czy posiada/ł kiedyś ktoś może Kalanchoe Tomenosa? Poszukuję informacji jak zajmować się tą rośliną. Zakupiona niedawno całkiem mi zmarniała. Podzieliłam na listki i mam nadzieję, że może puszczą korzonki. W internecie znalazłam informacje, że łatwo się ukorzeniają, natomiast mi listki usychają po prostu. Jak podleję, to z kolei gniją

Pozdrawiam,
Marta
FOTO w sieci