Galeria.Dalie Stanisława cz.5
Re: Galeria.Dalie Stanisława cz.5
Florianie,
informacja od Stanisława: utnij sadzonki przy bulwie i jeśli są długie (wybujone) to je skróć do międzywęźla - utnij 1/2 cm poniżej międzywęźla. Następnie obsyp końcówkę ukorzeniaczem do roślin zielnych lub węglem drzewnym (nie obowiązkowo) i posadź. Dostęp światła jest niezbędny. Gdyby więdły, zabezpiecz cienką folią.
informacja od Stanisława: utnij sadzonki przy bulwie i jeśli są długie (wybujone) to je skróć do międzywęźla - utnij 1/2 cm poniżej międzywęźla. Następnie obsyp końcówkę ukorzeniaczem do roślin zielnych lub węglem drzewnym (nie obowiązkowo) i posadź. Dostęp światła jest niezbędny. Gdyby więdły, zabezpiecz cienką folią.
Pozdrawiam
Barbara
Barbara
- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2318
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Galeria.Dalie Stanisława cz.5
Dziękuję Basiu. Tak właśnie czynię, rozmnażając dalie. Chodziło mi bardziej, że sadzonki zielne rosną szybko, niektóre mają już ponad 40cm ale są cienkie i delikatne. Czy więc je przyciąć?
Re: Galeria.Dalie Stanisława cz.5
Florianie,
jeśli już się ukorzeniły i rosną to chyba możesz przyciąć nad ostatnim lub przedostatnim międzywęźlem, tak, żeby z kątów liści dalie mogły wypuścić boczne pędy. Ja czasem tak robię, ale nie przy sadzonkach tylko przy daliach rosnących w gruncie (gdy mają ok. 40 cm) .Rozkrzewiają się wtedy na boki i mają więcej kwiatów, ale wówczas kwiaty są odrobinę mniejsze. Może spróbuj na 1-2 najmocniejszych i sprawdź, jak to się udaje. Po kilku dniach powinny być widoczne efekty.
jeśli już się ukorzeniły i rosną to chyba możesz przyciąć nad ostatnim lub przedostatnim międzywęźlem, tak, żeby z kątów liści dalie mogły wypuścić boczne pędy. Ja czasem tak robię, ale nie przy sadzonkach tylko przy daliach rosnących w gruncie (gdy mają ok. 40 cm) .Rozkrzewiają się wtedy na boki i mają więcej kwiatów, ale wówczas kwiaty są odrobinę mniejsze. Może spróbuj na 1-2 najmocniejszych i sprawdź, jak to się udaje. Po kilku dniach powinny być widoczne efekty.
Pozdrawiam
Barbara
Barbara
Re: Galeria.Dalie Stanisława cz.5
Jeżeli pędy z pędzonych karp za szybko rosną, trzeba przestać je podlewać, ograniczy to szybko ich wzrost. Krępe sadzonki dużo lepiej ukorzeniają się niż wybiegnięte. Każde przycięcie powoduje rozgałęzienie pędu, z kątów liści wyrastają nowe pędy. Przycięte później zakwitną, nieco mniejsze kwiaty, ale będzie ich więcej i roślina ma ładniejszy pokrój.
Pozdrawiam
Karol
Karol
- Narine
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1239
- Od: 30 paź 2007, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Galeria.Dalie Stanisława cz.5
Mam nadzieję, że jeszcze pogoda nas pozytywnie zaskoczy i będzie więcej sadzonek u Pana Stanisława. W tym roku znowu się spóźniłam z zamówieniem...
Kluska, moje dalie na oknie nawet w połowie nie tak duże jak Twoje. Brak światła robi swoje.
O posadzeniu w gruncie nawet nie ma mowy, co chwile są przygruntowe przymrozki
Miałam nadzieję w ten weekend choć kilka wysadzić, ale znowu zapowiadają we wtorkową noc -1,-3...
Ciekawe czy zdążą mi zakwitnąć te, których nie mam gdzie podpędzić.
Kluska, moje dalie na oknie nawet w połowie nie tak duże jak Twoje. Brak światła robi swoje.
O posadzeniu w gruncie nawet nie ma mowy, co chwile są przygruntowe przymrozki
Miałam nadzieję w ten weekend choć kilka wysadzić, ale znowu zapowiadają we wtorkową noc -1,-3...
Ciekawe czy zdążą mi zakwitnąć te, których nie mam gdzie podpędzić.
Pozdrawiam
Ogrodowe impresje
Ogrodowe impresje
- LadyK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1275
- Od: 11 wrz 2015, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Galeria.Dalie Stanisława cz.5
U mnie pędzone też nierówno wschodzą, niektóre dopiero kły pokazały ale te większe po trochu już hartuję aby nie wybiegały zbytnio. Niestety znów straszą przymrozkiem więc pewnie będę musiała na noc zabrać z powrotem do domu. W tym tygodniu nie ma mowy o sadzeniu, dopiero po zimnej Zośce. I tak tym nic nie przyspieszę. Aha przypomniało mi się Sorbet już pąka zawiązała
Pozdrawiam Katarzyna
"Kobieta ma zawsze coś do zrobienia w domu, głupia w nocy śpi, to się jej nazbiera"
"Kobieta ma zawsze coś do zrobienia w domu, głupia w nocy śpi, to się jej nazbiera"
Re: Galeria.Dalie Stanisława cz.5
Moje Stanisławowe takie wysokie są, bo już długo w domu. Czerwone, które przyniosłam do domu po zmarznięciu w tunelu są połowę mniejsze, a różowo-fiotetowe zgniłki czasami pokazują oczka. Sprawdzę jeszcze w sobotę pogodę, ale pewnie od czwartku zacznę werandować a od soboty zacznę wysadzać. Nie ma co się spieszyć, dzisiaj siałam fasolę, to ziemia lodowata i robi się coraz zimniej... Lepiej poczekać aż się troszkę ziemia wygrzeje, bo zimna zastopuje je w rośnięciu.
