Pozdrawiam.
Galeria.Dalie Stanisława cz.1
Re: Dalie Stanisława
Lodziu, nie znam się na tych technicznych zawiłościach - jak nie można to trudno... chociaż byłoby fajnie połączyć siły. Może ktoś jednak pomyśli i coś wymyśli - ja na pewno nie przy moim, raczej humanistycznym, spojrzeniu na świat techniczno -informatyczny 
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam
Barbara
Barbara
Re: Dalie Stanisława
Dziś króciutko o daliach ball - czyli okrągłych jak piłeczki.
Są rzeczywiście w kształcie kulistym lub kuli lekko spłaszczonej. Płatki są ułożone w kształt spirali, zakończone tępo, zaokrąglone lub wcięte. Kwiaty są wielkości 6-12 cm - rzadko większe. Mniejsze niż 6 cm zalicza się już do pomponów. Ball pięknie wyglądają w bukietach i długo pozostają świeże.
Jak zwykle parę zdjęć.

Franz Kafka

Atoll

Sylvia

Tina

Diament

Cornel

Ivanetti

Jomanda

Ken's Choice

Mery's Jomanda

Marble Ball

Caproz Pizzaz

Gw's Buttercup

Hamari Rose

Parys 11
Są rzeczywiście w kształcie kulistym lub kuli lekko spłaszczonej. Płatki są ułożone w kształt spirali, zakończone tępo, zaokrąglone lub wcięte. Kwiaty są wielkości 6-12 cm - rzadko większe. Mniejsze niż 6 cm zalicza się już do pomponów. Ball pięknie wyglądają w bukietach i długo pozostają świeże.
Jak zwykle parę zdjęć.

Franz Kafka

Atoll

Sylvia

Tina

Diament

Cornel

Ivanetti

Jomanda

Ken's Choice

Mery's Jomanda

Marble Ball

Caproz Pizzaz

Gw's Buttercup

Hamari Rose

Parys 11
Pozdrawiam
Barbara
Barbara
Re: Dalie Stanisława
Zostały na dziś jeszcze dahlie pomponowe -
nie różnią się niczym specjalnym od ball, są po prostu mniejsze: 3-6 cm. Drobne i delikatne potrafią sprawić wiele radości, bo nadają się najlepiej na małe, romantyczne i sentymentalne bukieciki. Takie w sam raz na randkę ...
Nie mam, niestety pojedynczych zdjęć, więc poniżej przedstawiam parę bukietów z wystaw - mam nadzieję- zachęcą was, by mieć je w ogrodzie. Jak widać na zdjęciach nadają się też na większe bukiety dekoracyjne, ale trzeba mieć ich dożo i ścinać z dużą częścią łodygi, co nie jest dla samego krzaczka korzystne. Zaręczam, że postawione w salonie wzbudzą zachwyt wszystkich gości.





nie różnią się niczym specjalnym od ball, są po prostu mniejsze: 3-6 cm. Drobne i delikatne potrafią sprawić wiele radości, bo nadają się najlepiej na małe, romantyczne i sentymentalne bukieciki. Takie w sam raz na randkę ...
Nie mam, niestety pojedynczych zdjęć, więc poniżej przedstawiam parę bukietów z wystaw - mam nadzieję- zachęcą was, by mieć je w ogrodzie. Jak widać na zdjęciach nadają się też na większe bukiety dekoracyjne, ale trzeba mieć ich dożo i ścinać z dużą częścią łodygi, co nie jest dla samego krzaczka korzystne. Zaręczam, że postawione w salonie wzbudzą zachwyt wszystkich gości.





Pozdrawiam
Barbara
Barbara
dahlia
Ahoj Stanislawe, tady je můj web o Dahlia. V fotogalerii je foto Dagla z Pardubic. http://www.dahlia-tu.wz.cz
Pozdrav z Trutnova Jaroslav.
Pozdrav z Trutnova Jaroslav.
- lanceta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3927
- Od: 13 wrz 2010, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Re: dahlia
Ahoj JaroslavDahlia-tu pisze:Ahoj Stanislawe, tady je můj web o Dahlia. V fotogalerii je foto Dagla z Pardubic. http://www.dahlia-tu.wz.cz
Pozdrav z Trutnova Jaroslav.
Miło,że nas odwiedzasz.Dziękuję za wspaniały link,z wielkim zainteresowaniem go oglądam.Pozdrawiam.
Re: Dalie Stanisława
Na koniec muszę wymienić różne inne rodzaje dalii. Poprzestanę jednak tylko przy krótkich opisach i paru zdjęciach.
Dalie pojedyncze - mają jeden okółek płatków i żółty środek


