Hiacynt w szkle - pędzenie hiacyntów
Re: Hiacynt w szkle
Hej mam zamiar kupić ok 4 szt hiacyntów i nie wiem jak się zabrać za pędzenie hiacyntów . Kiedyś próbowałem ale nie wychodziło a bardzo mi na nich zależy .
Podmieniłam link i zamieniłam na słowo "hiacyntów".
Napisz proszę konkretnie o co pytasz i z czym masz problem, bo po przeczytaniu wątku powinieneś wszystko wiedzieć.
Nie piszesz też co się stało że poprzednio ci nie wyszło.
Comcia
Podmieniłam link i zamieniłam na słowo "hiacyntów".
Napisz proszę konkretnie o co pytasz i z czym masz problem, bo po przeczytaniu wątku powinieneś wszystko wiedzieć.
Nie piszesz też co się stało że poprzednio ci nie wyszło.
Comcia
Re: Hiacynt w szkle
Przeczytałem większość wątku i nie powiem aby mogło to nauczyć kogoś właściwego podejścia do pędzenia hiacyntów. Raczej wprowadza w błędy. Więc i doradzanie tego komuś nie jest wskazane.
Na zdjęciach wstawianych kwiatów ( chyba wszystkich jakie widziałem) widać objawy nie wychłodzenia jak należy.
pozdrawiam
Na zdjęciach wstawianych kwiatów ( chyba wszystkich jakie widziałem) widać objawy nie wychłodzenia jak należy.
pozdrawiam
Piszę na ile stan wiedzy pozwala. Masz prawo mieć inne zdanie.
Robert i Szymon (junior lat 9 )
Robert i Szymon (junior lat 9 )
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1195
- Od: 18 kwie 2007, o 10:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gmina Nieporęt pod Warszawą
- Kontakt:
Re: Hiacynt w szkle
saymon w takim razie będziemy wdzięczni jeśli nam pomożesz i sprostujesz błędy, które się w tym wątku pojawiły. Na pewno wielu chętnie z tego skorzysta i będzie to przydatniejsze dla tych co szukają wiedzy niż tylko negowanie tego co już jest.
Zapraszam do wypowiedzi merytorycznych.
Zapraszam do wypowiedzi merytorycznych.
Re: Hiacynt w szkle
Napisałem w drugim temacie o hiacyntach trochę w tej kwestii . Tu zasygnalizowałem temat i z braku czasu nie mogłem rozwinąć.saymon w takim razie będziemy wdzięczni jeśli nam pomożesz i sprostujesz błędy, które się w tym wątku pojawiły. Na pewno wielu chętnie z tego skorzysta i będzie to przydatniejsze dla tych co szukają wiedzy niż tylko negowanie tego co już jest.
Zapraszam do wypowiedzi merytorycznych.
Teraz ma chwilę więc opiszę w/g stanu mojej wiedzy.
Tak jak większość postępowała w tym temacie z cebulami hiacynta , można tylko po fachowym preparowaniu wcześniej cebul.
Teoretycznie takie być powinny , ale zazwyczaj nie są. Preparowanie polega na trzymaniu cebul wpierw w dość wysokiej temperaturze , potem w zimnie . Zadanie w zasadzie dla fachowców. Dlatego te które kupujemy najlepiej posadźmy od razu do ziemi. Przepuszczalna będzie najlepszą. Mieszanka ziemi z żółtym piaskiem jest OK. Sadzimy tak by wystawała połowa cebuli w takiej ziemi , po czym posypujemy samym żółtym piaskiem na wierzchu .Tak by na powierzchni wystawało ok 1/3 cebuli. Po posadzeniu podlać . Postawić w dość ciepłym ale nie nasłonecznionym miejscu. Może być w zupełnie zaciemnionym.
Tak posadzone po około tygodniu przenosimy do zimna . Tydzień wystarczy na ukorzenienie.
W zimnie ( optymalne temperatura 0-2 st.) potrzymać kilka tygodni. Jeśli to lodówka , przy zaglądaniu sprawdzać . Zazwyczaj w lodówce wyższa temperatura , więc i chłodzić powinien się dłużej. Wystawiać gdy pąk kwiatowy będzie już dość wysoki , kilka centymetrów. Wtedy będzie szansa na ładny kwiat.
pozdrawiam
Piszę na ile stan wiedzy pozwala. Masz prawo mieć inne zdanie.
