Grubosz - Crassula cz.4

Zablokowany
Awatar użytkownika
marlenka
500p
500p
Posty: 782
Od: 26 lut 2011, o 12:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Trójmiasto (parapet zimą, balkon latem)

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

Dziękuję! Wezme Twoją radę do serca od wiosny :)
Moje roślinki - wątek
Change blows through this house like the jasmine wind, F..head.
Awatar użytkownika
Ekspresja
500p
500p
Posty: 572
Od: 22 kwie 2014, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

Nie wydaje mi się, aby moja Crassula Falcata była chora. Mam ją 3 lata, pięknie rośnie, korzenie ma zdrowe, jednak nie daje mi spokoju jej wygląd. Ma mnóstwo małych odrostów, ale ich łodyżki są jakby zardzewiałe. Czytałam w necie na temat rdzy u roślin, ale nic się nie zgadza, ponieważ to nie pyli i liście są zdrowe. Nie wiem jak to opisać - wygląda jak zdrewniałe skorkowacenie. Dorosłe pędy są zielone, tylko te małe mają takie brązowe łodyżki. Czy ktoś wie co to i jaka może być tego przyczyna :?:
Obrazek
Pozdrawiam:)
Awatar użytkownika
raflezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6842
Od: 25 lip 2009, o 21:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i okolice

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

No....są zdrewniałe.
A czy korzenie ma zdrowe? Czy pobiera wodę?
1234samnie
50p
50p
Posty: 95
Od: 21 maja 2010, o 13:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

Posiadam kilka gruboszy, ale żaden z nich nie jest tak ładny jak większość tu pokazywanych. Pewnie dlatego, że traktowałem je zawsze jak zwykłe kwiatki - rosły w zwykłej ziemi uniwersalnej, podlewałem je jak mi się przypomniało i oczywiście do głowy by mi nie przyszło żeby je przycinać czy jakoś formować ;) Stały cały rok na południowym parapecie. Pomimo, że kiepsko je traktowałem roślinki sobie rosły i w tym roku postanowiłem się im odwdzięczyć. Chciałem na wiosnę je trochę poprzycinać, ale z tego co widzę to w pierwszej kolejności należałoby je przesadzić więc przycinanie będzie musiało być odłożone o kilka tygodni. Czy to już odpowiednia pora na przesadzanie czy też jeszcze zaczekać aż wiosna się rozkręci na dobre? I do jakiej mieszanki najlepiej przesadzić moje grubosze? Zwykła ziemia do kaktusów da radę czy coś innego przygotować?
Wrzucę zdjęcie mojego najładniejszego okazu, który tak sobie fajnie urósł bez niczyjej pomocy.
Obrazek

Coś nie umiem wrzucać zdjęć...
http://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/6fffdac86ff83173
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7899
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

Przesadź.
Ziemię do kaktusów zmieszaj z drobnym żwirkiem, grubym piaskiem, agroperlitem lub czyms w tym rodzaju w proporcji pół ziemi na pół innych (jeżeli jest to ziemia typowo do kaktusów i już ma jakąś domieszkę), a przy zwykłej ziemi dla kwiatków daj jej nie więcej, niż 30%.
Przeszukaj ten wątek (wpisz w szukaczkę z prawej strony u góry słowo "podło*") i znajdziesz wiele przydatnych informacji.
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
raflezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6842
Od: 25 lip 2009, o 21:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i okolice

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

1234samnie!
Jestem wzburzona! Co Ty piszesz? Twój grubosz jest piękny!
Jeśli masz miejsce na tak ciekawą, ale rozłożystą roślinę, to nie niszcz jej.
1234samnie
50p
50p
Posty: 95
Od: 21 maja 2010, o 13:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

@reflezja
Dzięki za miłe słowa odnośnie roślinki. Zostałem chyba źle zrozumiany ;) Nie mam zamiaru niszczyć tej roślinki ze zdjęcia. Chcę jej jedynie pomóc, bo mi też się podoba sposób w jaki się rozrosła. Zdjęcie, które dodałem jest z grudnia zeszłego roku, teraz roślinka ma więcej żółtych "listków" a także ziemia w jakiej rośnie jest bardzo zbita i twarda (to pewnie efekt zapominania o podlewaniu). Ponadto roślina rośnie w tej samej ziemi już drugi rok, bo w 2016 nie przesadziłem jej. Z tą roślinką ze zdjęcia jedyne co chcę zrobić to przesadzić ją do nowego i odpowiedniego podłoża.
Myślę o przycinaniu i formowaniu innych moich gruboszy, bo mam jeszcze 4 tej odmiany liściastej i te rosną mi jak krzewy - pełno odrostów i gałązek naokoło - a podoba mi się forma drzewek, gdzie roślina wygląda jak małe drzewko, ma pień i koronę ;) Ale te grubosze również mam posadzone w zwykłej ziemi, więc najpierw je przesadzę zgodnie z zaleceniami, a dopiero po jakimś czasie pomyślę nad przycinką.
Awatar użytkownika
Karta
100p
100p
Posty: 182
Od: 12 lip 2016, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

wow, ja też spodziewałam się zobaczyć zaniedbaną roślinkę, a nie spasionego golluma :D
honorata0
100p
100p
Posty: 123
Od: 13 cze 2011, o 00:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

1234Samnie,piękny okaz. Chyba tak jak wszyscy nie spodziewałam się takiego cuda po kliknięciu na link. Gratuluję takiego wspaniałego okazu.
1234samnie
50p
50p
Posty: 95
Od: 21 maja 2010, o 13:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

Dziś miałem w planie przesadzić swoje grubosze do nowego podłoża. Niestety po wyjęciu pierwszego z nich stwierdziłem, że ziemia w doniczce w dolnych warstwach jest jeszcze za wilgotna. Jednak jak już wyjąłem jednego, to postanowiłem że go przesadzę. Starałem się usunąć jak najwięcej starej ziemi, bo jak wspomniałem we wcześniejszych postach, roślina rosła w zwykłej ziemi uniwersalnej. Przy usuwaniu tej starej ziemi poobrywałem kilka korzonków, bo inaczej się nie dało, bo bardzo ich dużo i strasznie się rozrosły. Mam nadzieję, że nie uszkodziłem bardzo roślinki i poradzi sobie, ale nie miałem innego wyboru. Podłoże jakiego użyłem to wedle wskazówek żwirek, piasek i ziemia w proporcjach 1/3 ziemi i 2/3 piasku, żwirku i trochę agroperlitu. Na spód doniczki wsypałem keramzyt. Korzenie po pozbyciu się nadmiaru ziemi wyglądały tak


Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18646
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

Pamiętaj, żeby teraz nie podlewać z tydzień, półtora.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
Marcinnno
100p
100p
Posty: 109
Od: 27 lis 2016, o 13:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mysłowice

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

A ja mam takie pytanko....
Co jeśli okaże się, że korzenie nie wyglądają najlepiej? Czy da się coś zrobić ??
Za każdym zakrętem czai się przygoda ...
Awatar użytkownika
Agneska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1624
Od: 1 lis 2015, o 09:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

Mój dzisiaj też przesadzony z produkcyjnego podłoża - to był sam torf, zeschnięty na kamień. Przy usuwaniu torfu oderwało się niestety troszkę korzeni; też mam nadzieję że grubosz z tego powodu nie padnie.
Pozdrawiam
Agneska
Zablokowany

Wróć do „KAKTUSY i inne sukulenty”