielono Beata!
Wymienię
Wymienię
- Narine
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1239
- Od: 30 paź 2007, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Koleus Blumego cz.2
Tak, też zauważyłam, że temat koleusów żyje głównie w terminie wysiewów ;) A szkoda.
Muszę porobić w końcu zdjęcia moich. W tym roku nic nie wysiewałam, więc własnymi nie mogę się pochwalić.
Ten pierwszy to chyba Caipirinha ?
Muszę porobić w końcu zdjęcia moich. W tym roku nic nie wysiewałam, więc własnymi nie mogę się pochwalić.
Ten pierwszy to chyba Caipirinha ?
Pozdrawiam
Ogrodowe impresje
Ogrodowe impresje
Re: Koleus Blumego cz.2
Demeter . Nie mam uprawnień do pisania bo za krótko jestem na forum. Tak mi wyskakuje.
Narine - Prawie nic nie wiem o koleusach ani o ich odmianach. Pierwszy raz w życiu posiałam no i jakoś tak ...urosły.
Narine - Prawie nic nie wiem o koleusach ani o ich odmianach. Pierwszy raz w życiu posiałam no i jakoś tak ...urosły.
Re: Koleus Blumego cz.2
Nie wiecie, czy jest do zdobycia w Polsce odmiana Campfire ?
- Narine
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1239
- Od: 30 paź 2007, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Koleus Blumego cz.2
Też mi się podoba Niestety nie wiem, czy jest do zdobycia. Przypuszczam, że jak już, to u kogoś, kto kolekcjonuje koleusy.
Pozdrawiam
Ogrodowe impresje
Ogrodowe impresje