Dalie anemonowe - mają jeden lub więcej okółków płatków, a po środku znajduje się grupa płatków rurkowych

Dalie kołnierzykowe (collerette) - okółek(i) płatków i kołnierzyk w środku

Dalie orchideowe (Star) - pojedyncze z płatkami ułożonymi w kształcie gwiazdy


Dalie peoniowe - mają dwa lub więcej okółków płatków , żółty środek

Dalie miscellanous czyli różne inne dalie, których nie można zaliczyć do poprzednio wymienionych typów. Do nich zalicza się również dalie gatunkowe.



Na razie kończę tę formalną prezentacje rodzajów, czy jak kto woli, typów dalii.
O czym dalej? Może macie jakieś oczekiwania?
Póki co pozdrawiam wszystkich zakochanych w daliach i ...ogrodach. Wiosna już blisko!
Dalie pojedyncze - mają jeden okółek płatków i żółty środek


Dalie anemonowe - mają jeden lub więcej okółków płatków, a po środku znajduje się grupa płatków rurkowych

Dalie kołnierzykowe (collerette) - okółek(i) płatków i kołnierzyk w środku

Dalie orchideowe (Star) - pojedyncze z płatkami ułożonymi w kształcie gwiazdy


Dalie peoniowe - mają dwa lub więcej okółków płatków , żółty środek

Dalie miscellanous czyli różne inne dalie, których nie można zaliczyć do poprzednio wymienionych typów. Do nich zalicza się również dalie gatunkowe.



Na razie kończę tę formalną prezentacje rodzajów, czy jak kto woli, typów dalii.
O czym dalej? Może macie jakieś oczekiwania?
Póki co pozdrawiam wszystkich zakochanych w daliach i ...ogrodach. Wiosna już blisko!
Pozdrawiam
Barbara
Barbara
- Renata1962
- 1000p

- Posty: 2587
- Od: 24 lut 2011, o 16:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Dalie Stanisława
BarbaraR bardzo dziękuję za cenne informacje
piękna lektura
piękna lektura
-
MagdalenaKCh
- 500p

- Posty: 750
- Od: 26 sie 2011, o 19:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Dalie Stanisława
zaznaczam wątek 
- orchidea177
- 200p

