Heliotrop - pielęgnacja cz.2

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
jafhar
100p
100p
Posty: 149
Od: 12 lip 2011, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2

Post »

Półcień do dużej donicy - podlewać by ziemia była stale lekko wilgotna. Starać się nie moczyć liści.
Żeby ładnie kwitły polecam nawóz do pomidorów lub jakikolwiek do kwitnących roślin balkonowych - pelargonie, surfinie itp.
Obrywać przekwitnięte kwiatostany. Myślę, że w sezonie dobrze, jest też zrobić pewną przerwę i dać mu kilka tygodni odpocząć i nie wymuszać kwitnienia nawozami. Przynajmniej ja mu takie warunki stworzyłem. Maj - czerwiec nawożenie z dużą ilością potasu. W lipcu 2 tygodnie przerwy, może i spróbować wtedy nawozem z większą ilością azotu by się zazielenił i wypuścił więcej gałązek - i do jesieni już nawozy ze zwiększoną ilością potasu.
Awatar użytkownika
amarylis384
500p
500p
Posty: 740
Od: 5 sty 2014, o 18:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2

Post »

Rzepka heliotropy sadzę na stanowisku w pełnym słońcu, trochę nawozu pod bryłę korzeniową, staram utrzymywać stale wilgotną ziemię i raz w tygodniu podlewam roztworem nawozu do kwitnących. Właśnie z uwagi na to, że nie chorują i nie smakują gryzącym zaskarbiły u mnie w rankingu 3 miejsce.
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8001
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2

Post »

Z moich obserwacji wynika, że heliotropy chyba lepiej rosną i mniej chorują sadzone w gruncie.Ja nie sadziłam, bo u mnie gleba nieodpowiednia, ale sadzi je siostra, gleba lekka i przepuszczalna. Wysiewa, trzyma potem w foliaku i wysadza na początku czerwca w pierwszym rzędzie przed niskimi i drobnokwiatowymi aksamitkami.Może te dwa gatunki jakoś się lubią, ale nie narzeka na choroby, ale podlewanie konewką pod/między rośliny.Rosną przy murze, nieco osłonięte od deszczu.
Awatar użytkownika
Rzepka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2729
Od: 30 mar 2014, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2

Post »

Dzięki za dobre rady, postaram się wykorzystać nowo nabytą wiedzę :D
Mam nadzieję, że będą kwitły, z kilkunastu sadzonek zostało tylko sześć, tak trudno było je utrzymać, może odwdzięczą się kwitnieniem.

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
jafhar
100p
100p
Posty: 149
Od: 12 lip 2011, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2

Post »

Ja mam 12 z calej paczki. Siane 18 lutego. Pod koniec marca posialem kolejna paczke. Bardzo dlugo wschodzily. Teraz zaczynaja gonic te z siewu z lutym. Ale jednym i drugim do kwitnienia conajmniej 3 tygodnie zostaly.
Awatar użytkownika
mymysteryy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2363
Od: 6 sie 2014, o 07:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2

Post »

Moje siane 29 stycznia też jeszcze nie myślą o kwitnieniu. Może i lepiej, bo przecież nie ma jeszcze warunków pogodowych, by zamieszkały na stałe na tarasie.

Obrazek
lilbee
200p
200p
Posty: 206
Od: 15 cze 2014, o 00:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2

Post »

Mymystery duże już Twoje Heliotropki ale nie myślałaś żeby uszczknąć troszeczke? Czubki zawsze można ukorzenić ;) osobiście wole mniejsze a bardziej krępe. ;)
Pozdrawiam,
Weronika
Moje Słoneczne Uprawy
stefka
200p
200p
Posty: 464
Od: 18 sty 2012, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: blisko Wrocławia

Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2

Post »

Mnie się udało przechować jedną sztukę z ubiegłego roku uformowaną na drzewko. Nadal rośnie w donicy i nawet ładnie kwitnie. Młode siewki z tego roku jeszcze nie rozpikowane ale wysadzę od razu do gruntu tylko jak trochę deszczu spadnie bo ziemia sucha jak popiół. Nie chcę roślinek męczyć bo podlewanie to nie to samo co dobrze wilgotna ziemia.
Pozdrawiam Ela
Awatar użytkownika
mymysteryy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2363
Od: 6 sie 2014, o 07:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2

