Grubosz - Crassula cz.4

Toshibaaa
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 46
Od: 28 sty 2015, o 12:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Leszno

Post »

Wystawa zachodnia jest problematyczna, ponieważ rośliny dostają od razu dość mocną dawkę promieniowania. Gdy słońce je oświetli o tej 14/15 godzinie rośliny nie mają czasu na stopniowe przyjmowanie coraz większego promieniowania tak jak jest to na wystawie południowej. Nie napisałaś jaki jest to grubosz ale domyślam się, że podstawowy C.ovata. Ja również posiadam stanowisko zachodnie i czerwienienie liści u ovaty było także moim zmartwieniem. Co prawda nie doszło do tego, że liście odpadały ale czerwienienie od spodu było widoczne. Tak czy siak przyciąłem grubosza dość radykalnie, nowe liście nie brunatnieją, grubosz ma się dobrze tak jak cała reszta. Przestawienie na wschód może być dobrym pomysłem. Można spróbować również cieniowania na zachodzie (domyślam się, że stoją na balkonie :) ).

PS. Jeżeli możesz wrzuć zdjęcia. Odpadanie liści może mieć jeszcze jedną przyczynę bardziej przyziemną ale najpierw musiałbym zobaczyć roślinę.
Marcin
honorata0
100p
100p
Posty: 123
Od: 13 cze 2011, o 00:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Dzięki wielkie za odpowiedź! Nie napisałam jaka to odmiana, bo nie wiedziałam. Na dole zdjęcia obecne i sprzed cięcia.

Obrazek

Obrazek

Wiem ogromna różnica. Rośliny nie stoją na balkonie. Mieszkam za granicą, wczoraj w dzień było 15 stopni do tego pogoda jest bardzo zmienna.Bałabym się je wystawić.
honorata0
100p
100p
Posty: 123
Od: 13 cze 2011, o 00:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

aha, mam też małego "shreka" u którego nawet nowe liście są zabarwione na czerwono. Zapomniałam dodać wcześniej
harau1986
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 30 lip 2015, o 18:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

Dzień dobry!

Jestem nowy na Waszym forum, witam wszystkich jego Użytkowników. Przenoszę mój post z innego działu (zgodnie ze wskazówką moderatora).

Kilka lat temu dostałem grubosza. Przez cały ten czas stał w pokoju przy oknie, mama go podlewała. Kilku tygodni temu wziąłem grubosza do siebie:) I zacząłem się nim interesować. Grubosz chyba nie był w najlepszym stanie. Był cały wykrzywiony na jedną stronę. Przekrzywienie było na tyle mocne, że musiał być podtrzymywany przez kijki. Pomyślałem, że tak nie może być:) Zacząłem szukać informacji i tak trafiłem na Wasze forum. W międzyczasie trochę nieświadomie zacząłem go podcinać. Niektóre gałęzie były tak duże i ciężkie, że przy jednostronnym rozroście doniczka prawie się przewracała. Kiedyś nawet zastałem grubosza przewróconego.

Jestem zupełnie początkujący jeśli chodzi o rośliny. Ciężko mi fachowo opisać aktualny stan drzewka, dlatego zamieszczam zdjęcia. Byłbym wdzięczny za wszelkie informacje co do jego aktualnego stanu oraz wskazówki, które pomogą mi doprowadzić go do zdrowia.

Wspomniane zdjęcia:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
honorata0
100p
100p
Posty: 123
Od: 13 cze 2011, o 00:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

Hej! Czy ktoś mógłby mi odpowiedzieć czego skutkiem jest mięknięcie liści u grubosza? Dziś zauważyłam,że przy moim dużym okazie pojawiły się miękkie końcówki niektórych liści. Zmieniły też one barwę na jakby szarawą, srebrzystą. Chciałabym dodać,że te chore liście to nie są dolne partie rośliny,raczej środkowe. Na różnych forach, każdy jako winowajce wskazuje inna przyczynę. Byłabym bardzo wdzięczna za odpowiedź
Awatar użytkownika
gapapl
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1099
Od: 1 maja 2014, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

Honorato,mogłabyś napisać coś więcej?
W jakim miejscu trzymasz roślinkę,jak często podlewasz?Oglądałaś roślinkę pod kątem szkodników?
To co opisujesz może być atakiem szkodnika jak i przesuszeniem/przelaniem rośliny.
Fotka mile widziana :wink:
honorata0
100p
100p
Posty: 123
Od: 13 cze 2011, o 00:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

Hej! Roślinka stoi na wschodnim wystawie plus jak jest słonecznie wystawiam ją na zewnątrz. Podlewam jak ziemia wyschnie. Jak wczoraj zauważyłam,że coś się z nią dzieje to wyciągłam ją,żeby zobaczyć korzenie i czy nie jest zalana. Ziemia była lekko wilgotna. Podłoże przepuszczalne ziemia do kaktusów,kermazyt plus perlit. Poza tym zauważyłam,że niektóre liście tak jak by robią się bladsze,tracą kolor. Zdjęcia wrzucam,chociaż wątpię,żeby byly zbyt przydatne. Jakość pozostawia wiele do życzenia. A ja nie mam za bardzo czym zrobić lepszego zdjęcia. pozdrawiam


Obrazek

martwi mnie drugi lisc od prawego dolnego roku przy dole zdjecia. Końcowka ma inny kolor i jest miekka,ale nie wiem czy Wy cokolwiek tam dostrzeżecie.

