baxiowa Moje petunie miejscami maj takie blade plamy na listkach czy to jest z braku nawozu???
No właśnie kochani, o co chodzi z tymi plamkami?
Aniu,nie wydaje mi się,że to z "głodu",jak sama wiesz wcześniej wspominałam o tym,że jednak je dokarmiam-ociupinkę ale jednak.Więc to nie to.Mnie się wydaje,że to mają od wody,bo akurat tam gdzie po sciankach ze szklarenki spływa skroplona para wodna to tych przebarwień jest wiecej
Kropka2 powiem tylko WOW (Zdradź proszę kiedy je siałaś?)
I dodam 'nie lubię Cię' hah nie no żart gratuluje pięknych roślin i trochę przyznam zazdroszczę ale moje też powoli dają rade już nawet zauważyłem ze się rozkrzewiają. I tu pytanie nawozisz już swoje? kiedy właściwie zacząć? I jak to robisz/robicie dajecie 1/4 albo 1/2 dawki jak rośliny są małe i zwiększacie?
Moje petunie posiane były 16 stycznia. Jest to mix kolorów , zwisające.Wzeszło ich dużo , popikowane pierwszy raz były po miesiącu a potem już drugi raz w różnych terminach i dlatego różnią sie wielkością.Troche rozdałam znajomym bo moje parapety nie pomieszczą wszystkich petuni.
Ciężko powiedzieć, ale może pod koniec miesiąca coś się pojawi. Pamiętam, że swoje pierwsze petunie kilka lat temu siałam dość późno, właśnie w marcu chyba (nie mam notatek z tamtego okresu) i urosły ładnie, ale kwiaty były na przełomie czerwca/lipca, albo nawet w lipcu. Za to kwitły tak długo, że bałam się, czy będę mogła zebrać nasiona, bo słabo zawiązywały.
A co do nawożenia, ja nigdy nie nawożę roślin przed posadzeniem do skrzynek/doniczek w maju. Po posadzeniu czekam dwa-trzy tygodnie, bo zazwyczaj ziemia do sadzenia zawiera już nawóz i dopiero wtedy nawożę po raz pierwszy.