Szklarnia dla kaktusów - czyli jaka?

Awatar użytkownika
czarny
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2328
Od: 24 kwie 2009, o 21:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie

Szklarnia dla kaktusów - czyli jaka?

Post »

Witam. Od dobrego roku noszę się z myślą zainwestowania w coś konkretnego dla moich medio/ajlo. Za jakieś 2 lata będzie to wręcz niezbędne. Najlepiej, ażeby docelowo nie musieć na zimę znosić roślin wte i we wte... Ale nie mogę się zdecydować na wybór opcji, bo w sumie fundusze to i może by się znalazły. Także prosiłbym Was o wyrażenie zdania co lepsze, uwagi z własnego użytkowania czy rzeczy podpatrzone u innych.

Otóż chcę postawić swoim roślinom coś docelowego, czyli min. 12m kwadrat (max 16m kwadrat)...

No i pierwsza rzecz - szkło czy poliwęglan? Teoretycznie szkło trwalsze (o ile jakiś Jasio nie zbije szybki), a poliwęglan 4mm w mojej miniszklareneczce po 4 latach zaczął się rozpadać. Ale... Do szklarni polecany jest poliwęglan 10mm, a jeden Czech z którym się kontaktuje ma nawet 16mm i dwukomorowy, który jest dużo trwalszy (gwarancje często 10-letnie) no i ma zdecydowanie lepsze parametry dotyczące przepuszczalności cieplnej. Problem, że gotowych wyrobów z grubszym poliwęglanem nikt nie sprzedaje - na alledrogo w zasadzie samo 4mm. Dwa, że cena takiego dwukomorowego to już chyba wyższa niż szkło. Tyle, że właśnie chcąc mieć szklarnie całoroczną (a przynajmniej taką na sezon 10 miesięcy) utrzymywanie temperatury to ważna sprawa. Szklarnie ze szkła są do kupienia gotowe i całkiem ładne. Tylko szkło zwykłe czy rozpraszające światło? Co uważacie jest lepsze szkło czy poliwęglan? I czy znacie jakichś producentów szklarni z poliwęglanu grubszego?

Druga rzecz. Lepiej wolnostojąca, czy przylepiona do muru domu? Teoretycznie w zimę łatwiej byłoby temperaturę utrzymać przy ścianie, ale dom mam ocieplony styropianem i w lato boję się że odbijający się żar od styropianowej ściany by ugotował moje medio/ajlo.

A jeszcze inna sprawa w necie u czeskich kolekcjonerów widziałem patent na zagłębienie szklarni ok. 1m w ziemi (stoły są wtedy na pozimie zero). Oszczędza to na szkle/poliwęglanie i chyba pozwala lepiej utrzymać odpowiednią temperaturę zapewne latem, jak i zimą. Dobry to pomysł?

Inna sprawa że moim roślinom, które uwielbiają świeże powietrze, najlepiej by służyła szklarnia, gdzie całe boki można otworzyć, ale takich nie widziałem w sprzedaży...

Polecacie jakichś producentów?

Tyle pytań póki co. Jeśli ktoś by się podzielił jakimiś uwagami będę wdzięczny.
Moje wątki: najstarszy, stary, nowy
Albumy: Mediolobivia, Aylostera
Awatar użytkownika
blabla
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7369
Od: 6 sie 2007, o 06:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Szklarnia dla kaktusów - czyli jaka?

Post »

Te roślinki należy uprawiać w parzeniskach. Szklarnię należy sobie odpuścić.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Awatar użytkownika
peter86
500p
500p
Posty: 882
Od: 14 mar 2011, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: PL

Re: Szklarnia dla kaktusów - czyli jaka?

Post »

Jest masa zmiennych do przemyślenia, ale jakbyś chciał mieć coś dobrego to raczej własnymi siłami takie coś zrobić. Kupione nie zawsze oznacza dobre. Jakbym miał przechodzić na coś innego niż folia to tylko poliwęglan 10 albo 16 mm. Zagłębianie się może sprawdzić ale musiałbyś wywalić około 20 m3 ziemi. Ogólny koszt byłby spory. Drogie są profile do poliwęglanu (aluminium). Ważne też przemyślenie min 2 niezależnych od siebie systemów ogrzewania. Bo byś się mógł podłamać jakby przy minus 20 albo 30 brakło prądu. To w pewnym sensie uwiązania bo trzeba pilnować żeby nie stracić roślin.

