Kobea i jej uprawa cz.4

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
Zablokowany
Awatar użytkownika
kama_80
1000p
1000p
Posty: 1363
Od: 30 wrz 2013, o 09:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kórnik k/Poznania

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

Na mojej wisi 1 nasiennik ale jest zdecydowanie krótszy. Nawet miałam chęć by wspiąć się na drabinę i jakoś grabiami ściągnąć go z oliwnika ale jak porównuję wielość to przechodzi mi ochota. Pewnie nic tam się nie wykształciło.

Na Twoim miejscu zostawiłabym je do wysuszenia.
Pozdrawiam Jola
Awatar użytkownika
anida
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2018
Od: 26 sie 2015, o 21:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Augustów, strefa 5b

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

Ja jeszcze nie zrywam, małe przymrozki im nie zaszkodzą, a im dłużej dojrzewa, tym większe szanse na nasionka, ale skoro już zerwałaś, to zajrzyj do jednego nasiennika, też jestem ciekawa czy coś z nich będzie.
Pozdrawiam Anida

Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Ninia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1857
Od: 24 sty 2016, o 08:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

Super macie nasienniki. Miałam kobeę białą i fioletową, ładnie i dość obficie kwitły, ale niestety chyba pszczółki w mojej okolicy nie upodobały sobie ich. Wiem, że były pracowite, bo obok rosła asarina i każdy nasiennik wypełniony byl mnóstwem nasionek-nawet ich nie zbierałam-liczę, że nasionka przetrzymają zimę i wiosną wykiełkują. A kobeę będę musiała wysiać z kupnych.
Awatar użytkownika
anida
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2018
Od: 26 sie 2015, o 21:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Augustów, strefa 5b

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

Halo! Zaglądał ktoś do nasienników kobei? Dojrzały? Moje wciąż wiszą, a rośliny jeszcze kwitną. Kobea to naprawdę hardcorowiec.

Nie wytrzymałam i rozdłubałam największy nasiennik. Kobeowe nasionka kompletnie niedojrzałe w ilości 26 sztuk.
Pozdrawiam Anida

Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Awatar użytkownika
calka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1400
Od: 14 paź 2012, o 19:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubelszczyzna

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

:wit
Nasienniki, w różnym stadium dojrzałości, zebrałam w ubiegłym tygodniu. Wyglądają tak:






Obrazek
Z tych chyba nic nie będzie.

Obrazek
Te wyglądają na dojrzałe.
Pozdrawiam
Ewa
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8001
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

Nasiona są dojrzałe gdy nasiennik sam zaczyna pękać, tak przynajmniej ma większość roślin.Kiedyś uprawiając kobeę wyrywałam ją po przymrozkach i części z nasiennikami wieszałam w szopie.Te dojrzałe same lekko pękały po wysuszeniu, jednak przyznam, że nie wysiewałam jej w następnym sezonie, bo ogólnie roślina zawiodła mnie słabym kwitnieniem.Nie ma się co spieszyć, nasiona kobei dość długo dojrzewają.
Awatar użytkownika
anida
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2018
Od: 26 sie 2015, o 21:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Augustów, strefa 5b

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

Nasienniki zerwałam po większym przymrozku, niestety zamiast się suszyć zgniły, a zerwane wcześniej też do niczego się nie nadają. Ale i tak znów posieję, na szczęście można kupić bez problemu.
Pozdrawiam Anida

Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
babcia 102
100p
100p
Posty: 129
Od: 23 sty 2013, o 19:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

Kobea ładnie rozmnaża się z sadzonek zielnych ukorzenianych w wodzie.
Awatar użytkownika
anida
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2018
Od: 26 sie 2015, o 21:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Augustów, strefa 5b

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

I jak prżechowujesz młode sadzonki, w jakich warunkach?
Pozdrawiam Anida

Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
babcia 102
100p
100p
Posty: 129
Od: 23 sty 2013, o 19:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

Ukorzenione sadzonki w wodzie sadzę do doniczek i rosną całą zimę na parapecie.Lepiej jednak robić to wiosną. Obecnie w domu mam dwie doniczki z wiosennymi szczepkami,jedną przycięłam a druga rośnie swobodnie jak chce.
Awatar użytkownika
anida
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2018
Od: 26 sie 2015, o 21:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Augustów, strefa 5b

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

To tak samo jak passiflora, spróbuję więc Twoim sposobem w przyszłym sezonie.
Pozdrawiam Anida

Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
babcia 102
100p
100p
Posty: 129
Od: 23 sty 2013, o 19:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

Kobeę z nasonek wysiałam pięć lat temu a teraz przechowuje rośliny, dla mnie tak jest wygodniej.
Awatar użytkownika
Eskimoska
50p
50p
Posty: 53
Od: 17 gru 2012, o 21:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Północny Wschód:)

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

Witam :) czyli wiosną trzeba pobrać " sadzonki " ? potem do wody i latem / jesienią sadzenie do ziemi? Czy na sadzonki pobiera się dowolny fragment rośliny? :D
Serdecznie pozdrawiam - Agnieszka ;)
Zablokowany

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”