Paciorecznik(Canna) - problem z wirusem

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
ODPOWIEDZ
pioma
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 23 sty 2013, o 22:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Canna

Post »

W marcu przechowane w piwnicy kłącza canny wsadziłam do doniczek aby podpędzić. Rosły pięknie, zdrowo. Po 15 maja wsadziłam je do gruntu i przestały mi rosnąć. Złapały chyba grzyba. Liście brązowiały i usychały. Obcinałam je i pryskałam chemią. Obecne wyglądają tak jak w maju. Niskie, grzyba prawie nie ma ale żadne nie zakwitły. Miałam sześć sztuk. Co mam zrobić? Przechować i spróbować w przyszłym roku, czy wyrzucić? Trochę mi szkoda wyrzucić, odmiana WYOMING, brązowe liście, w poprzednim roku kwitły.
Mariola
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Canna

Post »

Zalecają wyrzucanie zarażonych karp/ i dotyczy to wszystkich roślin bulwiastych, cebulowych , kłączowych etc./
No można na uparciucha :roll: oddzielić to od pozostałych, wykąpać w środku przeciwgrzybicznym , obsypać popiołem drzewnym i posadzić /dmuchając na zimne / w oddzielnym miejscu , w samotności.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
martika30
100p
100p
Posty: 174
Od: 21 sie 2013, o 08:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Canna

Post »

Nic nie szkodzi, że nie zakwitły w tym roku. Wykop je po przymrozkach i przechowaj przysypane piaskiem w chłodnej piwnicy. Może były za późno wsadzone do doniczki i nie zdążyły rozwinąc kwiatu.
A co do podgniłych kłączy(bo takie dostałam z firmy u której zamawiałam) to udało mi się je uratować i wyrosły same listki bez kwiatka. Może w przyszłym roku zakwitnie. :?:

-- 3 paź 2013, o 10:51 --

No i na pewno nie polecam trzymania podejrzanych kłączy w piwnicy razem ze zdrowymi kanami.
Można obsypać specjalnymi proszkami do zaprawiania ;:214 (trzeba popytać w ogrodniczym oni wiedzą co polecić).

:wit
pioma
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 23 sty 2013, o 22:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Canna

Post »

Canny były wsadzone do doniczek już w marcu. Ładnie rosły. Problem zaczął się z chwilą wsadzenia do ogrodu. Właśnie je wykopałam. Część miała podgniłe korzenie. Zostawiłam jedno kłącze. Będę je przechowywać osobno. Zobaczymy.
Mariola
martika30
100p
100p
Posty: 174
Od: 21 sie 2013, o 08:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Canna

Post »

Ja bym swoim odcieła zgniłe części i zostawiła do przeschnięcia jakoś 2 dni. Póxniej bym zasypała zaprawą do roślin(info w ogrodniczym) i wsadziła do czyściutkiego piasku.Nast. zaniosła do ciemnej i chłodnej piwnicy(nie zimnej).
No i byle do wiosny. Trzeba jeszcze zagladać w trakcie "leżakowania" czy nic sie z nią nie dzieje. :)
Elzwira
100p
100p
Posty: 160
Od: 15 paź 2013, o 08:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolskie

Re: Canna - Paciorecznik cz.7

Post »

Witam,czy to objaw chorobowy?
Obrazek
Awatar użytkownika
bartosz les
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1922
Od: 24 sie 2013, o 09:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Canna - Paciorecznik cz.7

Post »

Oj chyba wirus :cry:
Pozdrawiam Bartek
Nowy sezon 2020
Elzwira
100p
100p
Posty: 160
Od: 15 paź 2013, o 08:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolskie

Re: Canna - Paciorecznik cz.7

Post »

Kurcze stoi obok dwóchbinych cann w doniczkach,mógł się już przenieść?
Awatar użytkownika
bartosz les
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1922
Od: 24 sie 2013, o 09:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Canna - Paciorecznik cz.7

Post »

Niestety tego nie wiem czy się przenosi :roll: Poczekaj na odpowiedź Iwony :uszy
Pozdrawiam Bartek
Nowy sezon 2020
Awatar użytkownika
alicjad31
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7819
Od: 28 lip 2013, o 20:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Canna - Paciorecznik cz.7

Post »

Ja bym obcięła ten liść i poczekała na nowy :wink:
Pozdrawiam Alicja
eda1
100p
100p
Posty: 105
Od: 15 cze 2010, o 18:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Canna - Paciorecznik cz.7

Post »

Pierwszy liść często nie jest idealny, moim zdaniem nie ma potrzeby go obcinać, jeżeli to wirus obcinanie nie pomoże, obserwuj co będzie dalej, kanny pędzone w domu nie mają najlepszych warunków i bywa,że wtedy rośliny mają takie objawy. Jeżeli będzie coraz gorzej rozważysz likwidację rośliny. Wirus nie przenosi się chyba w ten sposób. Przenoszą np. mszyce, albo podczas dzielenia kłączy tymi samymi narzędziami.
Pozdrawiam,
Edyta
Elzwira
100p
100p
Posty: 160
Od: 15 paź 2013, o 08:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolskie

Re: Canna - Paciorecznik cz.7

Post »

Eda1 dziękuję za porady,drugi liść już się rozwija i widzę,że będzie wyglądał podobnie.
Elzwira
100p
100p
Posty: 160
Od: 15 paź 2013, o 08:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolskie

Re: Canna - Paciorecznik cz.7

Post »

Iwona kupilam trzy sztuki w Benexie,pierwsza rozwinęła piękne duże zdrowe liście,ale stykała się z tą chorą i dzisiaj oglądając zauważylam na razie małe przebarwienia.Trzecia canna dopiero się rozwija.Jutro chora roślina pójdzie do utylizacji,szkoda tylko,że kupuje się chore rośliny :-( W biedronce kupiłam jedną Tropical Sunset,wychodzą kły ,zobaczymy w jakiej ona będzie kondycji...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”