Czemu kwadrat??? A nie prostokąt? Na przykład 3 x 4 m.
Awatar użytkownika
czarny
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2328
Od: 24 kwie 2009, o 21:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie

Re: Szklarnia dla kaktusów - czyli jaka?

Post »

No problem właśnie, że to wydatek za 5-10k, a zmiennych tyle, a ja nie mogę od kilkunastu miesięcy podjąć decyzji. I boję się że przez to nigdy nie postawię...

12-16m kwadrat w sensie metrów kwadratowych, ale oczywiście to raczej będzie prostokąt ;)

Wykopanie dziury i wywiezienie ziemi to pikuś, jeśli to by miało sens praktyczny. A system podtrzymywania temperatury to melodia przyszłości, nie musiałoby być od razu. A w przypadku przylepienia do muru z wejściem z piwnicy to prąd, koza, czy podłączenie do CO nie stanowiłoby problemu. Te -20 przy obecnych zimach to góra tydzień, więc jak nie przyjdzie galaktyczne zlodowacenie to koszty grzania też do udźwignięcia.

Generalnie podoba nawet mi się to co ma niejaki Jan Kristin - całoroczne, 16mm poliwęglan, na forum jednym pokazywał budowę: http://kkplzen.eu/index.php/forum/9-P ěstování---pomůcky-a-rady/287-stavby-pro-kaktusy?start=120 - właśnie dla rebucjowatych to ma (boki na lato wyjmowane).
Moje wątki: najstarszy, stary, nowy
Albumy: Mediolobivia, Aylostera
Awatar użytkownika
peter86
500p
500p
Posty: 882
Od: 14 mar 2011, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: PL

Re: Szklarnia dla kaktusów - czyli jaka?

Post »

Zadołowanie konstrukcji to można prościej zrobić. Po prostu jak się chce zagłębić o metr to wybrać pół metra i te wybrane pół metra przesypać do góry. Połowa roboty z głowy :wink:

Patent jest fajny, ale też musi być awaryjne wietrzenie. Nawet w zimie jak jest bezwietrzna pogoda może być plus 40 pod folią. A w zimie lepiej żeby za dużych wahań dobowych temp nie było. Musisz wszystko dobrze zaplanować. Może lepiej by było zrobić np. 20 metrów kw żeby mieć zapas na rozwój?? :wink: Konstrukcja to jak dla mnie tylko stal. Możesz się rozejrzeć po jakichś złomach czy czymś takim. Ludzie czasem dobre profile dają na złom. Można potem wykorzystać i sporo zaoszczędzić.

Masz wszystkie potrzebne narzędzia ? :idea:


Lepiej się nastaw jak coś na koszt 10-15 tys. Jak coś brać to tylko dobrego.
Awatar użytkownika
ejacek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3093
Od: 16 lis 2008, o 19:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Szklarnia dla kaktusów - czyli jaka?

Post »

Witam. Od dobrego roku noszę się z myślą zainwestowania w coś konkretnego dla moich medio/ajlo. Za jakieś 2 lata będzie to wręcz niezbędne. Najlepiej, ażeby docelowo nie musieć na zimę znosić roślin wte i we wte... Ale nie mogę się zdecydować na wybór opcji, bo w sumie fundusze to i może by się znalazły. Także prosiłbym Was o wyrażenie zdania co lepsze, uwagi z własnego użytkowania czy rzeczy podpatrzone u innych.
Problem, że gotowych wyrobów z grubszym poliwęglanem nikt nie sprzedaje - na alledrogo w zasadzie samo 4mm.
Szklarnię całoroczną wolnostojącą o gabarytach chyba mniej więcej 12m kw. miał pewien pasjonat mamilarii z Gniezna , ogrzewana była prądem. Wybudowana z poliwęglanu 1cm na systemowych stelażach. Wyglądało to solidnie i estetycznie. Czyli coś takiego co by Cię interesowało .
W zachodniej Europie przy szklarniach całorocznych prawie standardem jest podpinanie pod konstrukcją folii bąbelkowej , choć klimat jest tam zdecydowanie lżejszy od naszego, myślę , że taka folia była by niezbędna gdybyś zdecydował się na szklarnię ze szkła . Zwykły poliwęglan choćby ten 4mm (a co dopiero grubszy) ma chyba lepsze właściwości izolacyjne niż szkło.
Awatar użytkownika
peter86
500p
500p
Posty: 882
Od: 14 mar 2011, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: PL

Re: Szklarnia dla kaktusów - czyli jaka?

