Galeria.Dalie Stanisława cz.5
- alicjad31
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7815
- Od: 28 lip 2013, o 20:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Galeria.Dalie Stanisława cz.5
Mając ponad dwie setki dalii ,wykopanie ich nigdy nie zajęło mi więcej niż jeden dzień ( nie cały oczywiście ).
Dalie ,które kupujemy od pana Stanisława nie są takie jak te babcine kiedy wiosną wsadzało się jeden kartofelek ,a jesienią wykopywało karpę na pół taczki .
Dalie ,które kupujemy od pana Stanisława nie są takie jak te babcine kiedy wiosną wsadzało się jeden kartofelek ,a jesienią wykopywało karpę na pół taczki .
Pozdrawiam Alicja
- Przemekt23
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1197
- Od: 13 gru 2013, o 19:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Galeria.Dalie Stanisława cz.5
Ala pamiętam te babcine dalie one tak przyrastały że starczyło by dla całej wsi. Ale się kochało szanowało to co się miało. Teraz mamy piękności od Pana Stanisława
- alicjad31
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7815
- Od: 28 lip 2013, o 20:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Galeria.Dalie Stanisława cz.5
Przemku mi braku wszystkiego ,a już o zdobyciu pięknych dalii nie było mowy .
I tak jak piszesz szanowało sie to co sie miało
I tak jak piszesz szanowało sie to co sie miało
Pozdrawiam Alicja
- Przemekt23
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1197
- Od: 13 gru 2013, o 19:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Galeria.Dalie Stanisława cz.5
Moja pierwsza dalia zawitała do mnie kiedy miałem 10 lat. Młody głupi brał co było i się uczył. Z prespektywy czasu powiedziałbym dalia paskudna. Miałem jej ze cztery worki i chciało mi się wtedy kopać i zimować. Dopiero po kilku latach udało mi się zdobyć od znajomej jedną trochę ładniejszą to tamte wyrzuciłem. Dopiero w kolejnych latach dokupowałem na różnych targach aż w końcu trafiłem tu.
Re: Galeria.Dalie Stanisława cz.5
Pierwszą dalią, którą miałam była staruszka York and Lancaster - dalia nie do zdarcia! Dostałam ją od mojej babci, która miała różne inne dalie, ale dała mi tę, bo nie wierzyła, że o nią zadbam i przetrzymam... Potem moja mama skądś skombinowała mi takiego "jeżyka" (tak ją nazwała), którego mam i pielęgnuję, ku pamięci mojej mamy, do dzisiaj - nie wiem jak się nazywa - może ktoś wie? - ale to i tak nie ma znaczenia, bo jest dla mnie pamiątką i reliktem mojej daliowej młodości...
W ogóle mam takie rośliny (irysy, piwonie i inne), które trzymam i pielęgnuję, bo pamiętają mój pierwszy, mały ogródek, a właściwie namiastkę ogródka... takie tam sentymentalne wspominki...
Później to ja już znalazłam w "Działkowcu" ogłoszenie - Sprzedam dalie - Stanisław Lipień - i tak to się zaczęło... Haczyk został połknięty!
W ogóle mam takie rośliny (irysy, piwonie i inne), które trzymam i pielęgnuję, bo pamiętają mój pierwszy, mały ogródek, a właściwie namiastkę ogródka... takie tam sentymentalne wspominki...
Później to ja już znalazłam w "Działkowcu" ogłoszenie - Sprzedam dalie - Stanisław Lipień - i tak to się zaczęło... Haczyk został połknięty!
Pozdrawiam
Barbara
Barbara
- LadyK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1275
- Od: 11 wrz 2015, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Galeria.Dalie Stanisława cz.5
Mam i ja takiego jeżyka łososiowego Basiu, od siąsiadki dostałam, może z 10 lat temu i mam do tej pory, chyba nawet pokazywałam w Dalie foto.
To prawda, że te stare odmiany wydają ogromną ilość bulw ale tak już często jest, że to co szlechetne a więc wszelkie krzyżówki, nowości są trudniejsze w utrzymaniu i to dotyczy nie tylko dalii. Przejrzałam po trochu moje i sytuacja mniej więcej przedstawia się tak, że te co mam już dwa lata i karpy były ogromne są w porządku bo kartofelki twarde, a z nowych nabytków różnie, kilka odmian ma takie bardziej suche "wąsy" o grubości małego palca niż kartofelki. Zastanawiam się czy coś z nimi robić, czy już tak zostawić do wiosny i co będzie to będzie.
To prawda, że te stare odmiany wydają ogromną ilość bulw ale tak już często jest, że to co szlechetne a więc wszelkie krzyżówki, nowości są trudniejsze w utrzymaniu i to dotyczy nie tylko dalii. Przejrzałam po trochu moje i sytuacja mniej więcej przedstawia się tak, że te co mam już dwa lata i karpy były ogromne są w porządku bo kartofelki twarde, a z nowych nabytków różnie, kilka odmian ma takie bardziej suche "wąsy" o grubości małego palca niż kartofelki. Zastanawiam się czy coś z nimi robić, czy już tak zostawić do wiosny i co będzie to będzie.
