Grubosz - Crassula cz.4

Zablokowany
digitalis
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 33
Od: 23 mar 2017, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

onectica pisze:Jak ma odpowiednio przepuszczalne podłoże, a nie leje cięgiem przez 40 dni, to spox.
dziękuję, uspokoiłaś mnie ;:196 Mimo wszystko będę spokojniejsza, jeśli jakąś ochronę im zapewnię.
Black Rose pisze:Ja też się trochę opamiętam z tym zaglądaniem do kwiatków kilka razy dziennie, bo to im najwyraźniej nie służy ;)
Black Rose, ja też tak zrobiłam, i powiem Ci, że im rzadziej, tym lepiej widać przyrosty :)
AleksandraBdg

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

Witajcie.
Dawno mnie tutaj nie było wiec pokażemy się z częścią roślin.


Obrazek
Awatar użytkownika
nolina
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6664
Od: 20 mar 2010, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Toruń

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

To prawda Olu :) dawno ciebie tu nie było :) ale dlaczego takie małe zdjęcie ?
Roślinki śliczne ,jak zawsze :)
Awatar użytkownika
Karta
100p
100p
Posty: 182
Od: 12 lip 2016, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

AleksandraBdg, piękne rośliny :) Podoba mi się ich krzaczastość i zdrowy wygląd. Szczególnie największa uroczo wdzięczy się do obiektywu.

-----

Czy ktoś obeznany z tematem zna sposób na pobudzenie grubosza do wzrostu? Mam jeden uparty przypadek, zakupiony jesienią zeszłego roku od państwa Hinz w Rumii. Sadzonka piękna, ale od kiedy do mnie przyszła - tzn. od ok. 7 miesięcy - nie wypuściła ani jednego nowego liścia. Na początku zrzucałam winę na okres zimowy, potem na nieciekawą wiosnę. W końcu w maju pogoda zrobiła się łaskawa, a tutaj nic rusza. Przesadziłam roślinę do nowego podłoża i odrobinę większej doniczki, wyniosłam na świeże powietrze - i dalej nic. Skończyły mi się pomysły :( Inne moje grubosze, nawet te pierwotnie zarobaczone i zmęczone marketowce, obecnie rosną jak na drożdżach. Oto aktualne zdjęcie uparciucha, może kogoś naprowadzi na pomysł:

Obrazek
Awatar użytkownika
raflezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6842
Od: 25 lip 2009, o 21:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i okolice

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

Może mieć za sucho.
O spowolnieniu wzrostu świadczy też barwa rośliny.
Awatar użytkownika
Karta
100p
100p
Posty: 182
Od: 12 lip 2016, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

O tym nie pomyślałam. Nie dostawała mniej wody od reszty, a różowy kolor pojawił się dopiero niedawno, jak po cieniowaniu wystawiłam roślinę na bezpośrednie słońce i nie powiązałam zmiany barwy z odwodnieniem. Zacznę częściej podlewać, może faktycznie ten prosty zabieg poskutkuje.
Awatar użytkownika
bool
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1338
Od: 26 lip 2010, o 22:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

Ja kiedyś posadziłem grubosza w za dużą doniczkę i zamiast produkować liście, produkował korzenie.
Przesadzenie w mniejszą doniczkę załatwiło u mnie ten problem.

Pozdrawiam,
Artur
Awatar użytkownika
Karta
100p
100p
Posty: 182
Od: 12 lip 2016, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

Doniczka nie była za duża, raczej za mała, bo korzenie już nie mieściły się i wychodziły wszystkimi otworami i nad ziemię.
Awatar użytkownika
Nina_Brzeg
100p
100p
Posty: 185
Od: 5 paź 2016, o 14:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Brzeg

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

Miałam jednego takiego uparciucha i dopiero po solidnym nawiezieniu biohumusem mi ruszył. Teraz sobie rośnie już bez wspomagania, tak jakby potrzebował jednego porządnego kopa motywacyjnego :wink:
Awatar użytkownika
Ekspresja
500p
500p
Posty: 572
Od: 22 kwie 2014, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

Nikt nie odpowiada na mój post TUTAJ, więc zapytam czy takie plamki mogą powstać od spryskiwania. Było kilka upalnych dni...codziennie Crassulę spryskiwałam i plamek jest coraz więcej. Zapytam więc, czy Crassule można spryskiwać.
Obrazek
Pozdrawiam:)
Arash37
200p
200p
Posty: 371
Od: 26 lut 2017, o 12:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sułkowice (koło Krakowa)

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

Ekspresja:
Jeśli był spryskiwany podczas gdy świeciło na niego ostre słońce, to możliwe że są to miejscowe oparzenia.
Pozdrawiam, Filip
Rośliny Filipa
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18646
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

Ekspresja, ale po co spryskujesz, nie ma takiej potrzeby.
A jeśli spryskiwałaś na słońcu albo woda nie zdążyła wyparować, to masz efekty.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
Ekspresja
500p
500p
Posty: 572
Od: 22 kwie 2014, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

Dziękuję, skoro nie ma potrzeby spryskiwania, to od dziś nie będę spryskiwać. Chciałam dobrze, a wyszło jak zwykle. ;:14
(Pisałam, że Crassula stoi w cieniu).
Pozdrawiam:)
Zablokowany

Wróć do „KAKTUSY i inne sukulenty”