Lilie-uprawa cz.6

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
Uszaty
50p
50p
Posty: 70
Od: 26 gru 2015, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Lilie-uprawa cz.6

Post »

Ja też dostałam informację, że pierwsze zamówione lilie są w drodze do mnie i mam problem :roll:
Wsadzić je do gruntu już teraz?
Z przechowywaniem cebul w piwnicy do nastania cieplejszych dni mam złe doświadczenia, w ubiegłym roku próbowałam i marniały w oczach :roll:
Kasia
Awatar użytkownika
InesS
200p
200p
Posty: 403
Od: 18 sty 2013, o 12:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Suwałki

Re: Lilie-uprawa cz.6

Post »

Miejmy nadzieję, że już zimy w tym roku nie będzie. Ziemia u mnie jeszcze zamarznięta, więc pozostaje chłodny garaż, gdzie część cebulek lilii wysadzę do małych doniczek a resztę torebek tylko pootwieram i dosypię trochę ziemi. W przeciwnym razie, pozostawione zamknięte w foliach mogą popleśnieć.
Pozdrawiam
Agnieszka
W Liliowej Dolinie Rospudy
Uszaty
50p
50p
Posty: 70
Od: 26 gru 2015, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Lilie-uprawa cz.6

Post »

Aga, u mnie ziemia zamarznięta nie jest, mogłabym spokojnie dać cebule do gruntu, ale czy to aby bezpieczne?
Nie za wcześnie? :roll:
Kasia
Awatar użytkownika
InesS
200p
200p
Posty: 403
Od: 18 sty 2013, o 12:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Suwałki

Re: Lilie-uprawa cz.6

Post »

Kasiu ekspertem nie jestem. Możesz zaryzykować. Wiele osób powoli sadzi do gruntu. Jeśli cebulki lilii przetrwają bardzo mroźne zimy, czasem praktycznie na wierzchu (te przybyszowe), to i te sadzone teraz powinny dać radę. Ogromnych mrozów nie zapowiadają i miejmy nadzieję, że ziemia tak głęboko nie przemarznie. Ja bym jeszcze poczekała tydzień- dwa. Mniejsze ryzyko, że przemarzną.
Czasem odnoszę wrażenie, że mieszkamy na różnych kontynentach i mamy inny klimat. ;:219
Pozdrawiam
Agnieszka
W Liliowej Dolinie Rospudy
Awatar użytkownika
Eliza52
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2860
Od: 7 wrz 2014, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Lilie-uprawa cz.6

Post »

Kasiu zależy ile masz tych lilii. Widziałam że dziewczyny na FO obcinają butelki po wodzie robią małą dziurkę , sypią ziemię i do tego sadzą lilie. Jak się pogoda ustabilizuje to sadzą z całą ziemią do gleby. Ja swoje trzymam w lodówce.
Już powinnam dostać wczoraj paczkę, ale jak na razie nie mam ;:185 ;:145
Pozdrawiam Ela
Awatar użytkownika
nifredil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4371
Od: 26 mar 2012, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Lilie-uprawa cz.6

Post »

Eliza, ja sadziłam do pojemników po dużych jogurtach i dopiero w kwietniu, jak pogoda się wyszalała, wsadzałam do ziemi. Inaczej jest jak zakorzeniona lilia sadzona jesienią dostanie te -7 stopni, a inaczej to odbierze cebula, która nie zdążyła się nawet zakorzenić. Ja bym nie ryzykowała..
Uszaty
50p
50p
Posty: 70
Od: 26 gru 2015, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Lilie-uprawa cz.6

Post »

Aguś, Elu , ja i tak lilie sadzę w donicach, inaczej żadna by się nie uchowała, nornice u mnie szaleją :evil: , więc może wsadzić do donic i przetrzymać w piwnicy jeszcze tydzień, dwa co myślicie :?:
Kasia
Awatar użytkownika
InesS
200p
200p
Posty: 403
Od: 18 sty 2013, o 12:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Suwałki

Re: Lilie-uprawa cz.6

Post »

Czyli wszystko jasne ;:333
Myślałam, że chcesz posadzić bezpośrednio do gruntu, żeby nie bawić się z doniczkami. Ale to najlepsze rozwiązanie, gdy posadzisz do tych docelowych donic i jakiś czas przechowasz.
Kasiu siałas może lilie? Pochwal się. ;:173 Ja nic a nic nie wysiałam.
Pozdrawiam
Agnieszka
W Liliowej Dolinie Rospudy
Awatar użytkownika
Eliza52
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2860
Od: 7 wrz 2014, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Lilie-uprawa cz.6