Pozdrawiam Katarzyna
"Kobieta ma zawsze coś do zrobienia w domu, głupia w nocy śpi, to się jej nazbiera"
"Kobieta ma zawsze coś do zrobienia w domu, głupia w nocy śpi, to się jej nazbiera"
- alicjad31
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7815
- Od: 28 lip 2013, o 20:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Galeria.Dalie Stanisława cz.5
Basiu ja też znalazlam to ogłoszenie z adresem .Chciałam osobiście porozmawiać z kimś kto ma taka niesamowitą ilość dalii ,że poszukałam numeru telefonu do pana Stanisława i pierwsze zamówienie złożyłam telefonicznie ,ale zdałam się na gust p Stanisława
Wtedy to dostał dalie z Japonii i pochwalił mi się opowiadając o nich
A moje pierwsze dalie były z nasion kupionych w sklepie miałam chyba wtedy 14 lat
Wtedy to dostał dalie z Japonii i pochwalił mi się opowiadając o nich
A moje pierwsze dalie były z nasion kupionych w sklepie miałam chyba wtedy 14 lat
Pozdrawiam Alicja
- Przemekt23
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1197
- Od: 13 gru 2013, o 19:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Galeria.Dalie Stanisława cz.5
Basiu ta twoja kaktusowa łososiowa to ja też mam taką i nazywa się preference. Faktycznie nie do zabicia . Ala z nasion też rozmnażałem dalie ale to tylko te o pojedynczych kwiatach.
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9812
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Galeria.Dalie Stanisława cz.5
Basiu! Kasiu! To Preference - też moja koronna dalia z 1955r.!
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Re: Galeria.Dalie Stanisława cz.5
Dzięki za rozwiązanie zagadki
W razie gdyby mi przepadła, to wiem gdzie i czego szukać.
Kasiu,
takie nitkowate niby bulwy na pewno nie przetrwają do czasu wysadzania karp do gruntu - u mnie zawsze wysychają na wiór...
Jak masz możliwość i jest w nich jeszcze trochę życia to wsadź do jakiegoś pojemnika i powoli podpędzaj - zawsze w takiej sytuacji jest szansa na sadzonki, albo, gdyby za bardzo się wyciągnęły, na uszczknięcie wierzchołka w celu rozkrzewienia pozostałej części...
W razie gdyby mi przepadła, to wiem gdzie i czego szukać.
Kasiu,
takie nitkowate niby bulwy na pewno nie przetrwają do czasu wysadzania karp do gruntu - u mnie zawsze wysychają na wiór...
Jak masz możliwość i jest w nich jeszcze trochę życia to wsadź do jakiegoś pojemnika i powoli podpędzaj - zawsze w takiej sytuacji jest szansa na sadzonki, albo, gdyby za bardzo się wyciągnęły, na uszczknięcie wierzchołka w celu rozkrzewienia pozostałej części...
Pozdrawiam
Barbara
Barbara
- LadyK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1275
- Od: 11 wrz 2015, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Galeria.Dalie Stanisława cz.5
Dzięki Przemku i Miłko za rozszyfrowanie odmiany.
A Tobie Basiu dziękuję za poradę. Muszę tylko ziemię kupić albo wydłubać spod śniegu z kompostownika choć nie wiem czy nie jest nadal zmarznięta na kamień. Szkoda by mi było stracić te odmiany, więc trzeba spróbować je uratować.
A Tobie Basiu dziękuję za poradę. Muszę tylko ziemię kupić albo wydłubać spod śniegu z kompostownika choć nie wiem czy nie jest nadal zmarznięta na kamień. Szkoda by mi było stracić te odmiany, więc trzeba spróbować je uratować.
Pozdrawiam Katarzyna
"Kobieta ma zawsze coś do zrobienia w domu, głupia w nocy śpi, to się jej nazbiera"
"Kobieta ma zawsze coś do zrobienia w domu, głupia w nocy śpi, to się jej nazbiera"
- diune
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 6
- Od: 6 gru 2016, o 10:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Galeria.Dalie Stanisława cz.5
Wspaniałe kwiaty, muszę poważnie rozważyć posadzenie ich u siebie.
Poznam Regulamin Forum
- niesobia 1
- 500p
- Posty: 616
- Od: 21 kwie 2016, o 20:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Galeria.Dalie Stanisława cz.5
Diune Ty musisz przyjąć do wiadomości że kupowanie dalii u Pana Stanisława nieuchronnie prowadzi na skraj depresji lub zawału.Jeżeli nie dysponujesz rozlicznymi hektarami to kończy się to tak że w kolejnym roku dostajesz katalog z pięknościami a tu tak:
-Działka nie jest z gumy
-Nie da rady sadzić piętrowo
-Wyrzucenie czegoś co się wcześniej kupiło to tragedia
Mimo tego warto
-Działka nie jest z gumy
-Nie da rady sadzić piętrowo
-Wyrzucenie czegoś co się wcześniej kupiło to tragedia
Mimo tego warto