Kobea i jej uprawa cz.4
- kama_80
- 1000p
- Posty: 1363
- Od: 30 wrz 2013, o 09:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kórnik k/Poznania
Re: Kobea i jej uprawa cz.3
Na mojej wisi 1 nasiennik ale jest zdecydowanie krótszy. Nawet miałam chęć by wspiąć się na drabinę i jakoś grabiami ściągnąć go z oliwnika ale jak porównuję wielość to przechodzi mi ochota. Pewnie nic tam się nie wykształciło.
Na Twoim miejscu zostawiłabym je do wysuszenia.
Na Twoim miejscu zostawiłabym je do wysuszenia.
Pozdrawiam Jola
- anida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2018
- Od: 26 sie 2015, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów, strefa 5b
Re: Kobea i jej uprawa cz.3
Ja jeszcze nie zrywam, małe przymrozki im nie zaszkodzą, a im dłużej dojrzewa, tym większe szanse na nasionka, ale skoro już zerwałaś, to zajrzyj do jednego nasiennika, też jestem ciekawa czy coś z nich będzie.
Pozdrawiam Anida
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Re: Kobea i jej uprawa cz.3
Super macie nasienniki. Miałam kobeę białą i fioletową, ładnie i dość obficie kwitły, ale niestety chyba pszczółki w mojej okolicy nie upodobały sobie ich. Wiem, że były pracowite, bo obok rosła asarina i każdy nasiennik wypełniony byl mnóstwem nasionek-nawet ich nie zbierałam-liczę, że nasionka przetrzymają zimę i wiosną wykiełkują. A kobeę będę musiała wysiać z kupnych.
- anida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2018
- Od: 26 sie 2015, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów, strefa 5b
Re: Kobea i jej uprawa cz.3
Halo! Zaglądał ktoś do nasienników kobei? Dojrzały? Moje wciąż wiszą, a rośliny jeszcze kwitną. Kobea to naprawdę hardcorowiec.
Nie wytrzymałam i rozdłubałam największy nasiennik. Kobeowe nasionka kompletnie niedojrzałe w ilości 26 sztuk.
Nie wytrzymałam i rozdłubałam największy nasiennik. Kobeowe nasionka kompletnie niedojrzałe w ilości 26 sztuk.
Pozdrawiam Anida
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
- calka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1400
- Od: 14 paź 2012, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelszczyzna
Re: Kobea i jej uprawa cz.3
Nasienniki, w różnym stadium dojrzałości, zebrałam w ubiegłym tygodniu. Wyglądają tak:
Z tych chyba nic nie będzie.
Te wyglądają na dojrzałe.
Pozdrawiam
Ewa
Re: Kobea i jej uprawa cz.3
Nasiona są dojrzałe gdy nasiennik sam zaczyna pękać, tak przynajmniej ma większość roślin.Kiedyś uprawiając kobeę wyrywałam ją po przymrozkach i części z nasiennikami wieszałam w szopie.Te dojrzałe same lekko pękały po wysuszeniu, jednak przyznam, że nie wysiewałam jej w następnym sezonie, bo ogólnie roślina zawiodła mnie słabym kwitnieniem.Nie ma się co spieszyć, nasiona kobei dość długo dojrzewają.
- anida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2018
- Od: 26 sie 2015, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów, strefa 5b
Re: Kobea i jej uprawa cz.3
Nasienniki zerwałam po większym przymrozku, niestety zamiast się suszyć zgniły, a zerwane wcześniej też do niczego się nie nadają. Ale i tak znów posieję, na szczęście można kupić bez problemu.
Pozdrawiam Anida
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
-
- 100p
- Posty: 129
- Od: 23 sty 2013, o 19:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Kobea i jej uprawa cz.3
Kobea ładnie rozmnaża się z sadzonek zielnych ukorzenianych w wodzie.
- anida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2018
- Od: 26 sie 2015, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów, strefa 5b
Re: Kobea i jej uprawa cz.3
I jak prżechowujesz młode sadzonki, w jakich warunkach?
Pozdrawiam Anida
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
-
- 100p
- Posty: 129
- Od: 23 sty 2013, o 19:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Kobea i jej uprawa cz.3
Ukorzenione sadzonki w wodzie sadzę do doniczek i rosną całą zimę na parapecie.Lepiej jednak robić to wiosną. Obecnie w domu mam dwie doniczki z wiosennymi szczepkami,jedną przycięłam a druga rośnie swobodnie jak chce.
- anida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2018
- Od: 26 sie 2015, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów, strefa 5b
Re: Kobea i jej uprawa cz.3
To tak samo jak passiflora, spróbuję więc Twoim sposobem w przyszłym sezonie.
Pozdrawiam Anida
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
-
- 100p
- Posty: 129
- Od: 23 sty 2013, o 19:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Kobea i jej uprawa cz.3
Kobeę z nasonek wysiałam pięć lat temu a teraz przechowuje rośliny, dla mnie tak jest wygodniej.
- Eskimoska
- 50p
- Posty: 53
- Od: 17 gru 2012, o 21:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Północny Wschód:)
Re: Kobea i jej uprawa cz.3
Witam czyli wiosną trzeba pobrać " sadzonki " ? potem do wody i latem / jesienią sadzenie do ziemi? Czy na sadzonki pobiera się dowolny fragment rośliny?
Serdecznie pozdrawiam - Agnieszka ;)