Post »

Rada z tymi uciętymi butelkami była właśnie po to żeby nie sadzić jeszcze do ziemi, a nie każdy ma dużo donic. Ja również nie ryzykowałabym sadzenia do gleby o tej porze, dlatego napisałam że moje trzymam w lodówce.Sabinka błędnie z interpretowała moją radę ;:108
Dostałam pakę, nie dostałam jednego martagona, ale myślę że P.Pajda dośle mi. W życiu nie widziałam tak dużych cebul martagonów, mają już przyrosty:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam Ela
Awatar użytkownika
Eliza52
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2860
Od: 7 wrz 2014, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Lilie-uprawa cz.6

Post »

Agnieszka z każdej grupy lilii jakie są w Lilypolu zakupiłam po 1-2 odmiany. Raz są pakowane po 2 raz po 1szt
Martagony zawsze chciałam mieć. Naszykowałam dzisiaj kilka dużych donic, w których posadzę teraz już martagony i kilka azjatek. Mam zabudowany balkon, jak byłoby za zimno to nakryję włókniną. W tej chwili mam załadowaną lodówkę, bo siedzą tam też mieczyki, a na drugi tydzień przyjdą rosalily i lada moment mieczyki od Anity i P.Smolenia. Muszę jakoś rozładować lodówkę. ;:65
Martagony i tak sadziłabym do donic, bo one lubią glebę zasadową, a ja mam na małej powierzchni dużo roślin, które lubią przeważnie kwaśną glebę ;:108
Pozdrawiam Ela
msk83
500p
500p
Posty: 760
Od: 20 paź 2013, o 12:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Lilie-uprawa cz.6

Post »

Wczoraj przyszły do mnie kurierem po 3 bulwy Pretty women i Lollypop ;:138 nie mogę się doczekać aż je posadzę, Pretty women drzewiasta z tyłu a przed nią posadzę lollypop. Myślę jeszcze o jakiejś ciemnej może bordowa albo czerwona ;:oj póki co siedzą w lodówce :|
Awatar użytkownika
Adek13
200p
200p
Posty: 347
Od: 11 kwie 2013, o 23:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Lilie-uprawa cz.6

Post »

Spokojnie można już sadzić do ziemi, po moich doświadczeniach lepiej nie kombinować z cebulkami - nie przechowywać, nie sadzić do doniczek bo zaczną rosnąć i jednocześnie się wyciągać a jak nawet zapewnimy im dobre warunki to po przeniesieniu na stałe miejsce odbije się to na ich kondycji. Jak ulokujemy je teraz w ziemi na stałym już miejscu one powoli zaczną się zaaklimatyzować i ruszą ze wzrostem nie później niż lilie zimujące już w gruncie. Wbrew opiniom lilie nie są trudne w uprawie, jeżeli zapewni im się dobre warunki to nic więcej przy nich nie trzeba robić (no chyba, że zbierać poskrzypkę ;:306 ) Czasami lepiej jest nie dmuchać i chuchać bo przedobrzymy. Jeszcze kwestia wyżerania cebulek przez "cosie" ja u siebie nigdy nie widziałem żadnych istot które by wyżerały cebulę i myślę, że efekt zawdzięczam działkowym kotom ;:333
Uszaty
50p
50p
Posty: 70
Od: 26 gru 2015, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Lilie-uprawa cz.6

Post »

Elu, czy tylko cebule martagonów dostałaś takie "wypasione", czy inne gatunki również?
Pytam ponieważ nasłuchałam się jęków zawodu kilku osób, do których przesyłki z w/w źródła wczoraj dotarły, właśnie odnośnie wielkości, a raczej "mikrości" cebul :roll: Moja paczka "zawisła" na poczcie, odbiorę jak tylko otworzą :heja
Adek13, ja mam właśnie złe doświadczenia z przechowywaniem cebul lilii, dlatego pierwszą moją myślą było umieszczenie ich od razu w gruncie :roll:
Kocura posiadam i jest świetnym łowczym, ale teren do pilnowania obszerny, nie daje chłopak rady :wink:
Kasia
Zablokowany

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”