Szpilka pisze:Witajcie! Widzę, że Wy również lubicie rośliny jednoroczne mimo że wymaga to dużo pracy.W pierwszym roku uprawiania mojego ogródka kupowałam rośliny bo zupełnie nie miałam pojęcia nawet jak się je sieje :oops:Ale teraz (2 rok uprawy) już od jesieni kupuję nasionka i robię plan ich wysiewu.Szukam takich, które podobają mi się i pachną.Kupiłam już:Cleome, miłek letni czerwony, silene, lewkonie mix, szarotkę, gazanię,czubatkę, złocień różowy, słoneczniki mix, coreopsis, goryczkę alpejską( trzeba nasiona przemrozić ale gdzie?)gożdzik kropkowany i astry różne.Mam też nasiona żurawki ale to takie małe, nie wiem czy coś tego wyrośnie.Zanudziłam.Przepraszam.Zdjęcia latem
Skąd wiesz, że nasiona goryczki trzeba przemrozić?
Basia gdzieś pisała, ze nasiona sprzedawane w sklepach są już po koniecznej stratyfikacji.
Czy Twoje nasiona nie pochodżą ze sklepu?
Dziś w programie "Maja w ogrodzie" pokazywali :
Szałwia omączona “Victoria” Salvia farinacea
jest to bylina, w naszych warunkach klimatycznych uprawiana jako roślina jednoroczna, roślina smukła o strzelistym pokroju i wzniesionych pędach wysokości 50 cm, kwiaty intensywnie fioletowe,
wysiew nasion: luty, marzec w szklarni, młode siewki przepikowujemy do pojedynczych pojemników, wysadzanie do gruntu w maju
okres kwitnienia: czerwiec do październik
stanowisko: słoneczne.
Bardzo mi się podobała. Rzeczywiście ma intensywnie fioletowy kolor.
Czy ktoś taką już sadził? Niestety nie mam miejsca na robienie siewek w domu, więc muszę
kupować nasiona kwiatów, które można siać od razu do gruntu.
Ale może i tak spróbuję?
Wiśnia pisze:Do lodóweczki i co dalej? Jak długo się nasiona w tej lodówce trzyma? Czy piasek
ma być mokry? Czy naczynie może być przykryte?
Czy po wyjęciu z lodówki od razu gdzieś siać?
Pytam się na razie "na zapas", ale nigdy nie wiadomo, kiedy takie informacje
mogą mi się przydać
Tak piasek musi być wilgotny i trzymać przynajmniej miesiąc w lodówce, później wysiać w doniczki lub skrzynki.
na 1. miejscu SŁONECZNIKI, DUUUŻO SŁONECZNIKÓW!!!!
floks "płomyk"- urocze kwiaty (niemal każda roslina ma inne),tworzy wspaniałe "kwietne kobierce"
"pomponiaste" maki:
jednoroczna malwa:
pnącza- mina i wilec:
i moja faworytka: kapusta ozdobna- uwielbiam ją, bo kiedy cały ogród juz zamiera, ona robi się coraz piękniejsza; nawet o tej porze roku zdobi mój ogród
Skąd wiesz, że nasiona goryczki trzeba przemrozić?
Basia gdzieś pisała, ze nasiona sprzedawane w sklepach są już po koniecznej stratyfikacji.
Czy Twoje nasiona nie pochodżą ze sklepu?
Nasiona goryczki trzeba przmrozić- oczywiście te zebrane we własnym zakresie.
Nasiona ze sklepu w opakowaniach sa gotowe do siewu. Wyjątkiem są niektóre firmy nasiennicze , które nie przyspasabiają nasion do siewu i trzeba to samemu zrobić.
Yaro32 pisze:Mariolko a gdzie jest heliotrop? To również Twój ulubiony jednoroczny kwiat z tego co pamiętam.
Jarku dobrze pamiętasz.
Heliotrop jest wysoką roślinką do 50-60 cm.
O ile mnie pamięć nie myli to prosiłeś o propozycję kwiatów na niskie obwódki.
Dla mnie jest on za wysoki aby go zastosować w tym celu
Yaro32 pisze:Moje Drogie chodzi mi o obwódki w granicach 30-35 cm. Jeśli będzie coś pięknego to gotów jestem podwyższyć tę granicę do 50 cm. Podoba mi się ta celozja srebrzysta proponowana przez Anię.
No tak Mariolko ale ten wątek nie jest mój na temat kwiatów na obwódkę tylko o ulubionych jednorocznych kwiatach. Ja tego nie zakładałem tylko -wisnia-.
O tych nasionkach Goryczki czytałam w książce ale nie było tam zaznaczone jakie to nasionka- domowe czy sklepowe Czyli jak ze sklepu to nie muszę mrozić.Super mniej pracy Pozdrawiam i dziękuję.
O jeszcze muszę napisać, że słoneczniki są piękne. Moje ulubione to te pełne niziutkie.W pierwszym roku mojego ogrodnictwa tyle ich nasiałam, że teraz mam zakaz - nie miał kto wynosić uschniętych .Mogę siać tylko niskie, ale jakoś te czerwone też wysoko rosną. Malwy posiałam dopiero późnym latem ale krecik przeszedł pod nimi i nie wiem czy przeżyją.
Pozdrawiam.
Yaro32 pisze:No tak Mariolko ale ten wątek nie jest mój na temat kwiatów na obwódkę tylko o ulubionych jednorocznych kwiatach. Ja tego nie zakładałem tylko -wisnia-.
Zgadza się w wątku wiśni deklarowałeś wysokość roślin na obwódki
a ja swojego heliotropa pokazałam w swoim wątku.
Jeżeli będziemy wałkować po kilka razy te same kwiatki
to można się w końcu zgubić
i tak od nowa i od nowa
Ja czytając posty zapisuję sobie informacje ważne dla mnie
i nie muszę wracać i przerabiać po raz wtóry tego samego
Szpilka pisze:O jeszcze muszę napisać, że słoneczniki są piękne. Moje ulubione to te pełne niziutkie.W pierwszym roku mojego ogrodnictwa tyle ich nasiałam, że teraz mam zakaz - nie miał kto wynosić uschniętych .Mogę siać tylko niskie...
W tamtym roku posadziłam pierwszy raz słoneczniki doniczkowe (foto kilka postów wyżej). Mają około 30-40 cm i świetnie wyglądają w kompozycjach balkonowych. POLECAM!!! A! najlepiej jest wysiać je w kilku partiach (np. co 2 tygodnie) bo szybko przekwitają.
Szpilka pisze:Malwy posiałam dopiero późnym latem ale krecik przeszedł pod nimi i nie wiem czy przeżyją.
Ja zupełnie przez przypadek kupiłam nasiona malwy jednorocznej. Wysiewa się je w marcu i kwitną już w pierwszym roku. Ciekawa jestem tylko czy w tym roku też zakwitną? Może ktoś ma już doświadczenie z tą odmianą?