Grubosz - Crassula cz.4

[Nina_Brzeg]

Jeśli ktoś poluje na C. ovata Hummel's Sunset, od czwartku (10 listopada) tanie sadzonki będą do upolowania w Lidlu. Przynajmniej tak widzę w fotkach w zapowiedziach, bo nie sądzę, aby opisali je dokładniej niż "grubosz".

W żadnej gazetce nie widać kwiatów od 10 listopada.

[norbert76]

Bear ta większa to Crassula perforata variegata.

Co do uprawy Gruboszy, znajdziesz wszystko w tym wątku, jednak od razu mogę Ci powiedzieć, że te szklane pojemniki nie nadają się do uprawy żadnych roślin, a tym bardziej sukulentów - musi być odpływ na dnie (sam drenaż nie wystarczy).

[Karta]

W żadnej gazetce nie widać kwiatów od 10 listopada.

Pod tym linkiem na dole strony są fotki sukulentów (w tym gruboszy) z dopiskiem "od czwartku, 10.11": zmoderowano, regulamin par. 4.8

Edit:
przepraszam za bezpośredni link, zapomniałam się. Opiszę słownie (mam nadzieję, że to nie łamie regulaminu): na stronie internetowej Lidla w zakładce "ASORTYMENT"->"KWIATY" u dołu strony są fotografie sukulentów, w tym gruboszy, z dopiskiem "od czwartku, 10.11".




---11 lis 2016, o 08:33 ---

Dokonałam wczoraj spontanicznego zakupu w kwiaciarni w postaci Crassula Gollum. Wyjęłam go z doniczki, usunęłam ziemię, rozdzieliłam rośliny, które teraz czekają na umieszczenie w nowym substracie. Zauważyłam, że liście ma lekko pomarszczone. Czym może to być spowodowane i co mogę z tym zrobić? Przesuszenie chyba nie wchodzi w grę, bo w trakcie usuwania starej ziemi czułam wyraźnie lekką wilgoć podłoża.

P.S.
W markecie wymienianym we wcześniejszym poście rzeczywiście są już Hummelsy.

[Sukulentowy]

Jak odróżnić grubosza jajowatego od grubosza drzewiastego?

[Karta]

Grubosz jajowaty, czyli Crassula ovata, jest najczęściej spotykany na domowych parapetach. Ma nieco podłużne zaokrąglone liście w kolorze mocnej zieleni. Niekiedy ma lekko zabarwioną krawędź. https://upload.wikimedia.org/wikipedia/ ... _ovata.jpg

Grubosz drzewiasty, czyli Crassula arborescens, ma większe liście niż Crassula ovata. Są szersze o srebrzystym zabarwieniu. https://upload.wikimedia.org/wikipedia/ ... e_Jade.JPG

[Maciek kwiatek]

Crassula Morgan's beauty: czy możecie mi napisać coś o tym kwiatku ? Właśnie zamówiłem go na Allegro i chce wiedzieć jak go pielęgnować.

[Nina_Brzeg]

W sumie to wszystko tak, jak przy innych crassulach. Przepuszczalne podłoże z drenażem, umiarkowane podlewanie, jasne stanowisko.
Moja rośnie sama z siebie, podlewana około 2x w tygodniu (nie zimuje, stoi w ciepłym pomieszczeniu a jest malutka, więc ziemia błyskawicznie przesycha na wiór).

[onectica]

Nina, nie podlewaj za dużo, bo Ci się powyciąga i zdeformuje.
To, że ma trochę sucho, to nie szkodzi - to sukulent. Podlewanie 2x w tygodniu, to za często, chyba, że dodatkowo doświetlasz.

[norbert76]

Zgadza się - dwa razy na tydzień, to za dużo nawet w sezonie. To są sukulenty, więc przesuszenie podłoża im na pewno nie zaszkodzi.
Wystarczy, jak przez okres jesienno-zimowy będziesz podlewać nawet raz na dwa tygodnie. Grubosze, jak i większość sukulentów przechodzi teraz okres spoczynku. Podlewając zaburzasz im cykl i z czasem zaczną się deformować z braku światła, szczególnie jeśli trzymasz w cieple.

[Nina_Brzeg]

Jak podlewałam rzadziej to co chwile tracił kolejne liście. Ziemia nie przesycha trochę, przesycha na całkowity pył. Więc metodą prób i błędów zaczęłam podlewać częściej ale malutką ilością i w końcu roślinka nie marnieje. To jest tegoroczna sadzonka, może stąd takie problemy z nią.

[norbert76]

Staraj się po prostu stopniowo zmniejszać częstotliwość podlewania. Pamiętaj, że każda roślinka musi się przystosować do nowych warunków otoczenia oraz podłoża - są zwykle sprzedawane w torfie, w którym są po prostu zalewane. Sadząc do właściwego podłoża muszą zaaklimatyzować się do okresów suszy. Stąd z początku reagują np. zrzucaniem liści. Ale myślę, że w następnym sezonie będą już lepiej sobie radzić.

[cokolwiek]

Moje jeszcze młode ale dają radę Nie podlewam za często Jednak doszłam do wniosku że ziemia mało przepuszczalna Na wiosnę przesadzę do nowej

[Nina_Brzeg]

Pamiętaj, że każda roślinka musi się przystosować do nowych warunków otoczenia oraz podłoża - są zwykle sprzedawane w torfie, w którym są po prostu zalewane.

Właśnie w torfie do mnie przyjechała Jak większość moich nowych roślinek. Więc na razie to ja się dostosowuje do nich, później będę je przyzwyczajała do odpowiedniego trybu.