Galtonia (galtonia candicans)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4858
- Od: 11 wrz 2006, o 00:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Re: Galtonia (galtonia candicans)
Jeszcze też trochę poczekam,
bo ziemia jest bardzo zimna.
bo ziemia jest bardzo zimna.
-
- 100p
- Posty: 195
- Od: 3 kwie 2013, o 16:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łęczna i okolice
Re: Galtonia (galtonia candicans)
W końcu się zebrałam i posadziłam młode galtonie z nasion. Te z cebulek już kilka dni rosną w ogródku.
Te na górze z prawej strony były siane w zeszłym roku.
Te na górze z prawej strony były siane w zeszłym roku.
Asia
- Nela
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2644
- Od: 18 paź 2006, o 17:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Galtonia (galtonia candicans)
Mnie się udało znowu kupić niedawno na rynku cebule zielonej galtonii. Mam z poprzednich lat, ale bardzo lubie spore rosliny, gęsto porastające donice- wiec dokupiłam. Są naprawdę duże , ze 3 razy większe od cebul przeciętnie dostępnych. Ciekawa jestem jak zakwitną- mają boczne przybyszowe. Powinien być piękny widok...
Biedny, kto gwiazd nie widzi bez uderzenia w zęby... St.J.Lec
- ASK_anulla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1701
- Od: 25 cze 2013, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze Zachodnie
Re: Galtonia (galtonia candicans)
Nelu, gratuluję udanych zakupów. Wielkość imponująca.
Moje białe galtonie kwitły latem, ale cebule są niewielkie. Wyglądają, jakby wcale nie urosły przez rok. Może to wina suszy (chociaż one miały jedno z lepszych miejsc), a może tak wolno przyrastają
Kiedy można wysadzać do doniczek, uwzględniając tegoroczną pogodę?
Moje białe galtonie kwitły latem, ale cebule są niewielkie. Wyglądają, jakby wcale nie urosły przez rok. Może to wina suszy (chociaż one miały jedno z lepszych miejsc), a może tak wolno przyrastają
Kiedy można wysadzać do doniczek, uwzględniając tegoroczną pogodę?
Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
- Nela
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2644
- Od: 18 paź 2006, o 17:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Galtonia (galtonia candicans)
Trzymam w chłodnym miejscu, w piwnicy. jak zobaczę, że wypustki na cebulach się tworzą to wsadzam w donice. Przeważnie koniec kwietnia... Teraz cieplej to pewnie będzie szybciej. Ale wsadzę, gdy zobaczę wypustki- w donicę, nie podleję to może jeszcze delikatnie wytrzymają- a jak nie- to parapet w piwnicy zaliczą.
Biedny, kto gwiazd nie widzi bez uderzenia w zęby... St.J.Lec
-
- 100p
- Posty: 134
- Od: 13 lut 2015, o 13:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zagłębie różane woj.lubelskie
Re: Galtonia (galtonia candicans)
Ja nigdy nie doniczkowałam galtoni odrazu w grunt wsadzałam nawet z kiełkami.
Gdy czasem musisz się zatrzymać
Pozdrawiam Agnieszka
Pozdrawiam Agnieszka
- Nela
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2644
- Od: 18 paź 2006, o 17:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Galtonia (galtonia candicans)
Ja nie doniczkuję- ja uprawiam w donicy. Wiele kwiatów tak uprawiam...
Biedny, kto gwiazd nie widzi bez uderzenia w zęby... St.J.Lec
- Raczek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3478
- Od: 31 mar 2007, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Galtonia (galtonia candicans)
Pokaże zdjęcia archiwalne z siewu galtoni w 2010 roku.
nasiona galtoni:
Wysiałam 7 marca 2010 roku,
20 marca wyglądały tak:
7 kwiecień:
25 kwiecień:
dwuletnie cebule z nasion:
Z tych cebul galtonie zakwitły mi dopiero na czwarty rok,czyli w 2014 roku,na wiosną większe cebule pojechały do forumowiczek,
to co pozostało posadziłam do podłużnych donic.
25 czerwiec 2015 rok:
14 lipiec 2015 rok:
nasiona galtoni:
Wysiałam 7 marca 2010 roku,
20 marca wyglądały tak:
7 kwiecień:
25 kwiecień:
dwuletnie cebule z nasion:
Z tych cebul galtonie zakwitły mi dopiero na czwarty rok,czyli w 2014 roku,na wiosną większe cebule pojechały do forumowiczek,
to co pozostało posadziłam do podłużnych donic.
25 czerwiec 2015 rok:
14 lipiec 2015 rok:
Pozdrawiam Ania
Ogródek Raczka 7
Ogródek Raczka 7
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Galtonia (galtonia candicans)
Aniu jesteś cierpliwa i systematyczna, dzięki temu dostarczasz nam cennych informacji pozyskanych z własnych doświadczeń.
To nie pierwsza Twoja fotorelacja na naszym forum - dziękuję.
Zawsze ścinam pędy po kwitnieniu bo wolę aby cała energia szła w cebulki. Jakiś czas temu trafiłam na ciekawą informację a mianowicie, że nasiona te położone najniżej są najwartościowsze.
To nie pierwsza Twoja fotorelacja na naszym forum - dziękuję.
Zawsze ścinam pędy po kwitnieniu bo wolę aby cała energia szła w cebulki. Jakiś czas temu trafiłam na ciekawą informację a mianowicie, że nasiona te położone najniżej są najwartościowsze.
- RyCho11
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 7
- Od: 3 gru 2010, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Grochów
Re: Galtonia (galtonia candicans)
Miałem się spytać co dalej robić z wysianymi galtoniami, ale po przeczytaniu całego wątku to w zasadzie już wiem. Dlatego dziękuję za te wiadomości.
ROD im. Perkuna
Re: Galtonia (galtonia candicans)
Proszę doradźcie mi , kupiłam w sierpniu galtonie,przyszła w donicy , a że kwitła to ją tak zostawiłam. Nie wiem jak ją przygotować na zimę, czy zostawić ją tak jak jest, czyli w doniczce, czy opsypać ją z ziemi i przechowywać ją samą?