Tuberoza ( Polianthes )

[dwostr]

Po przeczytaniu tego wątku to i ja muszę mieć tą roślinkę u siebie. Piszecie o jej wspaniałym zapachu, że mi aż "ślinka cieknie" . Nie wiem gdzie dostać cebulki Tuberozy. Czy ktoś może kupował przez internet i ma sprawdzone źródło albo może orientuje się gdzie w okolicach Torunia, Bydgoszczy lub Włocławka można je dostać?

Beatko, cebulki tuberozy kupisz wiosną na Allegro bez większych problemów,ale i w ogrodniczych bywają wcale nie tak rzadko.
Pytasz o sprawdzone źródło zakupu,ja nie narzekam,moje kupione dwa lata temu (właśnie przez All) rozrosły się już w pokaźne kępy i w tym roku też będą kwitły.(Żeby nie posądzono mnie o reklamę na pw podam Ci od kogo kupiłam).

[BettyWP]

Beatko, cebulki tuberozy kupisz wiosną na allegrooo bez większych problemów,ale i w ogrodniczych bywają wcale nie tak rzadko.
Pytasz o sprawdzone źródło zakupu,ja nie narzekam,moje kupione dwa lata temu (właśnie przez All) rozrosły się już w pokaźne kępy i w tym roku też będą kwitły.(Żeby nie posądzono mnie o reklamę na pw podam Ci od kogo kupiłam).

Danusiu dziękuję ci za informacje i dane.

Na allegrooo znalazłam coś takiego "Hermodactylus Tuberoza". Nie wiem jednak czy to jest opisywana w tym wątku Tuberosa. Proszę o pomoc.

[Locutus]

Hermodactylus tuberosus to roślina bardzo blisko spokrewniona z irysami, kwiaty ma wybitnie irysowate i z tuberozą (Polianthes tuberosa) nie ma nic wspólnego (poza łacińskim epitetem gatunkowym).

Pozdrawiam!
LOKI

[mieciak49]

Sąsiadka z działki podarowała mi dość dużą kępę tuberosy,rozdzieliłam ją i wsadziłam do 4 donic,które trzymałam na ziemi,na działce.W jednej donicy zaczął się tworzyć pąk kwiatowy,ponieważ noce zaczęły być zimne przeniosłam je do domu,na oszklony balkon.Niestety,ten pierwszy pąk usechł,ale zaczęły tworzyć się następne,w tej chwili jeden jest w trakcie kwitnienia,ucięłam go do wazonu,zapach jest faktycznie upajający,bardziej wieczorem.
Nie wiem,czy przez zimę trzymać je w domu,czy jednak w piwnicy,dość ciepłej(rury c.o.)?

[missjellyfish2]

W tym roku posadzę swoje pierwsze tuberozy z cebulek. Jakieś rady dla poczatkujacych?;)

[Tomekwie]

Witam
Życzę powodzenia . Ja jak większość nie odniosłem sukcesu w uprawie tej rośliny . Mam ją od kilku już lat i poza kępką liści i drobnymi bulwkami nic więcej z niej nie ma . Zakwita przeważnie tylko w pierwszym roku po posadzeniu , jeżeli bulwki pochodzą z importu . Materiał nasadzeniowy sprowadzany jest do nas zapewne z cieplejszych stref klimatycznych . Jak już wcześniej napisano roślina ta pochodzi z Meksyku. Mogę jedynie zacytować za panem Kurdzielem " Także ogrodnicy i kolekcjonerzy mają kłopoty z tuberozami . Okazuje się bowiem , że rośliny te uprawiane w Polsce często kwitną tylko raz , a potem ich bulwy drobnieją ." oraz "uprawa tuberozy z bulw reprodukowanych w Polsce rzadko daje zadawalające efekty ".
Prawdopodobna przyczyna niepowodzeń tkwi w zbyt krótkim okresie uprawy tych roślin i niewystarczającej ilości ciepła , bo już w Włoszech rośnie ona całkiem dobrze.
Pozdrawiam Tomek

[missjellyfish2]

Witam,
Bardzo dziękuję za odpowiedź:) Przyznam, że chcialłabym, aby chociaż raz zakwitła, bo na ponowne kwitnienie zdecydowania się nie nastawiam, gdyż już zakupujac cebulki, przeczytałam w opisie, że w naszym klimacie drobnieja i co roku należy ponawiać zakup.

[Nela]

Zakwita większa cebulka- te małe to jak kto ma cierpliwość to po kilku latach. W naszym klimacie lepiej traktować je jako jednoroczne a rozmnażanie pozostawić ogrodnikom. Trzymałam 3 lata po zakwitnięciu ale i prócz gęstwy liści się nie doczekałam. Zasiliły kompost, wolę kupić cebulkę za około 4zł niż się bawić z przechowywaniem.

[Locutus]

Nawet w mojej cieplejszej Francji nic z tego nie wyszło...

Pozdrawiam!
LOKI

[meluzyna]

Na mojej tuberozie pojawiły się pąki. Zostawić ją na balkonie czy przenieść do mieszkania?

[majreg]

Moja w tym roku zakwitla, w drugim roku po posadzeniu do doniczki, a potem przesadzeniu do gruntu. Teraz nie wiem co z nia zrobic. Posadzilam do doniczki, tak jak poprzednio, ale moze powinnam cebule zasuszyc?

[jokaer]

Zakupiłam cebulkę tuberozy, faktycznie bardzo niepozorna, bo środkowa nieduża,
otoczona jest małymi " ząbkami"= cebulkami.
Postawiłam ją na wilgotnym mchu, żeby pojawiły się zaczątki korzonków
i dopiero posadzę do ziemi jak coś wypuści.

Bardzo jestem ciekawa tego kwiatka i jego zapachu.

[adwww]

Jak długo trzeba czekać na te korzonki? Bo nie wiem czy coś źle zrobiłam czy o co chodzi, ale u mnie nic się nie dzieje.