Tulipany cz.4

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
Zablokowany
vikii
200p
200p
Posty: 216
Od: 15 wrz 2013, o 21:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Tulipany cz.4

Post »

Ninia - jak dobrze pamiętam to zaczęły Ci wychodzić już w grudniu :(
Te całe ciemno brązowe są podejrzane ... czy czasami nie przemarzły :(
Pociągnij delikatnie za łepek - jak listki nie są "maziate" i nie wyjdą z ziemi to ok, ale jak zostaną Ci w ręce... to sama wiesz ;:223 ;:223 ;:223
Pozdrawiam, Aneta:)
Awatar użytkownika
grzes993
200p
200p
Posty: 418
Od: 24 wrz 2015, o 20:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Opolskie
Kontakt:

Re: Tulipany cz.4

Post »

Myślisz, że gdyby przemarzły, to zostałyby z nich liście? Wszystko by już dawno szlag trafił :) Idę o zakład, że zakwitną!
kluska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 830
Od: 3 sty 2008, o 11:26
Lokalizacja: Tarnowo Podgórne

Re: Tulipany cz.4

Post »

Pewnie, że zakwitną! Ja znalazłam w niedzielę cebule leżące na wierzchu, które najprawdopodobniej wykopałam przy wykopywaniu dalii, przeleżały całą zimę niczym nie przykryte (u mnie śniegu jak na lekarstwo) i mają się dokładnie tak samo jak reszta. To naturalny kolor młodych liści.
kluska - "ogrodnik" od czerwca 2006
vikii
200p
200p
Posty: 216
Od: 15 wrz 2013, o 21:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Tulipany cz.4

Post »

grzes993 pisze:Myślisz, że gdyby przemarzły, to zostałyby z nich liście? Wszystko by już dawno szlag trafił :) Idę o zakład, że zakwitną!
Ja dwa lata temu wsadziłam cebule do wielkiej donicy na tarasie - nie wiem ile ma litrów, ale jest olbrzymia.
Miejsce słoneczne - cebule wykiełkowały grudniu..... wiosną po stopnieniu śniegu miały właśnie taki brunatny kolor - jak chwyciłam za "kieł" to go wyrwałam... wszystko zgniło :(

Właśnie dlatego tak napisałam - mam nadzieję że tulipanki Ninia ładnie przezimowały i ten brunatno-brązowy kolor to nie objawy zgnilizny tylko braku światła ;:3
Pozdrawiam, Aneta:)
Awatar użytkownika
Eliza52
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2861
Od: 7 wrz 2014, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Tulipany cz.4

Post »

Mnie jesienią zostało trochę tulipanów i nie miałam już gdzie ich sadzić. Posadziłam do wiader z dziurami-wiadra wstawiłam do 60 litrowej kastry-też z dziurami, przestrzeń między wiadrami zasypałam ziemią i z góry przykryłam wiadrami.Ponieważ sadzę cebule w donicach ale zakopuję w ziemi to mam nadzieję że ta kastra spełni rolę ochronną. Jak przyszły mrozy to kastry obwiązałam włókniną.
Cała ta budowla stoi przy ścianie garażu. Jak na razie nie widzę oznak życia. Mam nadzieję że żyją ;:215
Pozdrawiam Ela
Ninia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1856
Od: 24 sty 2016, o 08:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Tulipany cz.4

Post »

W dotyku są normalne, zaniepokoił mnie ten kolor, bo tulipany mam dopiero drugi rok-a w roku ubiegłym nie było u mnie śniegu (za to mróz-zdarzało się i "-15" stopni)-pomimo, iż dokładnie 9 stycznia (cały czas mowa o 2016r) miały już po jakieś 5-7cm nad ziemią-to wszystkie co do jednego zakwitły (liczyłam ile wsadziłam-44szt-i ile później było kwiatów)-natomiast nie zauważyłam takiego koloru liści-być może, że jak je zobaczyłam pierwszy raz (9 stycz.)to już były wyższe niż są obecnie. Mam nadzieję, że i w tym roku zakwitną (tym razem przy wsadzaniu nie liczyłam, bo zbyt dużo tego było-ładnie się rozmnożyły).
majka111
100p
100p
Posty: 156
Od: 28 mar 2014, o 20:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Tulipany cz.4