kluska - "ogrodnik" od czerwca 2006
Re: Galeria.Dalie Stanisława cz.5
vimen -Katarzyna ---
Pytałaś o nr.15 z ptaszkiem ? Dostałam taką ,jest opisana jako --- SUSAN CAREY
-------------------
pozdrawiam:)
Lucyna
Pytałaś o nr.15 z ptaszkiem ? Dostałam taką ,jest opisana jako --- SUSAN CAREY
-------------------
pozdrawiam:)
Lucyna
Re: Galeria.Dalie Stanisława cz.5
Dziękuję Lucynko Moje wszystkie dalie już w ziemi.
- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2318
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Galeria.Dalie Stanisława cz.5
Dziękuję za cenne rady. W jednej sadzonce zielnej pęd sam się złamał i po kilku dniach zaczęły rosnąć pędy boczne. Mam więc potwierdzenie. Nie zależy mi na kwitnieniu, tylko na ładnych karpach - po to je rozmnażam.
Dalie w gruncie pięknie wychodzą z ziemi. Też miałem przymrozki ale obawy, że mogą wyrządzić poważne szkody daliom są przesadzone. Lekko podmarznięta pierwsza para liści i dalej dalia rozwija się normalnie.
Dalie w gruncie pięknie wychodzą z ziemi. Też miałem przymrozki ale obawy, że mogą wyrządzić poważne szkody daliom są przesadzone. Lekko podmarznięta pierwsza para liści i dalej dalia rozwija się normalnie.
Re: Galeria.Dalie Stanisława cz.5
Florianie,
czyli że wszystko idzie u Ciebie dobrze... fajnie! A moje dalie jeszcze nie wszystkie posadzone - pogoda płata figle - co ja się wybieram na działkę, żeby dokończyć sadzenie, to najpierw zimnica, a teraz znów padają deszcze... jutro też mam w planie pójść, może się jakoś wstrzelę w sprzyjające warunki pogodowe - może ta włoska madonna od pogody by mnie jakoś wsparła, albo jakiś inny dobry duch, bo jak patrzę na długoterminową pogodę, to całkowita załamka mnie ogarnia - nic tylko pada, pada i padać będzie...
czyli że wszystko idzie u Ciebie dobrze... fajnie! A moje dalie jeszcze nie wszystkie posadzone - pogoda płata figle - co ja się wybieram na działkę, żeby dokończyć sadzenie, to najpierw zimnica, a teraz znów padają deszcze... jutro też mam w planie pójść, może się jakoś wstrzelę w sprzyjające warunki pogodowe - może ta włoska madonna od pogody by mnie jakoś wsparła, albo jakiś inny dobry duch, bo jak patrzę na długoterminową pogodę, to całkowita załamka mnie ogarnia - nic tylko pada, pada i padać będzie...
Pozdrawiam
Barbara
Barbara
Re: Galeria.Dalie Stanisława cz.5
Byłam na działce - oczywiście, padało... Mimo to, trochę dalii udało się zakopać. Ostatni przymrozek zrobił swoje - kwitnące śliwy i jabłonie - kaput! Wszystkie kwiatki brązowe. Więc u mnie jabłek i śliw nie będzie... Niektórym różanecznikom (tym, które zdążyły już zakwitnąć) pierwsze kwiatki obmarzły. Nawet tulipany ucierpiały... Jedna z dalii, która, nie wiem jakim cudem została w glebie na zimę i karpa się uchowała (sic!), teraz straciła, bidulka, prawie wszystkie listki przez ten przymrozek, ale dzielnie odbija z kątów liści... Nie mam pojęcia jak to się stało, że karpa nie przemarzła przez zimę... jeszcze nigdy mi się coś takiego nie zdarzyło! Pozostałe z wysadzonych karp siedzą cichutko w ziemi i ani mru,mru... nie wychynęła jeszcze żadna... Obliczyłam straty - więcej niż zwykle - w sumie ok. 15 - 20% - to jednak bardzo dużo... Najbardziej boli, że zgniło dużo moich ulubionych odmian Stanisławie, nie odnalazłam Hapet Herz Ass - pozostaje nadzieja, że może jednak nie zgniła, tylko nie była oznaczona i poszła do ziemi. Jeszcze mam do przejrzenia dwa worki dalii - może tam się odnajdzie? Oby...
Pozdrawiam
Barbara
Barbara
- niesobia 1
- 500p
- Posty: 616
- Od: 21 kwie 2016, o 20:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Galeria.Dalie Stanisława cz.5
Dziwna zima.U mnie część dalii zachowała zielone pędy z poprzedniego roku.Teraz zaczęły odbijać
i zastanawiałem się czy pozwolić im na to.Przymrozki zlikwidowały problem.
i zastanawiałem się czy pozwolić im na to.Przymrozki zlikwidowały problem.