Grubosz - Crassula cz.4
-
- 50p
- Posty: 95
- Od: 21 maja 2010, o 13:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Grubosz - Crassula cz.4
Dziękuję bardzo za odpowiedzi. Kwiatek od zawsze stoi na wschodnim oknie. Jest to odpowiednie miejsce? A jak wygląda dalsze przycinanie? Kiedy następne i jak często powinno się przycinać? I jeszcze jedno pytanie. Ile sadzonek powinno być w jednej doniczce?
-
- 50p
- Posty: 95
- Od: 21 maja 2010, o 13:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Grubosz - Crassula cz.4
Ja swoje grubosze trzymam na parapetach południowych i południowo-zachodnich.
Swoich gruboszy nie przycinałem jeszcze, ale pewnie odpowiednia pora na przycinanie to wiosna - wtedy roślina ma czas na "pozbieranie się" po uszkodzeniach.
Ja swoje grubosze trzymam po jednej sadzonce w jednej doniczce. Łatwiej przy przesadzaniu i po rozroście rośliny. Ale to już zależy co kto lubi i o jak dużej doniczce mówimy. Bo jeśli duża doniczka, to pewnie można ładnie kilka gruboszy posadzić.
Swoich gruboszy nie przycinałem jeszcze, ale pewnie odpowiednia pora na przycinanie to wiosna - wtedy roślina ma czas na "pozbieranie się" po uszkodzeniach.
Ja swoje grubosze trzymam po jednej sadzonce w jednej doniczce. Łatwiej przy przesadzaniu i po rozroście rośliny. Ale to już zależy co kto lubi i o jak dużej doniczce mówimy. Bo jeśli duża doniczka, to pewnie można ładnie kilka gruboszy posadzić.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18600
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Grubosz - Crassula cz.4
Przycinanie na wiosnę, a dalej to zależy są dwie szkoły jedna mówi żeby pozwolić rosnąć i rzadziej ciąć, druga żeby regularnie co jakiś czas uszczykiwać nowe przyrosty.
Ze względu na to, że z czasem są to duże rośliny a korzenie kilku roślin będą się wzajemnie zaplątywać, nie sadził bym więcej do jednej doniczki niż po trzy. Najlepiej jednak pojedynczo, wtedy zauważyłem lepiej rosną.
Wschodnia wystawa nie jest najlepszą dla gruboszy, szczególnie w okresie jesienno-zimowym, gdzie jest mało słońca i przy utrzymywaniu temp. pokojowej w okolicach 20 stopni będą miały tendencję do wyciągania. Najlepiej jakbyś znalazła na ten czas chłodniejsze stanowisko, tak nie więcej niż ok. 10 -12 stopni.
Ze względu na to, że z czasem są to duże rośliny a korzenie kilku roślin będą się wzajemnie zaplątywać, nie sadził bym więcej do jednej doniczki niż po trzy. Najlepiej jednak pojedynczo, wtedy zauważyłem lepiej rosną.
Wschodnia wystawa nie jest najlepszą dla gruboszy, szczególnie w okresie jesienno-zimowym, gdzie jest mało słońca i przy utrzymywaniu temp. pokojowej w okolicach 20 stopni będą miały tendencję do wyciągania. Najlepiej jakbyś znalazła na ten czas chłodniejsze stanowisko, tak nie więcej niż ok. 10 -12 stopni.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- cuxia
- 200p
- Posty: 249
- Od: 7 maja 2012, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Murowana Goślina / Poznań
Re: Grubosz - Crassula cz.4
Szybko, szybko!!!! Potrzebna pomoc!!!!
Owad - polazłam i znalazłam i litość wzięła górę. Biedaka Moim zdanie 'blue bird'. Ale zobaczcie w jakim stanie
Połamane listki.. Susza taka, że jak chciałam wyciągnąć z osłonki wyszła cała roślina..
Co robić?? dać pić, odczekać i przesadzać?? Czy jak???
Kurcze... a może to jest 'blue waves'???
Owad - polazłam i znalazłam i litość wzięła górę. Biedaka Moim zdanie 'blue bird'. Ale zobaczcie w jakim stanie
Połamane listki.. Susza taka, że jak chciałam wyciągnąć z osłonki wyszła cała roślina..
Co robić?? dać pić, odczekać i przesadzać?? Czy jak???
Kurcze... a może to jest 'blue waves'???
Pozdrawiam, Kamila
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18600
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Grubosz - Crassula cz.4
Nie rozumiem paniki...
