Grubosz - Crassula cz.6

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Baltazar
500p
500p
Posty: 639
Od: 19 paź 2022, o 07:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Rzeszowa

Grubosz - Crassula cz.6

Post »

Poprzednią część wątku znajdziecie :arrow: tutaj
bab...




Jak co roku od trzech lat kwitnie. Sam z siebie rośnie. Nie przesadzany około 10 lat w jednej ziemi, nie nawożony od pewnie takiego samego czasu. po prostu ma się dobrze sam z siebie. Podlewanie jak się przypomni. Najwidoczniej brak opieki mu służy.


Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
kuneg
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1156
Od: 29 sty 2021, o 08:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław / okolice Trzebnicy

Re: Grubosz - Crassula cz.5

Post »

U mnie również grubosz traktowany jest po macoszemu. On nie lubi nadopiekuńczości. Przycinam go tylko, żeby mi się na parapecie mieścił.

Obiecana fotka: Obrazek
Awatar użytkownika
Ekspresja
500p
500p
Posty: 572
Od: 22 kwie 2014, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.5

Post »

Próbuję przesadzać Crassule po trzech latach. Po długich męczarniach udało się wyjąć bez tłuczenia pięknych doniczek, ale nadal jest problem. Bryła korzeniowa to jeden zwarty kamień i ani rusz nie mogę tego rozbić. Proszę więc o radę jaki jest na to sposób, bo ja nie mam pomysłów. :(

Obrazek
Pozdrawiam:)
Awatar użytkownika
Baltazar
500p
500p
Posty: 639
Od: 19 paź 2022, o 07:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Rzeszowa

Re: Grubosz - Crassula cz.5

Post »

Ja też muszę przesadzić swojego grubosza. Wiem że w korzeniach spotkam to samo albo nawet i gorzej. Ja będę całą bryłkę wsadzał po prostu do nowej ziemi nieco większej doniczki. Robiłem też tak poprzednio i nie było problemów. Niemniej jednak myślę że oderwanie siłowe np. złapanie kombinerkami nawet 50% korzeni nie będzie miało złego wpływu na tę roślinę. Ważne żeby oderwać a nie odcinać bo czasem możemy przeciąć coś grubszego (ważniejszego).

Podsumowując czego nie zrobisz - powinno być w porządku. :wink:

PS. Nie tego grubosza z kilku postów powyżej mam na myśli. Tamten tak na razie musi zostać.
Awatar użytkownika
doras
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 43
Od: 27 lip 2019, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Grubosz - Crassula cz.6

Post »

I ja się zbieram do przesadzenia moich dwóch sztuk. Już wiem, że muszę im dać bardziej stabilne doniczki. Mam je wyprowadzone w formę drzewek i gdy stoją latem na tarasie to zdarza się, że wiatr mi je przewraca. Chyba porozglądam się za doniczkami z terakoty, żeby nadać im takiego pustynnego wyglądu :)
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
Baltazar
500p
500p
Posty: 639
Od: 19 paź 2022, o 07:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Rzeszowa

Re: Grubosz - Crassula cz.6

Post »

Jak będzie donica z nadmiarem miejsca to możesz też dać ciężkie kamienie na dno w ramach drenażu jak i dociążenia. Obniży to środek ciężkości i będzie mniej przewortne.
Awatar użytkownika
doras
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 43
Od: 27 lip 2019, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Grubosz - Crassula cz.6

Post »

To dobry pomysł. Zobaczę jakie doniczki uda mi się kupić i będę kombinowała.
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
kuneg
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1156
Od: 29 sty 2021, o 08:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław / okolice Trzebnicy

Re: Grubosz - Crassula cz.6

Post »

Ja też mam drzewko z grubosza dociążone solidnie. Grubosz rośnie w doniczce, która jest wsadzona w ciężką ceramiczną osłonkę „na wcisk”, na dnie osłonki są kamienie i jeszcze na wierzchu doniczki też dałam 3 większe kamienie.
Awatar użytkownika
Ekspresja
500p
500p
Posty: 572
Od: 22 kwie 2014, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.6

Post »

@Baltazar
Nie tylko kombinerki były w użyciu, młotek też się przydał. ;:306
Roślinki przesadziłam razem do misy i pięknie się przyjęły, mimo uszkodzonych korzeni. Już podlane i opalają się na słoneczku. ;:113
Obrazek
Awatar użytkownika
Baltazar
500p
500p
Posty: 639
Od: 19 paź 2022, o 07:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Rzeszowa

Re: Grubosz - Crassula cz.6

Post »

Cieszę się że się udało. :wit

Ja swojego też przesadziłem. Keramzyt na dnie sporo pomógł przy przesadzaniu i rozkładaniu korzeni. U mnie też przyjęty, przycięty i już wypuszcza nowe liście. :wink:
ODPOWIEDZ

Wróć do „KAKTUSY i inne sukulenty”