Heliotrop Cz.1

[Cynthia]

Ja dzisiaj robię powtórkę siewu bo z całej , poprzednio wysianej paczki ostał mi się jeden heliotropek...

[Justka]

Ej to ja jutro kupuję nasionka i do was dołączam z sianiem

[mamciax2]

To i ja wrzucę móją hodowle Heliopków, siane 27.01

[AgaNet]

Dana - to juz przepikowane siewki, tak ?

[mamciax2]

Tak

[AgaNet]

Jeszcze parę dni i będę musiała przepikować moje heliotopy.... trochę się boje ruszać takie maleństwa...

[magdalen]

Czy traktujecie swoje heliotropy jak rośliny jednego sezonu, a może ktoś próbował przechować roślinkę na kolejny sezon

[mamciax2]

U mnie były jako jednoroczne.

[esony1]

przepikowałam dzisiaj swoje heliotropy ... uchowało się cale dziewięć sztuk ( nie wiem ile jeszcze padnie )
czekam na dramatyczne przyspieszenie w rozwoju... bo póki co ....

wieczorem wstawię efekt swojej pracy

[Justka]

Edytko, a kiedy siałaś? Z niecierpliwością czekam na zdjęcia. Zobaczę ile moim jeszcze brakuje

[gorzata76]

Melduję się z drugą parą listków

[esony1]

a to moje dzisiejsze pikowanie ...



tam w środku jest troszkę drugiej pary liści....



nasionka wysiane były 26 stycznia ... nawet ładnie wschodziły ... ale nie wytrzymywały, ostatnio jak wstawiałam zdjęcia było ich 11 a dzisiaj było tylko 9 sztuk.. więc liczę się z kolejną eliminacją ...

[gorzata76]

U mnie też się wykruszyły, wzeszło ładnie ok. 35 sztuk, do przepikowania uchowało się kilkanaście, a teraz chyba ze trzy wypadły...
To taka moja norma w ubiegłym roku było podobnie...

[Justka]

Też mam teraz 11, ale z tego co widze teraz to tylko 4 - 5 rokuje dobrze tzn. ma liście właściwe. Niektóre wykiełkowały i tak juz stoja od conajmniej tygodnia i nic ... zadnych listków, nie wiem, czy to normanlne

[AgaNet]

Justyna - u mnie było podobnie... niektóre siewki dłuuuugo stały w rozwoju i już myślałam że liście właściwe się nie pojawią.

Gorzata - a czy po przepikowaniu sadzoneczki jakoś znacząco ruszyły z rozwojem? Czy dalej to idzie w takim ślimaczym tempie ????

Edyta - bardzo udane pikowanie
Ja jeszcze z pikowaniem poczekam parę dni, bo te listeczki u mnie jeszcze bardzo małe...