Dzwonek irlandzki

[genia19]

myszka
Ustrzyknij im wierzchołki.

[myszka]

Kasiu nie mam aparatu,więc nie robię zdjęć na razie.Geniu dziękuje za radę.Czy po uszkodzeniu wierzchołka będę mieć dwa pędy.Te dzwony rosną wysokie .Takie dwie odnogi dadzą radę na wietrze?

[Viola K]

Moje dzwonki irlandzkie

[katevalley]

Kiedy były siane?

[anasmiet]

Moje wyglądają bardzo podobnie. Wczoraj poszły na stałe miejsce. Aż się nie chce wierzyć, że będą wysokie.

[Viola K]

Moje wysiane były około 20 kwietnia , wczoraj je przesadziłam do gruntu

[Locutus]

Niesamowite są te kwiaty wraz z przykwiatkami:



Pozdrawiam!
LOKI

[Kasia79]

Nie spodziewałam się aż takiej zieloności... Taka kępa wygląda pięknie i pozwala oddzielić inne kwiaty kolorystycznie od siebie. A w bukiecie są niezastąpione, u mojej mamy już dwa tygodnie stoją w wodzie, niedługo je wyciągnie i spróbuje zasuszyć.

A to moje, rosną obok godecji, w tle mają jasnofioletowy groszek pachnący, z przodu resztki porcelanki, obok niedawno jeszcze była czarnuszka.


Uploaded with ImageShack.us

[anym]

Kasiu cudowne są te dzwonki kiedy wysiewałaś?
W przyszłym roku koniecznie muszę poszukać nasion

[Kasia79]

Siałam 1 maja prosto do gruntu, wzeszły po jakichś 10 dniach. Teraz niestety leżą, bo najpierw po nich dwa psiuny przebiegły, a potem padał deszcz przez dwa dni. Niektóre się połamały, ale w wazonie wytrzymały jeszcze tydzień. Ale wcześniej stały w takiej gęstwinie chyba trzy tygodnie, więc na pewno warto je mieć. Póki co nie widzę żadnych torebek nasiennych, więc pewnie przyjdzie mi te nasiona kupić. Te są z nasion Legutko.

[ASK_anulla]

Kasiu, właśnie taki efekt, dorodnej kępy , chciałam uzyskać, kiedy je siałam. Niestety dwie próby zakończyły się fiaskiem - nic nawet nie wykiełkowało. Nasiona kupowałam w Obi, więc może źle przechowywane, bo producent sprawdzony (Legutko) i termin ważności zachowany.
Marzy mi się grupa dzwonów z różowymi i fioletowymi mieczykami. Chyba jednak spróbuję ponownie.

[selli7]

Dzwony irlandzkie wymagają przepuszczalnej gleby, na glinie nawet nie wykiełkują.

[Locutus]

Ja mam kredową glinę. Wprawdzie wykiełkowały i nawet zakwitły (co widać na fotce powyżej), ale były wybitnie karłowate ? dwudziestu centymetrów wzrostu nie przekroczyły.

Pozdrawiam!
LOKI