Canna - Paciorecznik cz.7

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
Zablokowany
Tomeks118
100p
100p
Posty: 176
Od: 18 cze 2013, o 00:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Canna - Paciorecznik cz.7

Post »

Iwek jak będę dzielił na wiosnę kłącza to z nadwyżki coś ci odstąpię, jak nie masz gdzie zdobyć cann , /oczywiście jak będziesz zainteresowana/. Z nasionami różnie bywa raz się zbierze dużo a nic nie skiełkuje, wszystko zależy od odmiany i warunków pogodowych.
Canna Lipstick

Obrazek
pozdrawiam Tomek
martika30
100p
100p
Posty: 174
Od: 21 sie 2013, o 08:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Canna - Paciorecznik cz.7

Post »

:)

W jaki sposób przenosi się ten groźny dla kan wirus?


Pozdrawiam ;:173
Tomeks118
100p
100p
Posty: 176
Od: 18 cze 2013, o 00:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Canna - Paciorecznik cz.7

Post »

Martika najczęściej wirusa przenoszą mszyce z chorej canny na zdrową. Cięcie tym samym nożem /sekatorem / cann chorych i zdrowych /.
Można dezynfekować po każdym cięciu sekator spirytusem /denaturat/ , ja używam noży jednorazowego użytku. Mam przy każdej karpie taki nóż. Kiedy zachodzi potrzeb to tnę. Po zakończeniu sezonu i ścięciu liści wyrzucam.
Canna Calimero

Obrazek
pozdrawiam Tomek
Awatar użytkownika
iwek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1504
Od: 8 cze 2014, o 14:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Canna - Paciorecznik cz.7

Post »

Jaka piękna kanna ;:oj ,no to pięknie ja wszystkie rośliny tnę jednym sekatorem i go nie dezynfekuję :oops: Jakie są objawy zawirusowanej kanny?
Pozdrawiam Iwona
Moje kwiatki
martika30
100p
100p
Posty: 174
Od: 21 sie 2013, o 08:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Canna - Paciorecznik cz.7

Post »

Tomeks, z tego wnioskuje, że same czyste noże nie wystarczą... ;:145 Wirus może byc przeniesiony przez szkodniki roślin...
....nachodzi mnie tutaj pytanie-czy warto wyrzucać rośliny z objawami zawirusowania? ;:223


;:173
Awatar użytkownika
-Iwona-
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 4022
Od: 4 lut 2011, o 13:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Canna - Paciorecznik cz.7

Post »

Iwek tutaj masz to najlepiej zobrazowane.
Ja teraz też już stosuję te nożyki jak pisał Tomek, tylko ich nie wyrzucam bo robią za znaczniki do tych ściętych.
Na wiosnę mszyce dały mi popalić , przez nie musiałam dużo wyrzucić i pewnie jeszcze wyrzucę.
Dla mnie to jest nadal temat zagadka. W tym roku miałam wirusa nawet tam gdzie go nie powinno być.
Nie mam pewności co do wszystkich przyczyn skąd to się bierze, obserwuje.
Jeśli nie miałaś na liściach martwych pasków to będzie dobrze. Powodzenia.

Martika na pewno warto wyrzucić aby nie rozprzestrzeniać choroby.
Ja nie potrafię zastosować opcji zerowej ale coraz bardziej się do tego zbliżam.

Kuma witaj, super. Pochwal się fotkami jakie miałaś.
Tomeks118
100p
100p
Posty: 176
Od: 18 cze 2013, o 00:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Canna - Paciorecznik cz.7

Post »

Drogie Wielbicielki Pacioreczników temat wirusa jest bardzo obszerny i trudny do wytłumaczenia. Generalnie większość fachowców opowiada się za przenoszeniem wirusa przez mszyce i mechaniczne przez cięcie itp. Ale zdarzają się sytuacje stresowe dla rośliny i prawdopodobnie możliwe jest infekowanie wirusa. Miałem taką sytuację kilka lat temu, gdy na początku maja przeniosłem rośliny z parapetów na zabudowany balkon o południowej wystawie. Panowały wtedy wysokie temperatury. Niektóre z cann doznały chyba szoku termicznego bo w ciągu tygodnia , dwóch pojawiły się oznaki wirusa na liściach, a pod koniec sezonu musiałem rośliny wyrzucić.
Słyszałem , że możliwe jest przy podziale kłączy zawirusowania rośliny np jednej części kłącza. Generalnie hodując te piękne kwiaty trzeba być bardzo rygorystycznym, likwidować zagrożenia / opryski na mszyce / itp, a jeśli canna jest zawirusowana koniecznie trzeba ją usunąć. Jest to zabieg bardzo trudny i bolesny dla nas miłośników tych kwiatów , ale konieczny. Sam musiałem się pozbyć około 30 odmian, ale odbudowałem swoją kolekcję mam około 70 odmian i ciągle powiększam. Nie wszystkie choroby są wirusami. W okresie zimowym / ciepła wilgotna piwnica / , deszczowe, wilgotne lato sprzyjają rozwojowi chorób grzybowych. Trzeba umiejętnie obserwować i zapobiegać. To tyle na dzisiaj. Jeszcze fotka.