Robert i Szymon (junior lat 9 )
Robert i Szymon (junior lat 9 )
Re: Hiacynt w szkle
Hej dzisiaj kupiłem w biedronce 3 hiacynty z tym naczynkiem. Wlałem wodę i mam pytanie czy trzymanie ich w lodówce jest dobrym rozwiązaniem bo nie mam innego "zimnego" pomieszczenia ??
- Stokrotkania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3037
- Od: 3 maja 2011, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
- Kontakt:
Re: Hiacynt w szkle
Razem z wodą w lodówce chyba nie, ale lepiej niech wypowiedzą się inni.
Ja też mam trzy, tylko, że jeszcze u koleżanki, która mi je dzisiaj kupiła (jestem na L4).
Ja też mam trzy, tylko, że jeszcze u koleżanki, która mi je dzisiaj kupiła (jestem na L4).
Re: Hiacynt w szkle
Heej czy ktoś mi pomoże ??stig25 pisze:Hej dzisiaj kupiłem w biedronce 3 hiacynty z tym naczynkiem. Wlałem wodę i mam pytanie czy trzymanie ich w lodówce jest dobrym rozwiązaniem bo nie mam innego "zimnego" pomieszczenia ??
Re: Hiacynt w szkle
Jedyny warunek , temperatura nie może spadać poniżej zera . Ze względu na wodę oczywiście nie roślinkę.
A i oczywiście po ukorzenieniu wcześniejszym.
A i oczywiście po ukorzenieniu wcześniejszym.
Piszę na ile stan wiedzy pozwala. Masz prawo mieć inne zdanie.
Robert i Szymon (junior lat 9 )
Robert i Szymon (junior lat 9 )
- Stokrotkania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3037
- Od: 3 maja 2011, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
- Kontakt:
Re: Hiacynt w szkle
Zobacz tutaj koleżanka też trzyma w lodówce http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 9#p2716199
Re: Hiacynt w szkle
Błąd ! Nie jest ukorzeniony . Na szczęście w lodówce zazwyczaj nie jest zbyt niska temperatura, ale i tak wpierw powinien być ukorzeniony. Optymalna temperatura to 8-10 st.
Piszę na ile stan wiedzy pozwala. Masz prawo mieć inne zdanie.
Robert i Szymon (junior lat 9 )
Robert i Szymon (junior lat 9 )
Re: Hiacynt w szkle
Mam pytanie . Chciałbym zakupić na allegro kilka cebulek hiacyntów i posadzić je w ziemi i czy też trzeba je trzymać w zimnym miejscu (u mnie w lodówce )? Bo kiedyś kupiłem w ogrodniczym 3 cebulki , wsadziłem do ziemi i już rosły .
Re: Hiacynt w szkle
Oto moje hiacynty kupione 5 stycznia. Czy coś z nich urośnie ?
http://imageshack.us/f/854/sam1735.jpg/
http://imageshack.us/f/252/sam1736.jpg/
http://imageshack.us/f/196/sam1737.jpg/
http://imageshack.us/f/854/sam1735.jpg/
http://imageshack.us/f/252/sam1736.jpg/
http://imageshack.us/f/196/sam1737.jpg/
- rapunzel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3667
- Od: 26 lip 2011, o 18:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kalisz
Re: Hiacynt w szkle
Ja swojego hiacynta wyjęłam z lodówki po jednym dniu, bo temperaturę uznałam za zbyt niską, teraz stoi w zimnym przedpokoju na parapecie i już wypuszcza korzenie.
Co do ukorzeniania hiacyntów w ziemi, to znalazłam bardzo fajny artykuł w necie i jesienią zrobiłam tak, jak tam napisali i efekty można zobaczyć w moim wątku http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=308 , bo pierwszy hiacynt już kwitnie.
Gdyby ktoś był zainteresowany, to niech napisze na PW, bo to bardzo długi post z innego forum i nie jestem pewna, cz mogę tu wstawić link do niego. W każdym razie chyba jest to najbardziej wyczerpujący artykuł na temat uprawy hiacyntów, jaki można znaleźć w necie, a co najważniejsze sprawdzony.
Co do ukorzeniania hiacyntów w ziemi, to znalazłam bardzo fajny artykuł w necie i jesienią zrobiłam tak, jak tam napisali i efekty można zobaczyć w moim wątku http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=308 , bo pierwszy hiacynt już kwitnie.
Gdyby ktoś był zainteresowany, to niech napisze na PW, bo to bardzo długi post z innego forum i nie jestem pewna, cz mogę tu wstawić link do niego. W każdym razie chyba jest to najbardziej wyczerpujący artykuł na temat uprawy hiacyntów, jaki można znaleźć w necie, a co najważniejsze sprawdzony.