Galeria.Dalie Misi
- Matemax
- 1000p
- Posty: 2281
- Od: 14 sty 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Dalie Misi
Beatko witaj tą odmianę masz piękną
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 14
- Od: 24 lis 2009, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północno-południowe kaszuby
Re: Dalie Misi
Witam wszystkich forumowiczów
Jestem "nowalijką" na forum, i we wzystkim.
Od zeszłego lata, jak zobaczyłam dalie mojego sąsiada, to je pokochałam .
Zapragnęłam je mieć, tym bardziej jak pooglądałam dalie Misi,
Ale chcieć, a mieć. To dwie odrębne sprawy.
Mam pytanie, czy karpy dali są w stanie przezimować w piwnicy o temp. 12 st.??
Jestem "nowalijką" na forum, i we wzystkim.
Od zeszłego lata, jak zobaczyłam dalie mojego sąsiada, to je pokochałam .
Zapragnęłam je mieć, tym bardziej jak pooglądałam dalie Misi,
Ale chcieć, a mieć. To dwie odrębne sprawy.
Mam pytanie, czy karpy dali są w stanie przezimować w piwnicy o temp. 12 st.??
Rozgwieżdzone NIEBO nad BOSYMI stopami
- Lorrie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3732
- Od: 5 maja 2009, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Dalie Misi
Witaj wśród swoich! Spokojnie Ci przezimują, ważnym jest żeby nie chwycił ich mróz. 12 stopni to super warunki, właściwie się zastanawiam czy nie za ciepło ...
- Lorrie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3732
- Od: 5 maja 2009, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Dalie Misi
Beatko powiedz nam jeszcze jak przechowujesz swoje cudeńka, jaką najniższą temperaturę zima wytrzymują Twoje cudowne Dalie? Nakupiłam trochę kłączy tych cudownych kwiatów, posadzę je wiosną. Zastanawiam się tylko czy już w tym sezonie zakwitną...?
- AAleksandra
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2782
- Od: 5 wrz 2009, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Dalie Misi
Coś nam Beatka zniknęła
Lorrie, jasne że zakwitną w tym sezonie. Ja swoje wysadzam końcem kwietnia do gruntu (widzę, że jesteś z mojej okolicy) . Powinno się sadzić dopiero w maju, ale zawsze u mnie przeżywają. Zakwitną lipiec-sierpień i cieszą oczy do przymrozków.
Lorrie, jasne że zakwitną w tym sezonie. Ja swoje wysadzam końcem kwietnia do gruntu (widzę, że jesteś z mojej okolicy) . Powinno się sadzić dopiero w maju, ale zawsze u mnie przeżywają. Zakwitną lipiec-sierpień i cieszą oczy do przymrozków.
Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
moje wątki
- Lorrie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3732
- Od: 5 maja 2009, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Dalie Misi
Super, bo wyczytałam że np. Irysy nie zawsze kwitną od razu. To super, że będę już latem cieszyć oczy Dziękuję za odpowiedź
- misia
- 500p
- Posty: 783
- Od: 28 lip 2006, o 10:40
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Dalie Misi
christinkrysia: Z niektórymi daliami mam taki problem ale wiekszość ma sztywne pędy kwiatowe i z nimi nie ma tego problemu.
AAleksandra: Nie podsypuję moich dalii nawozami.
Matemax: To Akita
sarna131, Lorrie: Moje dalie zimują w pomieszczeniu gospodarczym gdzie są zwierzata hodowlane. Maja tam odpowiednia temp. i wilgotność.
Niczym ich nie przysypuje na zimę. Bulwy wiosna wyglądają jakby były świeżo wykopane
AAleksandra: Nie podsypuję moich dalii nawozami.
Matemax: To Akita
sarna131, Lorrie: Moje dalie zimują w pomieszczeniu gospodarczym gdzie są zwierzata hodowlane. Maja tam odpowiednia temp. i wilgotność.
Niczym ich nie przysypuje na zimę. Bulwy wiosna wyglądają jakby były świeżo wykopane
Pozdrawiam, Beata
Ogród Misi
Ogród Misi
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Dalie Misi
U mnie zdarza się tylko przy tych różowych - kwiat duży , dekoracyjny więc jest pod czym się łamać.misia pisze:christinkrysia: Z niektórymi daliami mam taki problem ale większość ma sztywne pędy kwiatowe i z nimi nie ma tego problemu.
W Twej kolekcji zauważyłam, że masz dalie gdzie końce płatków określane sa jako "jeleniorożne"
Zawsze unikałam ich ale tym razem zamówiłam kilka - czy możesz napisać jak wygląda kwiat przy większych opadach deszczu bo myślę,że jest bardziej narażony na uszkodzenia z racji deszczu i wiatru a to zwykle idzie w parze.
- misia
- 500p
- Posty: 783
- Od: 28 lip 2006, o 10:40
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Dalie Misi
christinkrysia : Nie ma z nimi problemu. 2009 rok był wyjątkowo deszczowy i nic złego nie działo się z kwiatem tych dalii.
Polecam są bardzo oryginalne i przyciągają wzrok
Polecam są bardzo oryginalne i przyciągają wzrok
Pozdrawiam, Beata
Ogród Misi
Ogród Misi
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Dalie Misi
Dzięki Beatko widać kwiaty dalii sa nie tylko piekne ale i wytrzymałe.
Pytałam Ciebie z myślą o tym, gdzie posadzić swoje ( te zamówione) bo niezbyt mam miejsce jakoś osłonięte od wiatru.
Deszcz z kolei pada wszędzie i na to wpływu już nie mamy.
Pozdrawiam
Pytałam Ciebie z myślą o tym, gdzie posadzić swoje ( te zamówione) bo niezbyt mam miejsce jakoś osłonięte od wiatru.
Deszcz z kolei pada wszędzie i na to wpływu już nie mamy.
Pozdrawiam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Dalie Misi
Christo, jak zamówiłaś odmiany wysokie i z dużymi kwiatami to musisz pomyśleć o podwiązaniu.
Ja staram się mieć nie za wysokie i z mniejszymi kwiatami [ oczywiście z lenistwa ] Oj u mnie potrafi dmuchać...
Ja staram się mieć nie za wysokie i z mniejszymi kwiatami [ oczywiście z lenistwa ] Oj u mnie potrafi dmuchać...
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Dalie Misi
Podwiązuję wszystkie dalie a raczej maja tzw "kołnierzyki" aby miały zwarty pokrój a podwiązanie to tych z dużymi kwiatami ale sama wiesz,że ze wszystkim nie zdąży się.
Wysokie tez mam i wiem,ze roboty przy nich sporo.
Przy zamówieniu starałam się wybierać te koło metra ale nie wszystkie się udało bo wyższe też kusiły kwiatami.
Udaje mi się trochę obniżyć ich wysokość ale kosztem ciut późniejszego wejścia w kwitnienie przez uszczykiwanie w odpowiednim okresie pędów.
Wpływa to na wzrost ale także na krzewienie się pędów.
Wysokie tez mam i wiem,ze roboty przy nich sporo.
Przy zamówieniu starałam się wybierać te koło metra ale nie wszystkie się udało bo wyższe też kusiły kwiatami.
Udaje mi się trochę obniżyć ich wysokość ale kosztem ciut późniejszego wejścia w kwitnienie przez uszczykiwanie w odpowiednim okresie pędów.
Wpływa to na wzrost ale także na krzewienie się pędów.