Werbena patagońska ( Verbena bonariensis )

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Margo_margo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1887
Od: 27 lip 2014, o 13:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Werbena patagońska ( Verbena bonariensis )

Post »

Moje werbeny miały wczoraj przymusowe pikowanie, bo mały pomocnik ogrodnika, wytrącił mi pudełko i wszystko wylądowało na podłodze. Na szczęście miały już spore korzenie i na dziś żadna nie obwiędła.

Obrazek

U mnie nie zimują a samosiejki bardzo późno kwitną. Albo za mocno plewię wiosną i te pierwsze wschodzące nie mają szans :wink:
Nie wyobrażam sobie już ogrodu bez werbeny ;:167
Pozdrawiam Małgosia
Im mniej wiesz, tym lepiej śpisz
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Werbena patagońska ( Verbena bonariensis )

Post »

Selli moje werbeny w ten sam sposób przezimowały poprzednią zimę. ;:215
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Werbena patagońska ( Verbena bonariensis )

Post »

Po uszczknięciu rozkrzewiają się ;:138

Obrazek
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
aria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4244
Od: 20 sty 2011, o 17:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Werbena patagońska ( Verbena bonariensis )

Post »

Moje werbeny pierwszy raz od paru lat przemarzły, muszę czekać na siewki.
Mariola54
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4858
Od: 11 wrz 2006, o 00:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kujawy

Re: Werbena patagońska ( Verbena bonariensis )

Post »

Moje co roku przemarzają.
kwitną dopiero siewki.
Awatar użytkownika
corazonbianco
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1641
Od: 1 kwie 2012, o 11:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wschodnie Mazowsze

Re: Werbena patagońska ( Verbena bonariensis )

Post »

Zebrałam nasiona, przeleżały 3 tygodnie w lodówce, wysiałam i nic. Za to na ścieżkach pomiędzy rabatami gąszcz samosiejek. Skaczę po ścieżce na jednej nodze, tudzież depczę po rabacie, żeby nie zniszczyć cennych siewek. Morał z bajki - w przyszłych latach werbenę wysiewam późną jesienią, nawet jeśli byłabym bardzo zmęczona i miała natłok zajęć z przygotowaniem ogrodu do zimy.
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11484
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Werbena patagońska ( Verbena bonariensis )

Post »

Werbena patagońska to u mnie najgorszy chwast. Kocham jak kwitnie latem, ale nienawidzę wiosną. ;:223

Obrazek

Obrazek
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8000
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Werbena patagońska ( Verbena bonariensis )

Post »

U mnie też tak było, siała się niemiłosiernie, a ozdobna nie była, zdziczała po prostu.Piszę o tym na str. 12 tego wątku, jest też niżej odpowiedź dlaczego tak się dzieje.Niestety werbenę patagońską na dobre wyeliminowałam ze swojego ogrodu...
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11484
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Werbena patagońska ( Verbena bonariensis )

Post »

selli7 u mnie będzie trzeci rok z samosiejek. Przez dwa lata ładnie kwitła. Przekonam się jakie kwiaty pokaże teraz, podzielę się doświadczeniem.
Awatar użytkownika
Agneska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1624
Od: 1 lis 2015, o 09:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Werbena patagońska ( Verbena bonariensis )

Post »

Już od ok 3 roku samosiejki robią się - przynajmniej u mnie - wysokie i "wiechciowate". Ja dlatego co roku robię rozsadę z kupnych nasion. Na szczęście bez problemu można już je w Polsce dostać. Czasami szkoda mi wyrzucić jakieś samosiejki ale generalnie staram się odcinać przekwitle kwiatostany aby nie dopuścić do samosiewu lub go przynajmniej ograniczyć bo ta werbena jest rzeczywiście inwazyjna.
Ale uwielbiam ją i nie wyobrażam sobie mojego ogrodu bez niej.
Pozdrawiam
Agneska
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8000
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Werbena patagońska ( Verbena bonariensis )

Post »

Obserwowałam kiedyś werbenę patagońską w pewnym niewielkim ogródeczku należącym do kwiaciarni.Właścicielka posadziła kilka sadzonek, które przywiozła z giełdy. Wysiały się i ładne poletko samosiejek było tylko w pierwszym roku.
Moim zdaniem ta werbena robi wrażenie tylko w większych grupach na odpowiednim stanowisku, dobrze wyeksponowana, a samosiejki, szczególnie zdziczałe wyrastające po kątach to nie to :wink: Najlepiej rozmnażać z kupnych nasion, ale może okazać się brazylijską, mniej ozdobną.
Awatar użytkownika
Shire
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2653
Od: 3 kwie 2016, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Werbena patagońska ( Verbena bonariensis )

Post »

Moja werbenka, sadzona z rozsady w czerwcu zaczyna dopiero teraz... Liczę na to, że we wrześniu jeszcze nie będzie przymrozków i ucieszy oko...

Obrazek
Awatar użytkownika
corazonbianco
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1641
Od: 1 kwie 2012, o 11:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wschodnie Mazowsze

Re: Werbena patagońska ( Verbena bonariensis )

Post »

U mnie na bogato, bo sama się wysiewa i sadzonki przesadzam, gdzie się tylko da. Tak więc kwitnie sobie z floksami, przegorzanem, trawami, daliami, rudbekiami, kosmosem pierzastym i siarkowym, mietelnikiem, mieczykami, w początkowym okresie kwitnienia także z klarkią. Na zimę zostawiam długie pędy, wycinam dopiero wiosną. Chronią byliny na rabatach przed mroźnym wiatrem i dają schronienie ptakom. U mnie werbenowe chaszcze upodobały sobie bażanty i kuropatwy.

ObrazekObrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
ObrazekObrazek
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”