Hiacynt - wszystko o uprawie
- shanti
- 100p
- Posty: 126
- Od: 20 lip 2009, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie/Stare Olesno
Re: Hiacynt
Czy kwitną wam już hiacynty? Bo moje już mają pączki
Nasiona, cebulki, kłącza
Kwiaty z ogrodu
Kwiaty z ogrodu
- skalimonka
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 39
- Od: 22 paź 2008, o 23:13
- Lokalizacja: Łódź/Manchester
Re: Hiacynt
Witam
Kupilam za pół darmo hiacynta, którego zrobiło mi się żal, bo w sklepie wyglądał marnie. Stwierdziłam, że może go uratuję. Miał ściete kwiaty
i zostawione same liscie. Niektore jeszcze sterczały, ale kilka było zwiędniętych. Mial sucho, wiec myslalam, ze nie byl podlewany i jak go podleje odżyje. Niestety teraz reszta liści też więdnie i żółknie na koncach (nie wszystkie, ale kilka). Pierwszy raz mam hiacynta, prosze podpowiedzcie mi co robic? 

Kupilam za pół darmo hiacynta, którego zrobiło mi się żal, bo w sklepie wyglądał marnie. Stwierdziłam, że może go uratuję. Miał ściete kwiaty


kaktusowata kociara 

- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Hiacynt
Hiacynta musisz zasuszyć, przetrzymasz go trochę w domu, a później posadzisz do ziemi.
- skalimonka
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 39
- Od: 22 paź 2008, o 23:13
- Lokalizacja: Łódź/Manchester
Re: Hiacynt
Witam
Chciałam tylko zapytać, czy cebule hiacyntów z ogrodu trzeba wykopać po przekwitnieniu z ziemi i czy je jesienią ponownie się sadzi? Czy może raz zasadzisz i tak sobie rosną i kwitną w ogrodzie?
Pytam bo nie bardzo zrozumiałam
Dzięki za odpowiedź z góry
Pozdrawiam Ewa
Chciałam tylko zapytać, czy cebule hiacyntów z ogrodu trzeba wykopać po przekwitnieniu z ziemi i czy je jesienią ponownie się sadzi? Czy może raz zasadzisz i tak sobie rosną i kwitną w ogrodzie?
Pytam bo nie bardzo zrozumiałam

Dzięki za odpowiedź z góry
Pozdrawiam Ewa
- skalimonka
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 39
- Od: 22 paź 2008, o 23:13
- Lokalizacja: Łódź/Manchester
Re: Hiacynt
Ja widzę, że tu nikt nie odpowiada nie tylko na moje pytania. Moje hiacynty były w fatalnym stanie, przesadzilam cebulki (byly wsadzone za gleboko), oraz obcielam pędy z 5cm nad cebulką, lecz reszta pędu ktora zostala po paru dniach odpadła. Teraz zostaly w ziemi same cebulki, nie wiem czy dobrze zrobilam obcinajac je, ale nikt nie chcial udzielic rady
Teraz nie wiem tez, czy zostawic je w ziemi, chyba nalezy wykopac i posadzic znowu, ale kiedy??

kaktusowata kociara 

Re: Hiacynt
No właśnie opinie są dość podzielone bo można zarówno wykopywać jak i zostawiać, aczkolwiek zdecydowana większość twierdzi, że pozostawione w ogrodzie z biegeim czasu kwitną coraz słabej aż w końcu mogą całkiem zaniknąć. Ja zamierzam swoje wykopać i potem posadzić ponownie.ogis1 pisze:Chciałam tylko zapytać, czy cebule hiacyntów z ogrodu trzeba wykopać po przekwitnieniu z ziemi i czy je jesienią ponownie się sadzi? Czy może raz zasadzisz i tak sobie rosną i kwitną w ogrodzie?
A tak z "innej beczki" .. coś nie mam szczęścia na tym forum .... większość moich pytań pozostaje zupełnie bez odpowiedzi podobnie jak to powyższe (trzy posty wcześniej)

Jak widzisz nie tylko na Twojeskalimonka pisze:Ja widzę, że tu nikt nie odpowiada nie tylko na moje pytania. ..


Re: Hiacynt
Wielkie dzięki za bardzo szybką odpowiedź.
sylwekw no wiesz, ja nie odpowiadam jak się nie znam , moje hiacynty mam dopiero od tego roku, kupilam z przeceny w Wielką Sobotę 1 hiacynta taki byle jaki / bo szkoda mi się zrobilo/ a odwdzięczył mi się pięknym kwitnieniem a jak pachniał..
oto on- mój pierwszy


tego zaś kupiłam w ogrodniczym, po 2,5 zł. też był ostatni
I dlatego się nie wypowiadam bo wiem bardzo mało na temat hiacyntów.
Dzisiaj będąc na działce, zapytałam jednej pani czy się wykopuje, obcina- przycina sie pęd kwiatowy by wzmocnic cebulę/ to też mówiła, ze są dwie szkoły ale ona jest za tym by je wykopywać gdzieś w maju i suszyć by ponownie jesienią wsadzić do gruntu .Powód jest taki, że są bardziej okazałe

