Goździk brodaty(Dianthus barbatus)
- anida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2018
- Od: 26 sie 2015, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów, strefa 5b
Re: Goździk brodaty i ogrodowy
Ale czy je jakoś przycinasz? Bo liście nie wyglądają zbyt atakcyjnie, miałam już wyrwać, ale może się wstrzymać.
Pozdrawiam Anida
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
- Rzepka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2729
- Od: 30 mar 2014, o 14:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Goździk brodaty i ogrodowy
Ja goździka brodatego nie wyrywam, jak zawiąże nasionka, rozsypuję obok i lekko zruszam ziemię motyczką, na przyszły rok są nowe roślinki.
Omija mnie wysiew, pikowanie itd, no i na pewno "przypadkiem" nie oplewię.
Pozdrawiam Irena
Omija mnie wysiew, pikowanie itd, no i na pewno "przypadkiem" nie oplewię.
Pozdrawiam Irena
- Agneska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1624
- Od: 1 lis 2015, o 09:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Goździk brodaty i ogrodowy
Wycinam tylko zeschnięte części. Goździki brodate wypuszczają po kwitnieniu nowe pędy.
Pozdrawiam
Agneska
Agneska
Re: Goździk brodaty i ogrodowy
Maciek13 ja w zeszłym roku zaryzykowałam i wsadziłam mojego do gruntu (a wygląda on podobnie do Twojego - wydaje mi się, że liście ma takie same) przeżył zimę okryty małą gałązką sosnową (cieszę się bardzo tym bardziej, że ukorzeniałam go z gałązek pobranych w styczniu 2017 r. w Hiszpanii). Ukorzenił się przez zimę i wiosnę 2017r. a w maju poszedł do gruntu i tak już jest u mnie kolejne lato (mam nadzieję, że zostanie ich jeszcze kilka).
A oto on
Żeby było śmieszniej - to pytałam kiedyś w ogrodniczym, bo bardzo mi się one podobały, ale nie kupiłam, bo powiedziano mi, że one są jednoroczne. Jak pokazało moje doświadczenie - niekoniecznie.
Rzepka ja również dziękuję za podpowiedź odnośnie goździka brodatego - jak to dobrze, że po przekwitnięciu otrzepałam nasiona i zeschnięte łodygi tylko skróciłam (siałam go w zeszłym roku i w tym pierwszy raz kwitł w moim ogródku - fajnie, że nie trzeba będzie przynajmniej jego już siać i pikować a naprawdę to bardzo ładna roślinka).
A oto on
Żeby było śmieszniej - to pytałam kiedyś w ogrodniczym, bo bardzo mi się one podobały, ale nie kupiłam, bo powiedziano mi, że one są jednoroczne. Jak pokazało moje doświadczenie - niekoniecznie.
Rzepka ja również dziękuję za podpowiedź odnośnie goździka brodatego - jak to dobrze, że po przekwitnięciu otrzepałam nasiona i zeschnięte łodygi tylko skróciłam (siałam go w zeszłym roku i w tym pierwszy raz kwitł w moim ogródku - fajnie, że nie trzeba będzie przynajmniej jego już siać i pikować a naprawdę to bardzo ładna roślinka).
Re: Goździk brodaty i ogrodowy
Pomimo wieloletniej przygody z ogrodnictwem wstyd się przyznać, ale nigdy nie uprawiałam goździków brodatych.W tym roku kupiłam sadzonki białych i łososiowych.Rozsiałam nasiona i po kilku dniach po deszczu dziś zauważyłam mnóstwo siewek Miały być, ale trochę jestem przerażona, że będzie zachwaszczało rabaty.Czy to aż tak się panoszy? Czy powtarzają kolor, czy wyjdą jakieś pstrokate?
Re: Goździk brodaty i ogrodowy
Czy goździki brodate (kamienne) można rozmnażać tak jak bratki? Tzn teraz wysiać, jak podrosną popikować a na miejsce stałe wysadzić wiosną?
- Agneska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1624
- Od: 1 lis 2015, o 09:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Goździk brodaty i ogrodowy
Selli, z moich obserwacji wynika, że raczej łatwo krzyżują się i najpewniej otrzymasz jakieś pomieszane kolory.
Rosie, dokładnie tak je się rozmnaża. Wysiew na początku lata na rozsadnik.
Rosie, dokładnie tak je się rozmnaża. Wysiew na początku lata na rozsadnik.
Pozdrawiam
Agneska
Agneska
- Prymulka
- 100p
- Posty: 171
- Od: 17 lut 2015, o 22:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Lubina
Re: Goździk brodaty i ogrodowy
Trafiłam ostatnio na nasionka goździków brodatych i nie mogłam sie oprzeć, gdy tylko o nich pomyśle czuję juz ten ich zapach. Niestety uświadomiłam sobie, że nie wiem jak to się stało, ale nie mam ich w moim ogrodzie... Wiec mam pytanie czy mogę wysiać je teraz? Nie chciałbym czekać do następnego roku. Jeżeli mogę to myślicie lepiej wysiać do gruntu, czy do pojemników?
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Pragnę i potrzebuje większego ogrodu:)
- adamanna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2645
- Od: 24 kwie 2008, o 23:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Re: Goździk brodaty i ogrodowy
Siej do gruntu i tak zakwitną dopiero w przyszłym roku bo taki ich urok do jesieni wytworzą rozetki liści
Re: Goździk brodaty i ogrodowy
Goździki brodate, tegoroczne samosiejki zaczynają kwitnąć.Chciałabym żeby kwitły w przyszłym sezonie, usunąć teraz te kwiatostany?One nie chcą się krzewić tylko rosną w jeden pęd, puszczą wiosną boczne? Popularne rośliny, ale wcześniej nigdy w moim ogrodzie nie rosły.
- anida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2018
- Od: 26 sie 2015, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów, strefa 5b
Re: Goździki dwuletnie i bylinowe
Pozdrawiam Anida
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
- rosliny
- 200p
- Posty: 288
- Od: 11 sty 2015, o 14:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj. łódzkie
Re: Goździk brodaty(Dianthus barbatus)
Miałam je przez kilka lat, niestety uległy zniszczeniu, dlatego ponownie je wysiałam :)bardzo je lubię. Mam miłe wspomnienia z dzieciństwa związane z nimi
Pozdrawiam Danuśka
- piekara114
- 200p
- Posty: 354
- Od: 29 sty 2016, o 17:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Sucha Besk./Maków Podh.
Re: Goździk brodaty(Dianthus barbatus)
Czy teraz posiane do gruntu zakwitną w tym roku? Czy bez względu na termin siewu kwiat w roku następnym? A może z sadzonkami jest inaczej, jakbym kupiła sadzonki?