Moje kobee wkroczyły w stan wąsów-trzeba patyczki bo będa czepiac sie jedna drugiej a nie wszystkie zostana posadzone w jednym miejscu. Kiedy uszczykiwać? jak ile poziomów liści bedzie-bo ja w zeszłym roku uszczykiwałam ale duża roślinę, teraz chciałabym zacząc tak szybko jak tylko można.
Ja zastosowałam cięcie za pierwszymi liśćmi, które wygladaja jak poziome łodyżki z listkami. Mam nadzieję teraz doczekać się nowych pędów. Jak coś wypuści, wstawię fotkę.
Wczoraj nerwa mnie wzięła i wsadziłam wszystkie wąsiaste do donicy, poczekam troszkę aż się przyzwyczaja do nowych wilgotności i przysypię ziemią (ciągle pamiętam zeszłoroczna porażkę, jak własnie w tej donicy zalałam małe kobee-miały tylko po dwa liście te pierwsze i chyba zbyt szybko je przesadziłam, mam nadzieję że te są wystarczająco duże), uszczknęłam wierzchołki teraz czekam na rozkrzewienie-obym się doczekała
Czy nie jest już za późno na wysiew kobei? Wspaniała roślina. Kiedyś raz ją posiałem, pięknie "poszła" w liście, ale nie zakwitła. Co robicie, że Wam ładnie kwitnie?