Petunia z nasion cz.5
- Ika2008
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2203
- Od: 24 maja 2013, o 08:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie-prawie Rzeszów
Re: Petunia z nasion cz.5
Pozdrawiam, Marta.
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Petunia z nasion cz.5
Żyłkowane petunie z nasion od Ewy , już pogubiły się znaczniki, więc nie wiem, które są które ale wszystkie bardzo mi się podobają
A tu już ze sklepowych nasion Biały Welon w duecie z kupioną w centrum czarną petunią. Czekam aż pojawią się kwiaty na odmianie Burgundy (żebym mogła ją zidentyfikować), to duet zmienię na trio
A tu już ze sklepowych nasion Biały Welon w duecie z kupioną w centrum czarną petunią. Czekam aż pojawią się kwiaty na odmianie Burgundy (żebym mogła ją zidentyfikować), to duet zmienię na trio
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- asta6265
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2409
- Od: 8 sty 2012, o 12:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Petunia z nasion cz.5
Mój kawałek świata
Pozdrawiam Anka
Pozdrawiam Anka
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4858
- Od: 11 wrz 2006, o 00:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Re: Petunia z nasion cz.5
Aniu przepiękne kolory petuni
Moje z nasion od L... nie zadawalają mnie.
Moje z nasion od L... nie zadawalają mnie.
Re: Petunia z nasion cz.5
Moje pierwsze podejście z sadzeniem petunii rozpocząłem od nasion firmy Polan. Efekt przerósł moje oczekiwania, pięknie prezentują się na moim balkonie. A jak Wasze odczucia, ktoś już miał okazję również testować ich ofertę?
- Ika2008
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2203
- Od: 24 maja 2013, o 08:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie-prawie Rzeszów
Re: Petunia z nasion cz.5
A ja chętnie bym zobaczyła, jak się prezentują na Twoim balkonie.
Pozdrawiam, Marta.
Re: Petunia z nasion cz.5
I moje petunie pokazały pierwsze kwiaty, nie tego się spodziewałam, ale niespodzianki bywają miłe
Największa niespodzianka gdyż siałam białe i mix pełnych, a tutaj mam 2 sadzonki czerwonych ;)
tutaj nadal czekam, ale już widać lekki róż
No i czarna zbierana z nasion z ubiegłego roku trochę jaśniejsza i trochę mniejsza. Ale to pierwszy kwiat, więc może następne będą większe i ciemniejsze
Największa niespodzianka gdyż siałam białe i mix pełnych, a tutaj mam 2 sadzonki czerwonych ;)
tutaj nadal czekam, ale już widać lekki róż
No i czarna zbierana z nasion z ubiegłego roku trochę jaśniejsza i trochę mniejsza. Ale to pierwszy kwiat, więc może następne będą większe i ciemniejsze
- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4718
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Petunia z nasion cz.5
Macie cudowne petunie
Wysiewałem nasiona ogrodowych z firmy ogrodnik - nie polecam.
Pokrój maja okropny
Wysiewałem nasiona ogrodowych z firmy ogrodnik - nie polecam.
Pokrój maja okropny
Re: Petunia z nasion cz.5
Moje od Legutko pokrój mają super - są ładnie rozkrzewione a wcale ich nie uszczykiwałam - dopiero zbierają się do kwitnienia (od marca aż do połowy maja miały niską temp. 7-12 stopni zazwyczaj - dlatego jeszcze nie kwitną), ale po kolorze pączków widzę, że będą zgodne (białe i amarantowo-fioletowe, a czy faktycznie będą strzępiaste to się okaże za 2-3 dni). Na razie kwitną mi siane z nasion, które kupowałam w roku ubiegłym (nie wykorzystałam wszystkich) wielkokwiatowe: amarantowo-różowe i amarantowe (z Polana F1 - te bez uszczykiwania mniej się rozkrzewiają, ale kwiat jest prawie jak moja dłoń) - fakt, że one w cieple były dłużej (było trochę miejsca na parapecie w kuchni) i tu ciekawostka, bo zakwitły nie tylko te, które siałam 1 lutego, ale nawet te, które wysiewałam dopiero 15 marca (stwierdziłam: jak szaleć z petuniami do szaleć w tym roku - nawet nie liczyłam na takie szybkie efekty).
Re: Petunia z nasion cz.5
Moje posadzone w ogrodzie Biały Welon i Bicola zjadły ślimaki Nie wiedziałam, że rzucą się na petunie. Resztę nadprogramową, krórych jeszcze nie posadziłam, zabrałam z działki z powrotem do domu.
Re: Petunia z nasion cz.5
To już mam sprawcę dziur w liściach moich petunii, które wsadziłam pod sosną - w zeszłym roku też tam rosły i nic ich nie ruszało - być może, że w tym roku są tam dość gęsto wsadzone a i są jeszcze liście tulipanów, których nie będę wykopywać w tym roku - to mają idealne miejsce by się tam zakamuflować. Aczkolwiek przeglądnęłam liście w któryś dzień i żadnego szkodnika nie znalazłam - widocznie mają wyżerkę w nocy. W innych miejscach ogrodu (odpukać) na razie jest ok.
- Ika2008
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2203
- Od: 24 maja 2013, o 08:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie-prawie Rzeszów
Re: Petunia z nasion cz.5
Pozdrawiam, Marta.