- Posty: 227
- Od: 13 lut 2013, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Dalie ........ pasją i miłością.......
Witam
Przepiękne dalie , uwielbiam te kwiaty są po prostu niesamowicie piękne.
Bardzo rożnorodne odmiany i kolory , śliczne.
Przepiękne dalie , uwielbiam te kwiaty są po prostu niesamowicie piękne.
Bardzo rożnorodne odmiany i kolory , śliczne.
Re: Dalie Stanisława
Połowa lutego to dobra pora na zajęcie się daliami, jeśli ktoś ma w planie rozmnażać je z sadzonek zielnych.
Bardzo dobrą instrukcję fotograficzną 'krok po kroku' takiego rozmnażania zamieścił Stanisław w wątku:
Dalie ........ pasją i miłością.......
Instrukcja:
http://www.dahlias.net/dahwebpg/Propaga ... eCutts.htm
Metoda jest skuteczna i stosowana przez wielu hodowców amatorów. Oczywiste, że nie ukorzeni się 100% sadzonek, ale na pewno ok. 80%
Na wszelki wypadek opiszę kolejność działań:
- zakupić ziemię dobrej jakości i pomieszać ją z perlitem w celu lepszego napowietrzenia (zamiast perlitu można
zastosować drobno pokruszony styropian);
- obejrzeć dokładnie karpę, z której mają być pobrane sadzonki i znaleźć miejsce , gdzie znajdują się
oczka (oczko);
- lekko zagłębić karpę (do 1/2 wysokości) w dobrze zwilżonej , ale nie mokrej ziemi, oczkami do góry;
- ustawić w miejscu w miarę widnym, ale nie nasłonecznionym, może być nawet z daleka od okna, ale musi to
być miejsce ciepłe - ok. 18 stopni;
- co kilka dni należy sprawdzić, czy podłoże nie przeschło nadmiernie, jeśli tak, lekko nawilżyć je wodą;
- po ok. 3 tygodniach sadzonki powinny mieć już ok. 15 cm wysokości;
- teraz należy ostrożnie uciąć je żyletką, najlepiej z piętką czyli odrobiną karpy;
- usunąć dwa dolne listki z sadzonki, jeśli pozostałe liście są duże (długie) obciąć do połowy nożyczkami;
- zanurzyć końcówkę sadzonki w ukorzeniaczu do roślin zielnych (B) - nadmiar ukorzeniacza otrząsnąć;
- przygotować pojedyncze małe doniczki, kubki plastikowe lub styropianowe, ale koniecznie z dziurkami w dnie;
- pojemniki wypełnić podłożem (mieszanka: ziemia, piasek perlit lub pokruszony na drobno styropian) do 2/3
wysokości;
- zrobić palcem dziurkę w podłożu, sadzić delikatnie obciskając ziemię dookoła;
- lekko podlać;
- na pojemnik, w którym posadzona została sadzonka założyć przeźroczysty woreczek foliowy - to pozwoli na
dostęp światła i zabezpieczy podłoże przed wysychaniem. Tak zabezpieczona roślinka nie powinna być
podlewana aż do chwili, gdy pojawią się korzonki (ok. miesiąca), gdyż nadmiar wody powoduje zagniwanie, a
roślinka w poszukiwaniu wody szybciej wypuszcza korzonki!
- teraz należy umieścić pojemniki w widnym, ale nie nasłonecznionym miejscu (parapet północnego okna). Dni
są już dość długie, ale dobrze jest jeszcze doświetlać roślinki jakaś jarzeniową lampą, aby miały światło
przez 16-18 godzin). Temperatura niezbędna do ukorzeniania to ok. 22 - 24 stopnie;
- po miesiącu można zdjąć foliowe kapturki, pozostawić roślinę w widnym i w miarę ciepłym (ok. 15 - 20 stopni)
miejscu, bardzo umiarkowanie podlewać;
- jeśli roślinki rosną zbyt bujnie, łodyżki się wyciągają, należy je uszczykiwać. Uszczykiwanie jest nawet
wskazane, gdyż powoduje rozkrzewianie rośliny;
- przed wysadzeniem do gruntu należy przez jakiś czas rośliny hartować np. uchylając okno, każdego
dnia na coraz dłużej, powoli obniżając temperaturę w pomieszczeniu, wystawiając w cieplejsze dni na
krótko na zewnątrz;
- możemy wysadzać do gruntu w pojemnikach, w których się ukorzeniały, żeby zabezpieczyć je przed ślimakami - lepiej jednak posadzić bez pojemnika zabezpieczając obciętą, plastikową butelką po wodzie mineralnej;
- wysadzać najlepiej gdy minie okres przymrozków. Można wcześniej jeśli dni są ciepłe, ale wtedy
zabezpieczamy rośliny na noc przykrywając je jakaś donicą, uciętą tylko od dołu butelką czy innym tego typu
pojemnikiem, który łatwo zdjąć na dzień;
- pamiętajcie o tym, aby rośliny zapalikować, by nie połamał je wiatr.
- nie sadźcie zbyt głęboko - wystarczy 5-8 cm. Na tej głębokości ziemia jest już dość dobrze nagrzana. Lepiej
zaaplikować i lekko podwiązać "w ósemkę");
Cały cykl wyprodukowania sadzonek trwa ok. 2 miesięcy.
Trochę wydaje się to trudne i pracochłonne, ale tak naprawdę nie jest, choć nie twierdzę, że nie wymaga minimum uwagi. Za to możemy w ten sposób pozyskać dożo roślin. Tych, które chcemy mieć w większej liczbie, którymi chcemy się podzielić, z których chcemy utworzyć dużą, jednorodną grupę w ogrodzie.
