Astry- uprawa

[tenebra]

Hej
W tym roku po raz pierwszy wysiałam sobie astry i niestety mam problem

Na moich astrach chińskich karłowatych pojawiły się małe zoltobrazowe plamki i nie udało mi się zidentyfikować co to jest. Nie znalazłam zdjęć z podobnymi plamkami w necie, a opisy szarej pleśni itp mi do tego nie pasują. Nie wygląda mi to też na przypalenie słońcem, tym bardziej że były od strony wschodniej gdzie aż tak mocno do tej pory nie prażyło...

Zrobiłam zdjecie, czy wiecie może co to może być i jak sobie z tym poradzić?
http://files.tinypic.pl/i/00900/w2tirovaw11e.jpg
Niestety mam to na większości roślinek

I mam jeszcze pytanie odnośnie uszczykiwania. W poprzednich postach przeczytałam że warto uszczknac, ale niekoniecznie te wysokie odmiany. Mam i karlowate i peoniowe, czy w takim razie uszczyknac te karlowate tylko? I kiedy powinno się to zrobić, jak jakie urosną?

[Aguss85]

Okropna pogoda na sadzenie rozsad Dopiero po kilku dniach solidnego podlewania moje astry trochę zadomowiły się w gruncie. Odmiana karłowa (mini), białe i czerwone.

[mamaAmelka]

Moje astry kilka dni temu zostały posadzone Piszu ogrodzeniu. Dopiero dziś nabrały wigoru

[Faworyt]

Susza która panuje u mnie od dłuższego czasu nie sprzyja wzrostowi astrów,pomimo że są co jakiś czas podlewane.Trudno,muszą przetrwać ten trudny okres.Na chwilę obecną są dwa razy potraktowane Topsinem przeciw chorobom i dwa razy Calcinitem gdyż wapń to ich ulubiony składnik pokarmowy.

[Faworyt]

Choroby i szkodniki trochę przetrzebiły astry w tym sezonie,ale podlewanie i dolistne traktowanie wapniem poprawiły ich kondycję.Będzie ich mniej niż rok temu,lecz liczę na mocne sadzonki i dobre kwitnienie.



Pora abyście pokazali i swoje.

[mamaAmelka]

Ach, moim daleko do twoich Witku Nie są tak dorodne, ale mam nadzieję, że będą cieszyć moje oko, gdy zakwitną

[Faworyt]

Oko Ci cieszyć będą na pewno,przyjdzie na to czas. Daleko czy nie zdjęcia mile widziane w tym wątku Amelko.

[mamaAmelka]

Mam wysianą mieszankę astrów chińskich książęcych oraz kilka szt peoniowej Nimfy.
Kwitnący kwiatek, to karłowa odmiana floksa gwiaździstego
Wybaczcie sznurki przy płotku, ale to zabezpieczenie przed podróżami mojego berna

[Faworyt]

Od razu lepiej jak pokazujesz ich na zdjęciach. I po co było być tak skromnym. Astry masz Amelko prima sort, bardzo ładne już sadzonki.
Zasilałaś je już czymś od czasu wysadzenia?

[mamaAmelka]

Nie, ale miałam wysypany czarnoziem na tą moją rabatkę Dziś po południu będę robić oprysk wapniem, to o nie zahaczę
Trochę dziwię się różnorodności kształtu i koloru liści, ale pewnie tak ma być Toczę jednak walkę ze ślimakami, ponieważ obok jest zaniedbana działka i mnożą się tam na potęgę. Na szczęście żadnego z astrów poważnie nie uszkodziły.

[Faworyt]

Tak sądziłem,dlatego zapytałem. Właśnie ten oprysk wapniem chciałem Ci zaproponować.Traktuj je tak co powiedzmy 10 dni,rośliny ci ładnie nabiorą ciemniejszego koloru liści a w przyszłości tak traktowane wypuszczą mocne pędy boczne które wydadzą dorodne kwiaty.Tylko nie pryskaj w słońcu,najlepiej wieczorem lub wczesnym rankiem. Ze ślimakami walcz bo to nigdy nic nie wiadomo jakie mają upodobania smakowe.Różnorodność kształtu liści i koloru to cecha odmianowa,tak ma być.

[Faworyt]

Powoli zaczyna być widać zaczątki pąków kwiatowych. A jak się mają Wasze astry ogrodnicy?

[Faworyt]

Minął tydzień.



Pojawił się pierwszy oczekiwany kwiat.



Jest o tyle dobrze że w piątek solidnie popadało.