Żeniszek meksykański (Ageratum houstonianum)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6622
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Żeniszek meksykański (Ageratum houstonianum)
Re: Żeniszek meksykański (Ageratum houstonianum)
Czyli jak oberwę jeszcze niedojrzałe to tak czy siak na wiosnę nie wykiełkują, tak?
Pozdrawiam, Gosia:)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6622
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Żeniszek meksykański (Ageratum houstonianum)
Jak będą niedojrzałe to z pewnością nie wykiełkują. Ale u mnie te czarne są już dojrzałe.
Re: Żeniszek meksykański (Ageratum houstonianum)
Nigdy żeniszka nie sadziłam, widzę u sąsiadów wysokie, chude ok.30cm, a wczoraj na cmentarzu niziutkie ok.10 cm, ale szerokie, zwarte kępki, w kolorze ciemniejszym niż u sąsiadów.Czy są jakieś odmiany żeniszka? Chcę w przyszłym roku takie niskie, zebrałam jakieś nasionka, ale nie wiem czy sens.Czy te sadzone wiosną z rozsad kupionych w sklepie będą całe lato takie niskie? Sąsiadka sama wysiewała z nasion kupionych w sklepie.
- Rzepka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2729
- Od: 30 mar 2014, o 14:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Żeniszek meksykański (Ageratum houstonianum)
Te sadzone z rozsad kupowanych w sklepie są najczęściej niskie i obficiej kwitną, wyższe już nie urosną.
Ja uprawiam od lat żeniszka wysokiego, to zupełnie inna odmiana, na wiosnę sam się wysiewa, jednak jeżeli chce się mieć wcześniej kwitnące, to trzeba robić rozsadę.
Pozdrawiam Irena
Ja uprawiam od lat żeniszka wysokiego, to zupełnie inna odmiana, na wiosnę sam się wysiewa, jednak jeżeli chce się mieć wcześniej kwitnące, to trzeba robić rozsadę.
Pozdrawiam Irena
- Agrokasia
- 200p
- Posty: 497
- Od: 14 kwie 2010, o 15:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Żeniszek meksykański (Ageratum houstonianum)
Doczekałam się około 30 żeniszków samosiejek. Zakwitły późno i ładnie zastąpiły przekwitające aksamitki.
-
- 1000p
- Posty: 1491
- Od: 24 maja 2009, o 22:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
Re: Żeniszek meksykański (Ageratum houstonianum)
Witam w nowym sezonie. Spieszę się pochwalić, ze dzisiaj 4 dni po wysiewie zaczęły kiełkowac moje tegoroczne zeniszki. Czy aby nie za bardzo się pospieszylam?
- Jane_Rose
- 100p
- Posty: 154
- Od: 10 lut 2016, o 18:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie
Re: Żeniszek meksykański (Ageratum houstonianum)
W zeszłym roku posiałam żeniszka w lutym. Miesiąc trafił się pochmurny, siewki były słabe i tylko kilka dotrwało wiosny, mimo to żadna się nie przyjęła. W tym roku odpuszczam, szkoda mi miejsca na parapecie. Kupię kilka sztuk na ryneczku, w końcu jak już roślinki są wyrośnięte, są bardzo ładne i bezproblemowe.
Mów mi Jane!
- Rzepka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2729
- Od: 30 mar 2014, o 14:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Żeniszek meksykański (Ageratum houstonianum)
Ależ Cię swędziały łapki, ja też popełniłam wczoraj jedno sianie, ale to tylko dlatego, że nie byłam pewna, czy z heliotropka zebrałam nasiona, czy plewy, się okaże, najwyżej posieję sklepowego w późniejszym teminie.
Trochę za wcześnie, musisz mu teraz, po wykiełkowaniu, zapewnić niższą temperaturę, ja najczęściej sieję w lutym.
Pozdrawiam Irena
Trochę za wcześnie, musisz mu teraz, po wykiełkowaniu, zapewnić niższą temperaturę, ja najczęściej sieję w lutym.
Pozdrawiam Irena
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Żeniszek meksykański (Ageratum houstonianum)
Witajcie . Czy już czas na wysiewy ?? Ja będę siała żeniszka po raz pierwszy . Pozdrawiam
- Rzepka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2729
- Od: 30 mar 2014, o 14:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Żeniszek meksykański (Ageratum houstonianum)
Możesz już siać, początek przyszłego tygodnia to dobry czas na sianie kwiatków, ale musisz się liczyć, że ze dwa razy trzeba przepikować.
U mnie, żebym nie wiem jak się starała, to zawsze wyrośnie łączka, pierwsze pikowanie, to po kilka w jednej grudce, potem dopiero pojedynczo.
Pozdrawiam Irena
U mnie, żebym nie wiem jak się starała, to zawsze wyrośnie łączka, pierwsze pikowanie, to po kilka w jednej grudce, potem dopiero pojedynczo.
Pozdrawiam Irena
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6622
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Żeniszek meksykański (Ageratum houstonianum)
Jeśli chodzi o produkcję rozsady żeniszka to warto wiedzieć, że trwa ona ok. 10 tygodni. Nasiona wysiewa się przeważnie w marcu lub nawet w kwietniu (wiele osób wysiewa w połowie lutego, część w styczniu ale wtedy mają sporo zabawy z siewkami/rośliny słabo rosną, chorują/najczęściej wymagają drugiego pikowania/brakuje wolnych parapetów). Rośliny wysadza się do gruntu pod koniec maja lub na początku czerwca (potrafią podmarznąć nawet przetrzymywane w tunelu). Nasiona zachowują zdolność kiełkowania 2-4 lata. W temperaturze 12-15 stopni C wschody pojawiają się po upływie 10 dni (u mnie pierwsze wschody w temp. ok.20 stopni C pojawiają się po 4-6 dniach). Po wschodach temperatura powinna wynosić 18-20*C. Gdy rośliny mają 1-3 liście należy je przepikować (przeważnie 3-4 tygodnie od siewu). Kupując nasiona, poza kolorem kwiatów warto zwrócić uwagę na to jak wysoko dorasta dana odmiana. Można podkiełkować nasiona i dopiero kiełkujące umieścić w ziemi w większej rozstawie ale można też wysiać "na gęsto"-żeniszki bardzo łatwo się ukorzeniają.