Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
- LadyK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1275
- Od: 11 wrz 2015, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
O to ciekawe czy moje okażą się czerwone bo kupiłam Scarlett O'Hara u nas oczywiście.
Pozdrawiam Katarzyna
"Kobieta ma zawsze coś do zrobienia w domu, głupia w nocy śpi, to się jej nazbiera"
"Kobieta ma zawsze coś do zrobienia w domu, głupia w nocy śpi, to się jej nazbiera"
Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
LadyK siałam takie w zeszłym roku i raczej były takie amarantowe - jak dla mnie kolorek super, nawet momentami miałam wrażenie, że ten kolor jest opalizujący. Mam nasiona, ale go w tym roku nie posiałam, bo ważność innych wilców mi się kończyła i wysiałam mixy (nie lubię jak się coś marnuje). Scarlett ma długą ważność - więc zaczeka do przyszłego roku.
- LadyK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1275
- Od: 11 wrz 2015, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
Jeśli takie będą to będę zadowolona, bo w podstawowych kolorach z mixów, wilce purpurowe mam od lat tzn. Jasno niebieskie, jasno różowe i ciemno fioletowe. W ubiegłym roku trafił mi się taki bardzo ciemny róż ale nie zdążyły mu nasiona dojrzeć.
Pozdrawiam Katarzyna
"Kobieta ma zawsze coś do zrobienia w domu, głupia w nocy śpi, to się jej nazbiera"
"Kobieta ma zawsze coś do zrobienia w domu, głupia w nocy śpi, to się jej nazbiera"
- LadyK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1275
- Od: 11 wrz 2015, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
Pozdrawiam Katarzyna
"Kobieta ma zawsze coś do zrobienia w domu, głupia w nocy śpi, to się jej nazbiera"
"Kobieta ma zawsze coś do zrobienia w domu, głupia w nocy śpi, to się jej nazbiera"
- ZielonaZabka
- 500p
- Posty: 548
- Od: 7 kwie 2016, o 20:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
Moje wysiewane do gruntu dopiero pokazują liścienie
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12067
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
U mnie podobnie jak u Zielonej Żabki...
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
Ja w końcu swoich nie posiałam (przez pogodę), pomyślałam, że koniec maja, to za późno już, ale skoro u niektórych z Was wychodzą dopiero liścienie, to może zaryzykuję? Sama nie wiem
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12067
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
@ Amanita ? siej, siej spokojnie... Będą kwitły późno, ale będą.
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- anida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2018
- Od: 26 sie 2015, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów, strefa 5b
Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
Ja wysiałam i nic nie wzeszło, nie podlewałam, a od 2 tygodni nie pada, teraz tez wysieję jeszcze raz.
Pozdrawiam Anida
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
- LadyK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1275
- Od: 11 wrz 2015, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
U mnie mokro, bo przez 3 dni przeszły ulewne burze.
Ja jeszcze dosiewam, bo niektóre sadzonki mi padły zaraz po wykiełkowaniu, heavenly blue będzie miał już trzecie podejście.
Ja jeszcze dosiewam, bo niektóre sadzonki mi padły zaraz po wykiełkowaniu, heavenly blue będzie miał już trzecie podejście.
Pozdrawiam Katarzyna
"Kobieta ma zawsze coś do zrobienia w domu, głupia w nocy śpi, to się jej nazbiera"
"Kobieta ma zawsze coś do zrobienia w domu, głupia w nocy śpi, to się jej nazbiera"
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12067
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
@ Anida ? No jak nie podlewałaś, to nie ma się co dziwić. Ja od niedzieli wielkanocnej, kiedy to wszystko posiałem, codziennie po ogrodzie uwijam się z wężem. No chyba, że akurat mocno pada... Ale takich dni to były może ze trzy od tamtej pory...
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- anida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2018
- Od: 26 sie 2015, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów, strefa 5b
Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
Wysiewalam przed domem przy słupie elektrycznym i jakoś zapomniałam.
Pozdrawiam Anida
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.