oto on- mój pierwszy


tego zaś kupiłam w ogrodniczym, po 2,5 zł. też był ostatni

I dlatego się nie wypowiadam bo wiem bardzo mało na temat hiacyntów.
Dzisiaj będąc na działce, zapytałam jednej pani czy się wykopuje, obcina- przycina sie pęd kwiatowy by wzmocnic cebulę/ to też mówiła, ze są dwie szkoły ale ona jest za tym by je wykopywać gdzieś w maju i suszyć by ponownie jesienią wsadzić do gruntu .Powód jest taki, że są bardziej okazałe
- skorpion811-51
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7253
- Od: 21 lis 2009, o 17:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie Milicz
Re: Hiacynt
Ja zawsze po przekwitnięciu obcinam pędy kwiatowe a liście zostawiam do wyschnięcia. Wykopuję pod koniec czerwca przechowuję w suchym przewiewnym miejscu i we wrześniu sadzę .podobno jak się zostawi na stałe to już nie będą takie pełne ;:107 Miłego zapachu. 

Rzekła pszczółka do motyla nikt nie widzi więc zapylaj.
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
Re: Hiacynt
Skorpionie , chyba masz rację , to samo mi dzisiaj powiedziala pani sąsiadka na działce i pokazała na przykładzie hiacyntów. Cebulki zimujace- kwiaty rzadkie i mniej efektowne. Cebulki wykopywane i suszone, sadzone jesienią maja piękne pełne kwiatostany.
- skorpion811-51
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7253
- Od: 21 lis 2009, o 17:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie Milicz
Re: Hiacynt
Ogis 1 ja zawsze tak robię nie mam ich co prawda dużo ale rozwijają się pełne jak widzisz na zdięciach parę postów w górę.
Rzekła pszczółka do motyla nikt nie widzi więc zapylaj.
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
- skalimonka
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 39
- Od: 22 paź 2008, o 23:13
- Lokalizacja: Łódź/Manchester
Re: Hiacynt
Wreszcie konstruktywne podpowiedzi.
Czyli teraz, jak mam same cebule w doniczce, pozostaje mi je wyjac stamtad niedlugo i suszyc i wsadzic ponownie do ziemi na jesieni. Pytanie, czy moge je wyjac juz teraz, skoro sa obciete? A jeśli jeszcze je zostawic, to czy juz nie podlewac??

kaktusowata kociara 

- skorpion811-51
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7253
- Od: 21 lis 2009, o 17:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie Milicz
Re: Hiacynt
nie wyjmowac z ziemi tylko po trochę podlewac aż liście zaschną i dopiero wyjąc tak mi się wydaje bo nie chodowałam w doniczce. A jeszcze dobrze by było zasilic cebulki jakimś nawozem do cebulowych.
spróbuj nie zaszkodzi.pozdro; 


Rzekła pszczółka do motyla nikt nie widzi więc zapylaj.
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
- tila
- 100p
- Posty: 160
- Od: 21 mar 2010, o 15:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kujawsko-pomorskie
Re: Hiacynt
Super, teraz juz wiem czemu moje hiacynty tak słabo kwitną -bo niewykopywałam ich nigdy .Zrobię jak piszecie. 

Pozdrawiam Monika
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 38
- Od: 14 kwie 2010, o 17:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Hiacynt
Witajcie
Jakieś 5 lat temu kupiłam na wiosnę pięknie kwitnącego hiacynta ( z tego co pamiętam był niebieski) Bo od tamtej pory już nie zakwitł. Co roku na jesieni wyjmowałam go z doniczki i przechowywałam w piwnicy. W styczniu sadziłam do doniczki i zaczynałam podlewać zacieniałam też doniczkę papierem bo podobno tak trzeba robić. Co roku wypuszczał długie liście i dzielił cebulkę teraz już mam koło 9 cebulek ale nigdy nie zakwitły tylko wypuszczają liście i nadal się dzielą. A boję się ze jak wysadzę je do ogródka to nie przeżyją zimy. Pomóżcie
co robię źle?

Jakieś 5 lat temu kupiłam na wiosnę pięknie kwitnącego hiacynta ( z tego co pamiętam był niebieski) Bo od tamtej pory już nie zakwitł. Co roku na jesieni wyjmowałam go z doniczki i przechowywałam w piwnicy. W styczniu sadziłam do doniczki i zaczynałam podlewać zacieniałam też doniczkę papierem bo podobno tak trzeba robić. Co roku wypuszczał długie liście i dzielił cebulkę teraz już mam koło 9 cebulek ale nigdy nie zakwitły tylko wypuszczają liście i nadal się dzielą. A boję się ze jak wysadzę je do ogródka to nie przeżyją zimy. Pomóżcie

Moje kwiatuszki: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=33472
Mój ogródek:http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=34375
Mój ogródek:http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=34375