Grubosz - Crassula cz.4

Zablokowany
Awatar użytkownika
minioli
50p
50p
Posty: 55
Od: 24 lut 2012, o 13:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Myślibórz

grubosz 'sunset'

Post »

Kilka lat temu nabyłam grubosza w odmianie 'sunset', miał pięknie zabarwione na jasnożółto końcówki liści. Po roku sadzonkę przycięłam i do tej pory nie ma ani jednego listka z wcześniejszym zabarwieniem - jest po prostu zielony. Czy ktoś może wie co można zrobić aby listki znów zaczęły się odbarwiać? Może jest jakiś nawóz lub potrzebne są jakieś specjalne warunki oświetleniowe?
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18601
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: grubosz 'sunset'

Post »

Tylko słońce, słońce i jeszcze raz słońce - czyli słoneczne południowe stanowisko przynajmniej na parapecie, a w lecie na zewnątrz.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
Nina_Brzeg
100p
100p
Posty: 185
Od: 5 paź 2016, o 14:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Brzeg

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

Cały ciepły sezon na dworze sprawia cuda :) Ja jednego swojego gruboszka wystawiłam dopiero na przełomie lipca i sierpnia, na parapet zewnętrzny, wzięłam do domu pod koniec października i skubaniec w tym czasie podwoił swoją wielkość.


minioli, żeby sunset zjaśniał musi stać w bardzo słonecznym miejscu, na wiosne, lato i część jesieni najlepiej żeby stał za zewnątrz.
Awatar użytkownika
minioli
50p
50p
Posty: 55
Od: 24 lut 2012, o 13:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Myślibórz

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

Dziękuję, kiedy zacznie się wiosna i ciepło, od razu wystawiam drzewko na zewnątrz! :D
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18601
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

Pamiętaj tylko, że temperatury nocne nie powinny być na samym początku niższe niż około +10 stopni. Z czasem grubosze są w stanie znosić ciut niższe do około +8.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
ewa321
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3541
Od: 5 lip 2014, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

A ja mam problem z Crassula Buddha's Temple.
Po przypadkowym ułamaniu czubka, roślinka rozgałęziła się na 4 strony.
Wszystko było dobrze, dopóki odrosty były małe - ładnie trzymały pion.
Natomiast teraz, im są większe, tym gorzej - muszę je trzymać mocno ogrodzone,
bo po wyjęciu patyczków od razu padają na boki
Tak wyglądał przyrost

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Czy te odrosty wzmocnią się na tyle, że utrzymają samodzielnie pion,
czy stale trzeba będzie je podtrzymywać ?
No nie wygląda to ciekawie, i pewnie skończy się na usamodzielnieniu każdego,
a tego bym raczej nie chciała ...
Pozdrawiam i zapraszam
Awatar użytkownika
Nina_Brzeg
100p
100p
Posty: 185
Od: 5 paź 2016, o 14:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Brzeg

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

Ja mam pojedyncze i też pionu nie trzyma :( Na dwie strony mi się przewraca, też muszę podpierać.
Awatar użytkownika
raflezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6842
Od: 25 lip 2009, o 21:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i okolice

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

Ewa!
Obawiam się, ze będą się wyginać i przejdą w stan...płożący.
Niestety u mnie nie chciały się ukorzeniać. Największą szansę mają sadzonki z półzdrewniałą łodygą. Zielne to już całkowita masakra.
Awatar użytkownika
Marcinnno
100p
100p
Posty: 109
Od: 27 lis 2016, o 13:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mysłowice

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

Te wybarwiające się grubosze potrzebują więcej światła niż te zielone :wink:
Za każdym zakrętem czai się przygoda ...
Awatar użytkownika
ewa321
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3541
Od: 5 lip 2014, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

Dziękuję dziewczyny za informacje !!
Szkoda by mi było psuć całość odrywaniem odrostów, więc pomyślałam,
że dopóki łodyżki nie zdrewnieją, i same nie utrzymają pionu, to może
zwiążę je dołem wszystkie razem jakąś nitką czy żyłką maskującą.
Może taka konstrukcja będzie bardziej stabilna,
a na pewno bardziej estetyczna niż te pionizujące patyki.
Pozdrawiam i zapraszam
Awatar użytkownika
Marcinnno
100p
100p
Posty: 109
Od: 27 lis 2016, o 13:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mysłowice

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

ewa321 możesz owinąc sadzonkę drucikiem takim jak to się robi w bonsai, patrz tu: https://www.youtube.com/watch?v=OreSSO8 ... v3n_UTcLhQ

Związanie ich wszystkich razem to chyba nie jest dobry pomysł
Za każdym zakrętem czai się przygoda ...
Awatar użytkownika
galaxy
500p
500p
Posty: 810
Od: 6 maja 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

Moje grubosze zimują na klatce schodowej w temperaturze 6-10*C. Ostatnie podlewanie na początku listopada i to skromnie, teraz wodę dostaną w marcu jak temperatury pozwolą.
A to domownik :

Obrazek
Awatar użytkownika
daro---
100p
100p
Posty: 125
Od: 17 sie 2016, o 22:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

galaxy ;:303 Brawo , ile lat ma ten domownik ??
Pozdrawiam
Daro---
Zablokowany

Wróć do „KAKTUSY i inne sukulenty”