Szaleństwa z nasionkami
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1208
- Od: 15 kwie 2013, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Szaleństwa z nasionkami
Muszę i ja wybrać się do ogrodniczego sklepu
Spore zapasy tu pokazujecie swoich nasion ...
Spore zapasy tu pokazujecie swoich nasion ...
Bożena
Re: Szaleństwa z nasionkami
Ja też w tym roku zaszalałam-kupiłam...50 różnych opakowań-same kwiatki. Oj, będzie się działo w tym roku .
- Bazyla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1193
- Od: 15 lut 2017, o 20:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Szaleństwa z nasionkami
A ja mam pytanie. Na jesieni kupiłam nasiona maciejki i niestety zapomniałam o nich i zostały w altanie, na mrozie
Czy ktoś wie, czy te nasionka jeszcze będą się nadawały do wysiania, czy lepiej kupić nowe? Bo z jednej strony szkoda siać podwójnie, a z drugiej, jak nie wzejdzie, to będzie mi szkoda, bo uwielbiam zapach tego kwiatuszka
Czy ktoś wie, czy te nasionka jeszcze będą się nadawały do wysiania, czy lepiej kupić nowe? Bo z jednej strony szkoda siać podwójnie, a z drugiej, jak nie wzejdzie, to będzie mi szkoda, bo uwielbiam zapach tego kwiatuszka
Re: Szaleństwa z nasionkami
Najlepiej zrobić test kiełkowania. Maciejka szybko kiełkuje , więc będziesz szybko wiedzieć, czy kupować nowe.
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12027
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Szaleństwa z nasionkami
Biorąc pod uwagę, że maciejka jest jedną z tych roślin, które chętnie dają samosiejki, obstawiam, że nasionkom nic się nie stało. Zresztą w ogóle nasiona są stadium życia utajonego, prawie pozbawionym wody, i mrozy im niestraszne... Nawet w wypadku tych bardziej egzotycznych roślin...
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- Bazyla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1193
- Od: 15 lut 2017, o 20:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Szaleństwa z nasionkami
Dziękuję za rady
Chyba faktycznie zrobię test, właśnie posiałam kobeę (i to jedyny (i pierwszy) mój wysiew "parapetowy"), to chyba nic się nie stanie jak z brzeżku wysieję dla próby kilka nasion maciejki
Biorąc też pod uwagę cenne powyższe rady, najwyżej wysieję resztę do gruntu w swoim czasie i niech się dzieje co chce, przecież maciejka to "mikrus" i nawet jak wysieję podwojoną porcję to tylko mogę uzyskać podwojony efekt zapachowy - przynajmniej tak myślę
Chyba faktycznie zrobię test, właśnie posiałam kobeę (i to jedyny (i pierwszy) mój wysiew "parapetowy"), to chyba nic się nie stanie jak z brzeżku wysieję dla próby kilka nasion maciejki
Biorąc też pod uwagę cenne powyższe rady, najwyżej wysieję resztę do gruntu w swoim czasie i niech się dzieje co chce, przecież maciejka to "mikrus" i nawet jak wysieję podwojoną porcję to tylko mogę uzyskać podwojony efekt zapachowy - przynajmniej tak myślę
- adamanna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2645
- Od: 24 kwie 2008, o 23:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Re: Szaleństwa z nasionkami
Jak fajnie przegląda się te wszystkie torebeczki z nasionami w oczekiwaniu na wiosnę , tylko dlaczego parapety nie chcą się rozciągać w nieskończoność nakupiłam i ja trochę różnego dobra i zastanawiam się gdzie to upchnę
- Bazyla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1193
- Od: 15 lut 2017, o 20:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Szaleństwa z nasionkami
I udało się Z moich przemrożonych nasionek maciejki wykiełkowało 5 na 5 wysianych testowo
Re: Szaleństwa z nasionkami
Pomyślicie, że jestem stuknięta, ale ... ja już zamówiłam nasionka na przyszły rok - no nie mogłam się po prostu powstrzymać (ogródek już uporządkowałam, wszystkie cebulowe powsadzałam no i przeglądając różne książki o kwiatach ogrodowych, które posiadam, pomyślałam co bym chciała mieć w moim ogródku w 2018r. - i tak to za mną "chodziło", że stało się i już jutro nasionka do mnie dotrą).