Dalie wyprodukowane z sadzonek mają piękniejsze, większe kwiaty, silniejsze łodygi, piękniej się wybarwiają, lepiej "trzymają" kształt kwiatu, są mniej podatne na choroby (są po prostu młode!) - no i przede wszystkim są absolutnie nasze. I to jest największą satysfakcją. Powodzenia.
Bardzo dobrą instrukcję fotograficzną 'krok po kroku' takiego rozmnażania zamieścił Stanisław w wątku:
Dalie ........ pasją i miłością.......
Instrukcja:
http://www.dahlias.net/dahwebpg/Propaga ... eCutts.htm
Metoda jest skuteczna i stosowana przez wielu hodowców amatorów. Oczywiste, że nie ukorzeni się 100% sadzonek, ale na pewno ok. 80%
Na wszelki wypadek opiszę kolejność działań:
- zakupić ziemię dobrej jakości i pomieszać ją z perlitem w celu lepszego napowietrzenia (zamiast perlitu można
zastosować drobno pokruszony styropian);
- obejrzeć dokładnie karpę, z której mają być pobrane sadzonki i znaleźć miejsce , gdzie znajdują się
oczka (oczko);
- lekko zagłębić karpę (do 1/2 wysokości) w dobrze zwilżonej , ale nie mokrej ziemi, oczkami do góry;
- ustawić w miejscu w miarę widnym, ale nie nasłonecznionym, może być nawet z daleka od okna, ale musi to
być miejsce ciepłe - ok. 18 stopni;
- co kilka dni należy sprawdzić, czy podłoże nie przeschło nadmiernie, jeśli tak, lekko nawilżyć je wodą;
- po ok. 3 tygodniach sadzonki powinny mieć już ok. 15 cm wysokości;
- teraz należy ostrożnie uciąć je żyletką, najlepiej z piętką czyli odrobiną karpy;
- usunąć dwa dolne listki z sadzonki, jeśli pozostałe liście są duże (długie) obciąć do połowy nożyczkami;
- zanurzyć końcówkę sadzonki w ukorzeniaczu do roślin zielnych (B) - nadmiar ukorzeniacza otrząsnąć;
- przygotować pojedyncze małe doniczki, kubki plastikowe lub styropianowe, ale koniecznie z dziurkami w dnie;
- pojemniki wypełnić podłożem (mieszanka: ziemia, piasek perlit lub pokruszony na drobno styropian) do 2/3
wysokości;
- zrobić palcem dziurkę w podłożu, sadzić delikatnie obciskając ziemię dookoła;
- lekko podlać;
- na pojemnik, w którym posadzona została sadzonka założyć przeźroczysty woreczek foliowy - to pozwoli na
dostęp światła i zabezpieczy podłoże przed wysychaniem. Tak zabezpieczona roślinka nie powinna być
podlewana aż do chwili, gdy pojawią się korzonki (ok. miesiąca), gdyż nadmiar wody powoduje zagniwanie, a
roślinka w poszukiwaniu wody szybciej wypuszcza korzonki!
- teraz należy umieścić pojemniki w widnym, ale nie nasłonecznionym miejscu (parapet północnego okna). Dni
są już dość długie, ale dobrze jest jeszcze doświetlać roślinki jakaś jarzeniową lampą, aby miały światło
przez 16-18 godzin). Temperatura niezbędna do ukorzeniania to ok. 22 - 24 stopnie;
- po miesiącu można zdjąć foliowe kapturki, pozostawić roślinę w widnym i w miarę ciepłym (ok. 15 - 20 stopni)
miejscu, bardzo umiarkowanie podlewać;
- jeśli roślinki rosną zbyt bujnie, łodyżki się wyciągają, należy je uszczykiwać. Uszczykiwanie jest nawet
wskazane, gdyż powoduje rozkrzewianie rośliny;
- przed wysadzeniem do gruntu należy przez jakiś czas rośliny hartować np. uchylając okno, każdego
dnia na coraz dłużej, powoli obniżając temperaturę w pomieszczeniu, wystawiając w cieplejsze dni na
krótko na zewnątrz;
- możemy wysadzać do gruntu w pojemnikach, w których się ukorzeniały, żeby zabezpieczyć je przed ślimakami - lepiej jednak posadzić bez pojemnika zabezpieczając obciętą, plastikową butelką po wodzie mineralnej;
- wysadzać najlepiej gdy minie okres przymrozków. Można wcześniej jeśli dni są ciepłe, ale wtedy
zabezpieczamy rośliny na noc przykrywając je jakaś donicą, uciętą tylko od dołu butelką czy innym tego typu
pojemnikiem, który łatwo zdjąć na dzień;
- pamiętajcie o tym, aby rośliny zapalikować, by nie połamał je wiatr.
- nie sadźcie zbyt głęboko - wystarczy 5-8 cm. Na tej głębokości ziemia jest już dość dobrze nagrzana. Lepiej
zaaplikować i lekko podwiązać "w ósemkę");
Cały cykl wyprodukowania sadzonek trwa ok. 2 miesięcy.
Trochę wydaje się to trudne i pracochłonne, ale tak naprawdę nie jest, choć nie twierdzę, że nie wymaga minimum uwagi. Za to możemy w ten sposób pozyskać dożo roślin. Tych, które chcemy mieć w większej liczbie, którymi chcemy się podzielić, z których chcemy utworzyć dużą, jednorodną grupę w ogrodzie.
Dalie wyprodukowane z sadzonek mają piękniejsze, większe kwiaty, silniejsze łodygi, piękniej się wybarwiają, lepiej "trzymają" kształt kwiatu, są mniej podatne na choroby (są po prostu młode!) - no i przede wszystkim są absolutnie nasze. I to jest największą satysfakcją. Powodzenia.
Pozdrawiam
Barbara
Barbara
- georginja
- 500p