Post »

Ninka, zakwitną :) Moje co roku szybko wyrastają i zawsze potem są przymrozki. Kiedy wychodzą z ziemi na początku zawsze są brunatne potem się zielenią. Nie wiem czy ten kolor jest od zimna czy od braku światła ale super sobie radzą. Zobaczysz, że Twoje dzielne tulipanki będą Cię cieszyć :D
Ninia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1856
Od: 24 sty 2016, o 08:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Tulipany cz.4

Post »

Dzięki za słowa otuchy ;:168 - nawet parę minut temu poszłam je znów "pomacać"... i są jędrne.
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8000
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Tulipany cz.4

Post »

Ninia jeśli grunt tam mało przepuszczalny, a chyba tak jest bo widzę mech, to mogły nie tyle zmarznąć co zgnić, ale jeszcze za wcześnie na wyrok.
Ninia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1856
Od: 24 sty 2016, o 08:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Tulipany cz.4

Post »

Mech rośnie, ale dlatego, bo od jesieni nie zagląda w to miejsce słońce-ziemię mam bardzo przepuszczalną (a właściwie to sam piach)-natomiast wiosną i latem nawet posiana trawa tam nie chce rosnąć, bo jest za sucho i cały czas słońce. Nawet widzę, że jaskry azjatyckie wsadzone 20 cm od tych tulipanów (przykryte warstwą igliwia z sosny przeżyły-a liście wypuściły już w listopadzie-i nadal są one zielone)-także w tym miejscu nie mam zastoin wody-nawet teraz w ciągu 2 dni stopniała tu warstwa 20 cm śniegu i wody nie widać (zdjęcie robione było wczoraj). Jestem dobrej myśli.
vikii
200p
200p
Posty: 216
Od: 15 wrz 2013, o 21:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Tulipany cz.4

Post »

Ninia pisze:Dzięki za słowa otuchy ;:168 - nawet parę minut temu poszłam je znów "pomacać"... i są jędrne.
To super ;:138 ;:138
Będą żyć :heja
Ja dziś zrobiłam obchód i klika tulipanów które pokazały główki jesienią przemarzło - pociągnęłam za listek i został mi w ręce :(
Kilka odmian posadziłam pod koniec listopada i w grudniu - kupiłam na wyprzedaży za grosze ale.... na razie cisza :(
Pozdrawiam, Aneta:)
Awatar użytkownika
anida
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2018
Od: 26 sie 2015, o 21:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Augustów, strefa 5b

Re: Tulipany cz.4

Post »

Dziś odkryłam w ogródku mamy kiełkujące tulipany, które przeżyły zimę, leżąc na wierzchu ( synowie na jesieni przekopywali ogródek i babcia kazała im się nie przejmować wykopanymi cebulkami, to się nie przejęli). Oczywiście są to stare czerwone i żółte odmiany, które są w ogródku pewnie ze 30 lat. Jestem w szoku! Uratowała je zapewne solidna pokrywa śnieżna.
Pozdrawiam Anida

Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8000
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Tulipany cz.4

Post »

Moja stara żółta odmiana (żadna choroba ich nie rusza) też już pokazała kły, nawet malutkie cebulki posadzone osobno,choć one kwitną najpóźniej.U kupnych na razie cisza, trochę złowroga, bo ostatnio przez kilka lat nie sadziłam tulipanów ze względu na jakąś chorobę grzybową.Czyżby dalej patogen szalał? I powodował, że z ukorzenionych cebulek wyrastał cienki kiełek, po czym zasychał.
Zablokowany

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”