Obrazek
pozdrawiam Tomek
Awatar użytkownika
-Iwona-
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 4022
Od: 4 lut 2011, o 13:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Canna - Paciorecznik cz.7

Post »

Jak napisałam wcześniej nie mam pewności jak się przenosi wirus to dla mnie zagadka, którą staram się rozwikłać.
Dwa lata temu miałam zdrową, piękną siewkę Aphrodity a już rok temu w połowie była zawirusowana.
Wiedząc, że jest chora było mi już wszystko jedno, podzieliłam ją szpadlem nie zachowując już bezpiecznego dzielenia.
Posadziłam tą zdrową jak mi się wydaje część i ku mojemu zdziwieniu pięknie rosła odizolowana w donicy.
Zdrowe miała liście i kwiaty, na kilku listkach pojawił się tylko ciemny cienki paseczek, nie wiem co on oznacza bo zawirusowana chorobowo ma martwe paski, więc może ta ma szansę. Ciekawa jestem co z niej wyrośnie w przyszłym sezonie.
Oto ona.

Obrazek Obrazek

Kochani ten wątek jest dla Was, dla Wszystkich miłośników pacioreczników dla wzajemnych porad, pytań i odpowiedzi aby nasze rośliny pięknie i zdrowo rosły. Dzielcie się swoimi spostrzeżeniami i zamieszczajcie swoje zdjęcia. ;:196

Tomek masz olbrzymią i cudną kolekcję. Brawo! ;:215
martika30
100p
100p
Posty: 174
Od: 21 sie 2013, o 08:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Canna - Paciorecznik cz.7

Post »

Iwona twój przypadek z podziałem chorej kany daje mi dużo do myslenia, ponieważ jak zauważyłam kany o jasnych liściach i o lisciach z białymi znaczeniami bardziej negatywnie reagują na światło słoneczne. Nawet już pomyślałam, że może takie "zawirusowanie" to reakcja po szkodnikach na słońce, lub złe podłoże.
Rośliny, które rosną w donicach w cieniu nie miały takich objawów.
Tomeks-właśnie takie sytuacje stresowe mogą powodowac rozwój wirusa, który moze przy naturalnej odbudowie rośliny zostanie pokonany-to takie moje marzenie ;:3 .
Niestety, nie każdy może odbudować swoją populację trudno zdobytych roślin ;:185
To są jedynie moje spostrzeżenia i nie jestem ekspertem więc chętnie usłyszę Wasze zdanie na ten temat ;:173
Tomeks118
100p
100p
Posty: 176
Od: 18 cze 2013, o 00:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Canna - Paciorecznik cz.7

Post »

Można podejrzaną cannę posadzić z dala od innych zdrowych i obserwować. Wtedy unikniemy zarażenia innych.
Canna Femme Fatale

Obrazek
pozdrawiam Tomek
Awatar użytkownika
pull
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2336
Od: 13 kwie 2012, o 20:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Canna - Paciorecznik cz.7

Post »

Obrazek Tomku, wyraź opinie o tej kannie.
martika30
100p
100p
Posty: 174
Od: 21 sie 2013, o 08:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Canna - Paciorecznik cz.7

Post »

Tomeks-można sadzic z dala, ale co w przypadku gdy obok tych posadzonych zdrowych sąsiad zza płotu posadzi chore i pasożyty przeniosą wirusa na nasze zdrowe kany?

Wydaje mi się, że takie całkowite niszczenie swojej kolekcji nie zawsze ma sens :? .

Można zawsze popróbować z nasionami od zawirusowanych roślin.

;:173
Tomeks118
100p
100p
Posty: 176
Od: 18 cze 2013, o 00:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Canna - Paciorecznik cz.7

Post »

Martika jak zbierzesz nasiona to lepiej usuń zawirusowane kłącza.
Piotr nie spotkałem się z tak ciekawą canną. Czy jest wysoka czy karzeł?
Hybryda shy hawk, Van der Schoot, glauca, patens?
Na pewno jest bardzo piękna i oryginalna.
Możesz zamieścić zdjęcie na facebooku Planet Canna tam jest dużo znawców tych kwiatów, na pewno je skomentują.
Canna Belinda

Obrazek
pozdrawiam Tomek
Zablokowany

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”