Post »

ejacek pisze:

W zachodniej Europie przy szklarniach całorocznych prawie standardem jest podpinanie pod konstrukcją folii bąbelkowej , choć klimat jest tam zdecydowanie lżejszy od naszego, myślę , że taka folia była by niezbędna gdybyś zdecydował się na szklarnię ze szkła . Zwykły poliwęglan choćby ten 4mm (a co dopiero grubszy) ma chyba lepsze właściwości izolacyjne niż szkło.
Jasne szkło nie jest termoizolatorem. Już lepiej wypada pewnie zwykła folia tunelowa.
Folia bombelkowa jest przez cały rok podpięta??
Awatar użytkownika
ejacek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3093
Od: 16 lis 2008, o 19:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Szklarnia dla kaktusów - czyli jaka?

Post »

Czy jest podpięta cały rok to zależy od konkretnego właściciela , tu http://forum.bcss.org.uk/viewtopic.php?f=75&t=158252 jest krótka dyskusja na ten temat , folia przy podpinaniu i demontowaniu się niszczy ale przy szklarni całorocznej może nie być innego wyjścia przy pokryciu szkłem , szczególnie w naszym klimacie :|

http://forum.bcss.org.uk/viewtopic.php?f=75&t=163310
Awatar użytkownika
blabla
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7369
Od: 6 sie 2007, o 06:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Szklarnia dla kaktusów - czyli jaka?

Post »

Szkło i poliwęglan nie przepuszczają promieni UV. Górale będą się wyciągać i gorzej kwitnąć. Z uwagi na wyższą wilgotność osiągną także zdecydowanie większe rozmiary oraz będą silnie prolifikować. O ile mnie pamięć nie myli można spróbować z plexi ale jest koszmarnie droga.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Awatar użytkownika
ejacek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3093
Od: 16 lis 2008, o 19:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Szklarnia dla kaktusów - czyli jaka?

Post »

Wszystko co piszesz Tomek to racja , więc nie ma że boli i w okresie marzec-kwiecień kaktuchy do szklarni a później do parzeniska. Na pewno w okresie przejściowym szklarnia zapewni lepszą ochronę przed mrozem. Po wyniesieniu roślin nie będzie już z górki tylko cieplo ale nawroty zimy będą.
Awatar użytkownika
peter86
500p
500p
Posty: 882
Od: 14 mar 2011, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: PL

Re: Szklarnia dla kaktusów - czyli jaka?

Post »

blabla pisze:. Z uwagi na wyższą wilgotność osiągną także zdecydowanie większe rozmiary oraz będą silnie prolifikować.
Można wilgotność regulować przez mniejsze podlewanie i większe wietrzenie. Prosty higrometr powinien wystarczyć. Faktycznie jakby dać większą wilgotność to by porosły buraki a nie kaktusy :idea:
Awatar użytkownika
czarny
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2328
Od: 24 kwie 2009, o 21:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie

Re: Szklarnia dla kaktusów - czyli jaka?

Post »

Względem natężenia słońca moim zdaniem będzie im idealnie pod poliwęglanem. Wilgotność też problemem nie będzie, gdyż to właśnie późna jesień/późna zima są powodem chęci postawienia czegoś konkretnego - czyli żeby sezon jeśli nie 12 miesięcy trwał przynajmniej z 10. Wtedy będzie szczelnie, ale i tak nie będą podlewane. Natomiast od maja i tak bym całe boki chciał mieć otwierane. Wzmiankowany Jan Kristin np. ma rebucjowate pod poliwęglanem 16mm i jego rośliny na zdjęciach tragicznie nie wyglądają bynajmniej.

Cóż patrząc na ceny poliwęglany 16mm to raczej odpada. Żeby postawić coś do 10k to musiałaby być 10mm. No, ale wciąż nie jestem zdecydowany :)
Moje wątki: najstarszy, stary, nowy
Albumy: Mediolobivia, Aylostera
Awatar użytkownika
ejacek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3093
Od: 16 lis 2008, o 19:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Szklarnia dla kaktusów - czyli jaka?

Post »

Wilgotności powietrza nie mierzę , ale u mnie w szklarni szczególnie gdy wszystko pozamykane wczesną wiosną lub późną jesienią przy opadach deszczu w środku wilgotność wynosi niemal 100%. Woda obficie skrapla się na szybach . Myślę , że o to chodziło Tomkowi , przy takim czymś nawet nie trzeba kaktusów podlewać . Górale chyba nie lubią takiej aury. Z kolei wietrząc w tym okresie będę wytracał cenne ciepełko .
ODPOWIEDZ

Wróć do „KAKTUSY i inne sukulenty”