Post »

lilbee nigdy wcześniej nie miałam heliotropów i za bardzo nie wiem, jak się z nimi obchodzić. ;:131 Skoro tak mówisz, to uszczknę. No i dodatkowy plus - będą kolejne sadzonki. :D Lepiej ukorzenić w wodzie, czy prosto do ziemi?
lilbee
200p
200p
Posty: 206
Od: 15 cze 2014, o 00:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2

Post »

Wiesz u mnie z ukorzenianiem to ciężko w wodzie nic mi nie wychodzi, wg mnie najlepszy do tego jest perlit, ale stronkę czy dwie wcześniej Przemek pisał że swoje będzie ukorzeniać, może wątek przeczyta jak nie to napisz pw na pewno pomoże i podzieli się swoim doświadczeniem.
Pozdrawiam,
Weronika
Moje Słoneczne Uprawy
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8001
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2

Post »

Z głównego pędu idzie pierwszy największy kwiatostan, zastanów się więc czy chcesz uszczykiwać i czekać dłużej na kwiaty z bocznych pędów. Jak je wyniesiesz na powietrze roślina szybko 'okrzepnie' i przestanie sprawiać wrażenie wybujałej, a zacznie się też lepiej krzewić.Teraz sporządzone sadzonki mogą nie zakwitnąć w tym sezonie, a jest ryzyko, że są za mało dojrzałe i się nie ukorzenią.

Ja przed laty gdy ta roślina była mało znana i dostępna zrobiłam sadzonki w maju, gdy na nią trafiłam w jakimś ogrodnictwie i nie zakwitła, dopiero w następnym sezonie po przezimowaniu na parapecie.U nas traktuje się ją jako jednoroczną, ale w cieplejszym klimacie skąd pochodzi jest wieloletnią krzewinką.
Do ukorzeniania łodyżki muszą być lekko twarde, więc te pokazane trzeba by obciąć mniej więcej w 1/3, lub prawie połowie.Ziemia lekka, torfowa, ukorzeniacz do sadzonek zielnych lub półzdrewniałych i pod folię.Można również bez ukorzeniacza, ale koniecznie pod folią.
Awatar użytkownika
mymysteryy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2363
Od: 6 sie 2014, o 07:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2

Post »

Dzięki selli7 za te informacje. ;:180 Ostatnio zaczęły intensywnie wyrastać pędy z kącików, więc może rzeczywiście bez uszczykiwania też zacznie się ładnie rozkrzewiać. Mam w sumie 8 sadzonek. Chyba zrobię tak, że jedną uszczknę i będę mieć porównanie na przyszłość co lepsze.
przemek1136
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6642
Od: 10 mar 2008, o 18:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów

Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2

Post »

Obrazek

Obrazek

W poprzednich latach nie ogławiałem swoich heliotropów i zawsze ładnie się rozkrzewiały. W tym roku heliotropy miały mało miejsca, stały pomiędzy a dokładniej pod pomidorami więc się troszeczkę powyciągały. Praktycznie nie miałem wyjścia i musiałem je poskracać. Najłatwiej/ najprościej ścięte wierzchołki oczyścić z dolnych liści i sadzonki włożyć do słoika z wodą. By zmniejszyć transpirację (parowanie) całość nakryłem 0,5 l kubkiem z PCV. Niestety duża część sadzonek zaczęła gnić od spodu łodygi i tylko jedna sadzonka wypuściła korzonki. Po obcięciu zgniłych części łodyg sadzonki trafiły do pierścieni wypełnionych perlitem. Całość została nakryta przeźroczystą nakrywką. Dzisiaj są już ukorzenione i domagają się jedzonka (widać przebarwienia na liściach- 2 zdjęcie). Na 1 zdjęciu roślinki z których pobrałem sadzonki.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”