Pustynnik ( Eremurus)
Re: Pustynnik
Z tych samych powodów sieję i dalej uprawiam w skrzynkach styropianowych (pozyskiwane ze sklepów rybnych),
mam sporo miejsca w sadzie na zapleczu. Czasem podleję. Powodzenia
mam sporo miejsca w sadzie na zapleczu. Czasem podleję. Powodzenia
Pozdrawiam, Feliksa
- Margaret2014
- 1000p
- Posty: 1215
- Od: 20 maja 2014, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Częstochowy
Re: Pustynnik
Ją w tym roku zrobiłam drugie podejście do pustynnika. Wysialam na początku lutego i na razie nic.
- Ika2008
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2203
- Od: 24 maja 2013, o 08:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie-prawie Rzeszów
Re: Pustynnik
Daj mu jeszcze trochę czasu. Mój potrzebował miesiąca, żeby się pokazać i to na razie tylko jeden na 10 wysianych. Druga doniczka z innym kolorem milczy.
Pozdrawiam, Marta.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4858
- Od: 11 wrz 2006, o 00:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Re: Pustynnik
To ja moje mogą na straty spisaćIka2008 pisze:Daj mu jeszcze trochę czasu. Mój potrzebował miesiąca, żeby się pokazać i to na razie tylko jeden na 10 wysianych. Druga doniczka z innym kolorem milczy.
i odzyskam dwie doniczki.
Siałam 19 stycznia i nic.
Re: Pustynnik
Mariola54, daj mu szansę, wystaw do ogrodu lub na balkon i zapomnij (no może czasem podlej).
Pozdrawiam, Feliksa
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4858
- Od: 11 wrz 2006, o 00:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Re: Pustynnik
Cały czas mu dupsko marźnie.felixa pisze:Mariola54, daj mu szansę, wystaw do ogrodu lub na balkon i zapomnij (no może czasem podlej).
Pewnie niech stoi.
Re: Pustynnik
Jeśli jest na zewnątrz to co się martwisz. Wzejdzie dopiero gdy się ociepli. Mnie właśnie dzisiaj kusiło aby chociaż jeden pojemnik
z pustynnikiem wstawić do tunelu. Na szczęście dałam sobie po łapach, bo potem będzie tłok w tunelu.
z pustynnikiem wstawić do tunelu. Na szczęście dałam sobie po łapach, bo potem będzie tłok w tunelu.
Pozdrawiam, Feliksa
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4858
- Od: 11 wrz 2006, o 00:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Re: Pustynnik
Wcześniej kazałaś mi go wyciepaćfelixa pisze:Jeśli jest na zewnątrz to co się martwisz.
to niech na zimnym myśli kiedy wychylić główkę.
Re: Pustynnik
Gratulacje Moje pustynniki w ogrodzie, bo w tym roku w domu bawię się katalpą, lespedezą i paulownią. Tak jak Ty codziennie zaglądam z nadzieją na razie 2 sztuki katalpy, ale nie ten wątek
Pozdrawiam, Feliksa
- maniusika
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5969
- Od: 18 mar 2009, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Pustynnik
Jakie już duże a moich na razie nie widać , myślę że nie wymarzły .. Na razie na nich jeszcze leży świerczyna ale u mnie jeszcze nie było ciepłych dni ..
- orlik z lasu
- 100p
- Posty: 167
- Od: 21 sty 2015, o 19:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wielkopolskie
Re: Pustynnik
Moje też już do słońca lgną.
Dwa lata temu rozsadziłam bryłę i miałam aż 14 kłączy pustynnika. Rok później w ogóle mi nie rosły. A w tym roku już na wierzchu od początku marca 12 sadzonek .
Cieszę się, jak .... no wiecie jak .
I jedno powiem, czasami warto być cierpliwym
Dwa lata temu rozsadziłam bryłę i miałam aż 14 kłączy pustynnika. Rok później w ogóle mi nie rosły. A w tym roku już na wierzchu od początku marca 12 sadzonek .
Cieszę się, jak .... no wiecie jak .
I jedno powiem, czasami warto być cierpliwym