- Posty: 892
- Od: 4 paź 2012, o 01:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Południowy wschód
Re: Dalie Stanisława
Dzięki, Basiu. Wytłumaczyłaś jak małym dzieciom.
Akurat mam taką marną karpkę, którą można było by w ten sposób odmłodzić i rozmnożyć. Jutro idę po nią- wystarczy wylegiwać się(mówię o karpie
)
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 26&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje nadwyżki- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=154" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje nadwyżki- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=154" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Dalie ........ pasją i miłością.......
Przepiękne te dalie!
- Lipien
- 500p

- Posty: 528
- Od: 21 lis 2012, o 08:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ptaszków,dolnośląskie
Re: Dalie Stanisława
Barbara R
Kilka uwag do opisanego sadzonkowania.
Tak bardzo temperatura to nie istotna, w miarę swoich możliwości - parapet wystarczy.
Na mniejsze ilości dobra to szklanka wody.
Jeśli będzie temperatura niższa ukorzenią się później. Większe szkody są w wyższej temperaturze niż mniejszej.
Przymierzam się do napisania uwag do uprawy - chcę to dołączyć do paczki - może coś podpowiesz, kilka zdań.
Wysyłam teraz paczki za granicę w ramach wymiany - każdą bulwę muszę dokładnie opisać.
Przewiduję, ze zabraknie mi ok 3 tys. bulw.
Pozdrawiam.
Kilka uwag do opisanego sadzonkowania.
Tak bardzo temperatura to nie istotna, w miarę swoich możliwości - parapet wystarczy.
Na mniejsze ilości dobra to szklanka wody.
Jeśli będzie temperatura niższa ukorzenią się później. Większe szkody są w wyższej temperaturze niż mniejszej.
Przymierzam się do napisania uwag do uprawy - chcę to dołączyć do paczki - może coś podpowiesz, kilka zdań.
Wysyłam teraz paczki za granicę w ramach wymiany - każdą bulwę muszę dokładnie opisać.
Przewiduję, ze zabraknie mi ok 3 tys. bulw.
Pozdrawiam.
- Yvona
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1557
- Od: 31 sie 2011, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie
Re: Dalie Stanisława
Super ta instrukcja 
Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Re: Dalie Stanisława
Ok. Stanisławie. Zgadzam się z tobą, ze przy niższej temperaturze też się ukorzenią, choć trochę później. Myślę nawet, że na nasze warunki optymalna jest temperatura ukorzeniania 20-22 stopnie. Taką z łatwością jesteśmy w stanie utrzymać na parapecie. Ale nam trochę chodzi oto, żeby przyspieszyć kwitnienie naszych ulubionych dalii. Dzięki temu, że wysadzimy je chociaż o 2 tygodnie wcześniej, zakwitną nam wcześniej i lepiej rozrosną się karpy, co nie jest bez znaczenia dla ich przechowywania przez następną zimę. Jeśli dalie z sadzonek mają nitkowate karpy, to z doświadczenia wiem, ze zasychają przez zimę i nici z tego na przyszły sezon - natomiast im dłużej rosną w ogrodzie, tym są silniejsze, grubsze i dzięki temu jest szansa, że przezimują. Oczywiście wzrost karp zależy jeszcze od wielu innych czynników, ale okres ich budowania przez roślinę ma niebagatelne znaczenie.
Pozdrawiam
Barbara
Barbara