Dla sukulentów dobrze, że podłoże przed przesadzeniem jest suche. Otrzep z korzeni delikatnie starą ziemię, pozostaw na dzień poza doniczką i posadź do mieszanki ziemi do sukulentów i żwirku w proporcji 1:1 - 1:2 do ciut większej doniczki. Nie podlewaj przez tydzień. I tyle.
Dla sukulentów dobrze, że podłoże przed przesadzeniem jest suche. Otrzep z korzeni delikatnie starą ziemię, pozostaw na dzień poza doniczką i posadź do mieszanki ziemi do sukulentów i żwirku w proporcji 1:1 - 1:2 do ciut większej doniczki. Nie podlewaj przez tydzień. I tyle.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- cuxia
- 200p
- Posty: 249
- Od: 7 maja 2012, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Murowana Goślina / Poznań
Re: Grubosz - Crassula cz.4
Dzięki Tak też zrobię
Wiesz..panika hehe zobaczyłam biedaka i chęć ratunku była silniejsza ode mnie, ale pewnie jego stan nie jest taki zły jak sobie to wyobrażam
Czy mógłbyś mi jeszcze pomóc w identyfikacji? Bird czy waves??
Wiesz..panika hehe zobaczyłam biedaka i chęć ratunku była silniejsza ode mnie, ale pewnie jego stan nie jest taki zły jak sobie to wyobrażam
Czy mógłbyś mi jeszcze pomóc w identyfikacji? Bird czy waves??
Pozdrawiam, Kamila
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18600
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Grubosz - Crassula cz.4
Blue waves, blue bird ma mniej wydłużone liście.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Atak
Prosze o pomoc grubosza mi cos zaatakowalo. Ma czarne kropki na lisciach ale tylko tych od czubka nowych. Dodatkowo chodza po nim malutkie robaczki. Nie wiem co z nim jest nie tak i bardzo sie martwie.
Nie wiem czy dobrze dodalem posta chcialem w chorobach jak zawsze a chyba jest jakos osobno. Jak cos to przepraszam jak zle.
Nie wiem czy dobrze dodalem posta chcialem w chorobach jak zawsze a chyba jest jakos osobno. Jak cos to przepraszam jak zle.
- Kassienka
- 50p
- Posty: 92
- Od: 13 wrz 2016, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Grubosz - Crassula cz.4
Ja bym spryskała czymś na szkodniki żeby się ich pozbyć, kiedy będzie pewność że robaczków nie ma, konieczne jest przesadzenie do większej doniczki. Ta jest za mała dla tak dużej rośliny. Ma ta doniczka otwory na spodzie? Jest to w ogóle doniczka? Mi się wydaje że to osłonka... Wydaje mi się że przelałeś/aś roślinę i z powodu dużej wilgoci robaczki znalazły się na Twojej roślince.
Re: Grubosz - Crassula cz.4
To jest doniczka ceramiczna tak pisalo na niej zeby trudniej bylo przelac na forum mi polecili taka. A grubosza podlewam tylko wtedy jak jest sucha ziemia przesuszona. W upaly co tydzien a normalnie co dwa tygodnie. Sa dziury w doniczce jak i warstwa drenazu z kamyczkow do kaktusow okolo 1,5 cm. Przesadzic chcialem na wiosne bo podobno sie wtedy przesadza. Ja mam dwa kwiatki wczesniej ni niechodowalem bo w domu rodzinnym mowili ze kwiatki to plesn i zaraza... Male doswiadczenie mam w tym temacie, staran sie czytac i szukam informacji ale z nimi tez ciezko.
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Grubosz - Crassula cz.4
1234samnie podoba mi się kształt Twojego grubosza . Chyba rośnie tam więcej niż jedna sadzonka, pewnie dlatego korona gęsta i szeroka.
Wiosną swoim musiałam zmieniać doniczki na dużo cięższe niż te w których rosły. Liście gruboszy sa mięsiste i mają swój ciężar i potrafią się "wyłożyć" jeśli nierównomiernie prowadzona jest korona.
Wiosną swoim musiałam zmieniać doniczki na dużo cięższe niż te w których rosły. Liście gruboszy sa mięsiste i mają swój ciężar i potrafią się "wyłożyć" jeśli nierównomiernie prowadzona jest korona.
- Kwiatki Renatki
- 10p - Początkujący
- Posty: 19
- Od: 9 wrz 2017, o 17:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Blackburn, UK