A tu ten jeden z większych liści wyraźnie stracił kolor przy końcu. Od czego to moze byc???

Obrazek
Awatar użytkownika
gapapl
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1099
Od: 1 maja 2014, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

Choć podłoże wydaje się być odpowiednie mam wrażenie,że roślina jednak jest przelana.
To tylko moja opinia i nie jestem pewna w 100% :wink:
honorata0
100p
100p
Posty: 123
Od: 13 cze 2011, o 00:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

Hej! Bardzo dziękuję za odpowiedź. Szukałam w innych wątkach informacji. No i niestety mi tez to wygląda na przelanie. Póki co wystawiła m roślinę na zewnątrz. Wietrzy się i grzeje. Mam nadzieję,że nie będzie tragedii pozdrawiam
Awatar użytkownika
JAWiktor
100p
100p
Posty: 181
Od: 21 mar 2013, o 11:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

harau1986 pisze:...Byłbym wdzięczny za wszelkie informacje co do jego aktualnego stanu oraz wskazówki, które pomogą mi doprowadzić go do zdrowia. ...
Witaj. Nie jest z nim aż tak źle.
Pierwszą rzeczą jaką bym wykonał to próba prostowania rośliny. Spróbuj wbić mocny, sztywny patyczek w doniczkę po przeciwnej stronie niż strona, w którą roślina się pochyla (czyli na pierwszym zdjęciu będzie to prawa strona). Podwiąż delikatnie roślinę aby zaczęła się "pionizować" :). Jak zajdzie potrzeba to nawet w dwóch czy trzech miejscach - tylko delikatnie bo roślina mimo, że sprężysta to dosyć krucha i łatwo można ułamać kiedy zbyt silnie się dociąga do patyka. Jeśli się nie podda od razu to trzeba ją prostować stopniowo - ściągając co jakiś czas wiązanie.
Druga rzecz to po wyprostowaniu odsłoniłbym nieco pieńki czyli usunął najniższe odrosty.
Trzecia rzecz to z pewnością usunąłbym wiotkie i cienkie końcówki pędów. Nie bój się przycinania.
Zapewnij mu w sezonie dużo bezpośredniego słońca przyzwyczajając do niego stopniowo, przepuszczalną ziemię z drenażem w doniczce i zobaczysz jak roślina po kilku miesiącach zmieni się na lepsze. Powodzenia ;:333
aha i czytaj forum bo tu informacji jest mnóstwo.
Michał
Awatar użytkownika
raflezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6842
Od: 25 lip 2009, o 21:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i okolice

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

Moje grubosze smażą się jak co roku na placyku :;230


Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
skarpetka
100p
100p
Posty: 148
Od: 25 kwie 2014, o 14:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

;:oj Cudowny widok ;:167 Gratuluję pięknej kolekcji ;:303
?Uważamy kaktusa za roślinę, która walczy o przetrwanie we wrogim otoczeniu.?
Toshibaaa
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 46
Od: 28 sty 2015, o 12:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Leszno

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

Co prawda nie jest to wątek do identyfikacji ale są grubosze więc nieco pomogę. To może zacznę od doniczki po lewej stronie od góry: Crassula obliqua variegata (na zdjęciu na dole widać nieco różowego ale mało, jakby było go więcej to wtedy będzie to obliqua tricolor), Crassula ovata (być może Hummel's Sunset). Pomiędzy doniczkami od góry: pierwsza roślina niezbyt dobrze widoczna, druga Crassula undulata/undulatifolia (nie wiem jakie są między nimi różnice jak dla mnie wyglądają tak samo :P). Doniczka środkowa od góry: Crasula ovata minor/minima, Crassula unulata/undulatifolia. Duża doniczka po prawej: Ta najmniejsza z liśćmi jak przyssawki to Crassula "Gollum", ta najwyższa to być może Crassula obliqua ale raczej będzie zwykła ovata, ta trzecia roślina w tej doniczce to nie wiem bo jakaś taka powykręcana :P . Najmniejsza doniczka na dole też nie jestem pewien ale widzę, że coś niedobrego dzieje się z liśćmi.
Ogólnie polecam rozsadzenie roślin we wspólnych doniczkach do oddzielnych i sfotografowanie oddzielnie ich pokroju. Znacznie ułatwi identyfikację niewiadomych, chyba że ktoś już zna odpowiedź :) . Z tego co widzę to ziemia chyba jest nieodpowiednia. Napisz jakiej użyłaś.
raflezja zawsze podziwiałem placyk, a w szczególności grubosze ;:180 . Ehhh przede mną jeszcze wiele lat uprawy :)
Marcin
Zablokowany

Wróć do „KAKTUSY i inne sukulenty”