Canna-Paciorecznik cz.5
Re: Canna-Paciorecznik cz.5
A więc królowa pobiła boginie, wygrała cleopatra- jest ładna, ale ja osobiście brałem pod uwagę również inne czynniki danej odmiany, odporność, siła wzrostu, jak mocno rozrasta się kłącze. W tym zestawieniu wygrywa afrodyta
- -Iwona-
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4109
- Od: 4 lut 2011, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Canna-Paciorecznik cz.5
Ja uwielbiam takie kwiaty jak Cleopatra które się nie powtarzają i oczywiście różowe.
Gdyby ktoś kiedyś zdobył i miał Pink Sunburst to zrobimy kolejne głosowanie. Oj, wtedy by się działo, ale on jest nie do zdobycia.
Nikt nie wystawił też tak kolorowych jak Pretoria, Durban czy Stuttgart, one mogłyby sprawić że głosowanie byłoby bardziej emocjonujące. A gdyby nie wystawić naszej faworyty to ciekawe jaka by wygrała. Zobaczymy co przyniesie nam ten sezon.
Może za rok też pobawimy się w głosowanie kto wie.
Pozdrawiam.
Gdyby ktoś kiedyś zdobył i miał Pink Sunburst to zrobimy kolejne głosowanie. Oj, wtedy by się działo, ale on jest nie do zdobycia.
Nikt nie wystawił też tak kolorowych jak Pretoria, Durban czy Stuttgart, one mogłyby sprawić że głosowanie byłoby bardziej emocjonujące. A gdyby nie wystawić naszej faworyty to ciekawe jaka by wygrała. Zobaczymy co przyniesie nam ten sezon.
Może za rok też pobawimy się w głosowanie kto wie.

- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Canna-Paciorecznik cz.5
Pretoria , Durban i Stuttgart oczywiście są równie piękne ,no troszkę mi podpadł , wkurzają mnie liście które brunatnieją .

Pretoria

Durban

Stuttgart

Pretoria

Durban

Stuttgart
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 4697
- Od: 26 cze 2012, o 12:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Canna-Paciorecznik cz.5
Rzeczywiście Kleopatra liście ma niepowtarzalne Geniu,
bardzo ładnie je ujęłaś.
bardzo ładnie je ujęłaś.
Pozdrawiam, Agata.
- Yvona
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1557
- Od: 31 sie 2011, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie
Re: Canna-Paciorecznik cz.5
A skoro mowa o liściach...Czy canna z nasionek, odmiana Durban, od maleńkości ma takie śliczne liście czy też na początku są one zielone, jak u innych odmian?
Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Trzeba być głupim by tego nie robić.
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Canna-Paciorecznik cz.5
Iwonko. Durban w Twoim ogrodzie zawiązał nasiona? Nie spotkałem się,by Durban Pretoria Miss Oklachoma czy President zawiązały nasiona.
Spróbuję w tym roku zabawić się w "pszczółkę" i pomóc im.
Spróbuję w tym roku zabawić się w "pszczółkę" i pomóc im.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
- Yvona
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1557
- Od: 31 sie 2011, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie
Re: Canna-Paciorecznik cz.5
Januszu po cichu liczyłam, że wśród nasion od Ciebie zaplątał się Durban. Teraz już wiem, że nie
Może podpowiedz, czego wśród nasionek można wypatrywać? Może uda mi się gdzieś go upolować
A tak na chwilę obecną wygląda jedna z moich podopiecznych (z Twojego ogrodu
)

Ma ok. 2cm i zaskoczona jestem rozwojem korzeni-oczywiście pozytywnie
Nawet te, które nie mają jeszcze nic na wierzchu, od spodu wygladają wielce obiecująco



A tak na chwilę obecną wygląda jedna z moich podopiecznych (z Twojego ogrodu


Ma ok. 2cm i zaskoczona jestem rozwojem korzeni-oczywiście pozytywnie


Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Trzeba być głupim by tego nie robić.
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Canna-Paciorecznik cz.5
Iwonko. Nie sądzę byś gdzieś otrzymała nasiona Durbana. W nasionach ode mnie na pewno będą powtórki, bo nie są to wyselekcjonowane odmianowo. Początkowo miałem taki zamiar ale jak to w ogrodzie jest zawsze dużo do zrobienia. Zbierałem każda odmianę w inna kieszeń ale pamięć jest ulotna gdy przyszedłem do domu to już nie wiedziałem która, ktora
więc tak powstał mix.

Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
Re: Canna-Paciorecznik cz.5
Januszku ja również do tej pory nie sądziłem , że canny o kolorowych liściach nie wydają nasion ,
dlatego aby powiększyć swoje kolekcje pozostaje nam tylko dobra wola i chęć dzielenia się kłączami z innymi forumowiczami ....
Na sklepy nie ma co liczyć ....
dlatego aby powiększyć swoje kolekcje pozostaje nam tylko dobra wola i chęć dzielenia się kłączami z innymi forumowiczami ....

Na sklepy nie ma co liczyć ....

- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Canna-Paciorecznik cz.5
Adasiu. ...i pewnie się dzielą ....najpierw wśród bliskich i przyjaciół w swoim terenie Z roku na rok będzie łatwiej dostać kłącza tu na forum, bo przecież to się rozrasta + dużo jest wartościowych siewek. No ale oryginał to oryginał.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
Re: Canna-Paciorecznik cz.5
Oczywiście , że się dzielą ....
sam zresztą tej hojności doświadczyłem .....
Rodzina i znajomi nigdy wcześniej nie widzieli takich kolorów cann jak u mnie w zeszłym roku .....
Gdyby już więcej nie było dużego mrozu tj.-30st. to kłącza powinny się dobrze przechować do wiosny ,
wczoraj zrobiłem powierzchowny przegląd w piwnicy wszystkich kłączy i cebul - jest dobrze
A jak u Was ?


Rodzina i znajomi nigdy wcześniej nie widzieli takich kolorów cann jak u mnie w zeszłym roku .....
Gdyby już więcej nie było dużego mrozu tj.-30st. to kłącza powinny się dobrze przechować do wiosny ,
wczoraj zrobiłem powierzchowny przegląd w piwnicy wszystkich kłączy i cebul - jest dobrze

- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12473
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Canna-Paciorecznik cz.5
Mam do WAs pytanie - mam jedną cannę -tą najzwyklejszą zielonolistną z czerwonymi kwiatami,co roku sadzę ale nie kwitnie ,co może być przyczyną ? pytanie nr 2 chciałabym posadzić w doniczce cannę z ozdobnymi liśćmi -która najefektowniej się prezentuje ? ile kłączy posadzić?-z góry dziękuję za pomoc i sugestie
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Canna-Paciorecznik cz.5
Nie obraź się ale ja nie widzę innej opcji jak po prostu zabiedzona. Nawet kanna z nasion potrafi zakwitnąć kilkoma kwiatostanami.
Roślina ta jest dość żarłoczna i potrzebuje nie tylko dużo wilgoci w czasie wegetacji ale także odpowiedniego nawożenia
W donicach proponuję sadzić kanny z serii "Tropical". Są niższe i maja delikatniejsze kłącza.
Jedno kłącze w donicę min.10 l.
Roślina ta jest dość żarłoczna i potrzebuje nie tylko dużo wilgoci w czasie wegetacji ale także odpowiedniego nawożenia
W donicach proponuję sadzić kanny z serii "Tropical". Są niższe i maja delikatniejsze kłącza.
Jedno kłącze w donicę min.10 l.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
Re: Canna-Paciorecznik cz.5
Januszku lub inna przyczyna nie kwitnięcia canny jaka mi przychodzi do głowy to być może dorcia7 nie dzieli
kłącz tylko sadzi całą bryłę jaką wykopie jesienią ...... to zdaje się , wtedy rośnie roślina w bujne liście a nie kwiaty ....plus
słabe nawożenie . Kiedyś był poruszany taki temat
kłącz tylko sadzi całą bryłę jaką wykopie jesienią ...... to zdaje się , wtedy rośnie roślina w bujne liście a nie kwiaty ....plus
słabe nawożenie . Kiedyś był poruszany taki temat

- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Canna-Paciorecznik cz.5
Adasiu. Pamiętam ,był ten problem już poruszany. Wgłębiając się w ten temat trzeba dodać,że nie wszystkich odmian dotyczy. Odmiany których kłącza są grube i jest ich niewiele(wybitnym przykładem może być "Stuttgart") dadzą sobie radę po posadzeniu w całości (tylko jak wykopać i posadzić karpę której kłącza rozlazły się w promieniu 1 m.). Natomiast jest dużo odmian których kłącza są zwarte cienkie i przy sadzeniu takiej karpy wyrastające pędy duszą się mając niedostateczny dostęp do wilgoci składników pokarmowych a co nie mniej ważne do światła. Sumując te wszystkie niekorzystne elementy może spowodować,że roślina nie będzie miała na tyle energii,by wytworzyć kwiatostany. Inaczej dzieje się w naturalnym środowisku. Stara środkowa część zamiera a nowa tworzy coś w rodzaju wieńca jednocześnie stwarzając warunki do lepszego naświetlenia. Stara obumarła część karpy dostarcza próchnicy. Tak to dzieje się w przypadku wielu bylin.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz